Szacuny
0
Napisanych postów
23
Wiek
27 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
989
Po ostatnich debiutach miałam sporo dni ''cheat day '' ,łapczywie rzucałam się na jedzenie . Od 28 lutego do 27 marca włącznie wpadło 4 dni cheat .. Miałam nie startować w kolejnych zawodach ,ale plany się zmieniły . Stwierdziłam ,że skoro muszę się przygotować to pójdę do kogoś ,kto mi w tym pomoże . I tu zaczęło się pod górkę ,dostałam dietę i rozpiskę treningową . Problem polega na tym ,że szybko łapię tłuszcz ,ale miałam wycinany woreczek żółciowy i trener ,który rozpisał mi dietę uznał ,że powinnam być na low fat ,hi carb cycling .Przy moim wzroście 152 cm i wadze ok 49kg dostałam 2200 kcal(według mnie to za dużo ) .. W dni kiedy węgle były wsoko ,dawałam radę ,ale kiedy nie miałam treningu i miałam na cały dzień 70 g ww strasznie podjadałam i skończyło się to cheat dniem .Wyrzuty sumienia nie dawały mi spokoju ,uznałam ,że Hi carb nie jest dla mnie ,podlało mnie wodą (jakieś 3-4 kg ) ,jak z tłuszczem ,ciężko mi ocenić ,ale raczej nic nie przyszło . Aktualnie podjęłam decyzję ,że przez kilka dni wejdę na low carb i tak od 29 marca ucięłam węglowodany ,zamieniłam na tłuszcze + jem 1400-1500 kcal na dzień. Problem polega na tym ,że muszę zgubić wodę i prawdopodobnie trochę tłuszczu w ciągu 20 dni . Nie wiem ,czy dobrze postąpiłam (spadło z 51 do 48 kg w ciągu 4 dni,więc to zapewne woda) .Nie chcę już zwiększać kaloryki ,bo nie mam czasu na ''błędy'' . Moja dieta na dzień dzisiejszy wygląda następująco :
łącznie -1440/1430 kcal , 110 g białka/120 , 60 g węglowodanów ,60 g tłuszczy /70g
trening : 5 razy w tygodniu siłowy ,na wolnych ciężarach +3 x w tygodniu tabata
Czy ktoś mógł by to ocenić ? Startuje 23-24 kwietnia i jestem ,że tak to powiem-w kropce .Myślałam też o refeed day'u i zwiększyć po tyfodniu low carb do tych 2200 z WW żeby metabolizm nie zwolnił . Proszę o wyrozumiałość :)
Szacuny
0
Napisanych postów
23
Wiek
27 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
989
Piszę poważnie ,od zawsze mam problemy z dietą ,bo odkąd trenuję 4 lata ,ciągle eksperymentowałam . Stąd takie skrajności . Niestety nie każdemu udało się od początku przeprowadzić zdrową redukcję ,zaczynałam mając 16 lat . Teraz mam tego konsekwencje ,a takie komentarze typu ''żart'' proszę zachowajcie dla siebie . Oczekuję porady od osób ,które potrafią zrozumieć jeden z ludzkich problemów . Każdy ma własne i akurat ten dotknął mnie. :)