strzelające stawy jaka glukosamina? i z czym sie to je

Witam.
Wiem wiem już wiele artykułów było pisanych na ten temat ale ja nic dobrego nie znalazłem a od tego co przeczytałem to mam tylko mentlik w głowie.

Co mam kupić Glucosamine OLIMPA czy HI-TECA? Która jest lepsza.
bo mam taki mały problem stawy strzelają jak u starego dziada i jeszcze trochę i sie pewnie rozsypie jaka kuracje radzicie i czym byście to wzbogacili.

A pyzatym mam stara kontuzję barku i ćwiczyć przez nią nie mogę, bo jak tylko sztangę biorę to kontuzja sie odnawia i wtedy nawet szklanki wody nie podniosę może ta glukosamina by cos pomogła a może ktoś zna jakiegoś znachora (tzn. lekarza) w Warszawie który zna sie na rzeczy bo byłem w kilku miejscach to raczej kasę ze mnie wyciągnęli a mnie nie naprawili.

pozdr. wszystkich dzwigajacych

jesli nie mozesz podniesc szklanki to obowiazkowo do lekarza bo sama glukozamina raczej cie nie uleczy. Co do strzelaania stawow to lekarz mi powiedzial ze tak bedzie i nie poradze nic na to.lipa troszke

Jednak lekka poprawe odczulem po glukozaminie treca(obecnie jestm na olimpie ale wroce do treca)Dorzuc moze jeszcze kolagen.

No fakt. Bez lekarza sie nie obedzie. Czym predzej udaj sie na badania.
Co do strzelania stawow to staraj sie robic dobra rozgrzewke. Aby wpompowac krew do miesni i stawow. Rozgrzej sie porzadnie, ale poczatkowo bez ciezaru. Pozniej staraj sie stopniowo go zwiekszac. Bez szalenstw. Skup sie na technice
Glucozamina- moim zdaniem Hi-Tec

tak ale tej kontuzji barku to ja chyba nie wylecze zaczyna bolec tylko jak zaczynam ćwiczyc wiec silka poszla w odstawke ale chodze sobie na basen zeby tylko cos robic bo to odrazu czlowiek lepiej sie czuje. posta tego napisalem bo zastanawiam sie co by tu zrobic z tymi stawami, zeby tak nie strzelały?. co mowicie ze glukosamia nie berdzo pomaga na stawy? a moze ktos cos zna innego?

Hitec ma w swojej ofercie MSM i chondroityne.Mysle ze to w polaczeniu z glukozamina to mocna mieszanka,ale co do strzelania stawow to moim zdaniem nie wyelimnujesz tego calkowicie.

a tak wogle to od czego strzelaja stawy, napewno czegos im brakuje tylko czego i czy mozna im tego dostarczyc?

Ja mam problem ze stawami łokciowymi mniejwięcej od Bożego Narodzenia, może troche wcześniej.Wtedy odstawiłem siłke. Stawy strzykają i autentycznie bolą jak podnoszę coś cieżkiego. Byłem z tym u lekarza ale powiedział mi, że nie wiele da sie z tym zrobić,polecił glukozamine. Najpierw stosowałem jakąs polską (nazwy nie pamiętam) a potem przeszedłem na Olimp. Na siłke chodze ponownie od 4tyg. Glukozamine stosuje mniej wiecej od 5 tyg. Przed treningiem nacieram stawy maścią rozgrzewającą i zakładam opaski elastyczne takie jak mają piłkarze ręczni. Cała rozgrzewka trwa jakieś 20min, rower potem 2,3,5kg ćwiczenia na biceps, triceps, klatke , barki - wszystko gdzie stawy łokciowe przenoszą obciążenia.
I tak: jesli chodzi o strzykanie to strzyka dalej ale jakby żadziej i co najważniejsze nie boli. Ciężarów ciągle nie podnoszę takich jak wcześniej ale powoli się wspinam.
Dziś jade kupić nowe opakowanie glukozaminy Olimpu bo uwazam, że pomoga. Skuszę się jeszcze chyba na kolagen bo też słyszałem, że warto. A ponadto warto jeść wszystkie chrząstki, które sa w mięsie.

O fakt,mi kolega ciezarowiec polecil zelatyne i rozne galaretki-ponoc pomaga a na pewno nie szkodzi.