Szacuny
21
Napisanych postów
5678
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
65565
przedewszystkim produkty zawierające dużo wapnia
a czemu miałbyś miec odpryski?
Ból jest najlepszym instruktorem tylko nikt nie chce zostać jego uczniem!
================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl _-=<<--SFD-FIGHT-CLUB-->>=-_
__--__GRUBAS Z UDERZANYCH__--__
Szacuny
16
Napisanych postów
676
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3129
Bo sparuje się na fula bez ochraniaczy na zasady tajskiego boksu. I na śródstpoiu wyrosła mi taka kulka jakieś 4 miechy temu, do której jak przyciskałem ręką to strasznie kuła. Ojciec powiedział mi żę pękła tam kość i narośl po zrośnięciu się zrobiła. Tera już jest lepiej bo ledwo tą narośl czuje i nie boli jak przycisne. Ale co to było nie wiem dobrze. Pozatym na każdym sparingu mam mocne siniaki na piszczelach i chciałbym w przyszłości uniknąć tych odprysków. Podobno można mieć gruźlice kości i zdechnąć od tego a w trochę mniej drastycznym przypadku skończyć z treningami,a nie chce ani tego ani tego.
Szacuny
21
Napisanych postów
5678
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
65565
j/w kup se ochraniacze
Ból jest najlepszym instruktorem tylko nikt nie chce zostać jego uczniem!
================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl _-=<<--SFD-FIGHT-CLUB-->>=-_
__--__GRUBAS Z UDERZANYCH__--__
Szacuny
16
Napisanych postów
938
Wiek
48 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
22598
Ochraniacze to naprawdę niezły pomysł. Takie myślenie, że będę trenował bez bo jestem twardy wyrządza wiele szkody. Naprawdę nauczycie się znacznie mniej, jeśli będziecie sparować bez ochraniaczy. Wyrabiając sobie złe nawyki i odnosząc kontuzje, często cięzkie do wylecznia. Naprawdę warto zainwestować te kilka groszy i kupić je sobie.
Pozdrowienia!
Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte
Szacuny
15
Napisanych postów
2499
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
23442
tym bardziej ze podczas walki ulicznej raczej nie czujesz bolu.ostatnio sobie palec troszke skrecilem jak bilem sie z arabem i podczas walki mnie nie bolalo,dopiero pozniej.
Szacuny
16
Napisanych postów
676
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3129
Nie chodzi o to że żałuje kasy albo że twardziela chće pozgrywać przed innymi. Po prostu chcę się z tym bólem oswoić i wzmocnić piszczele. Żeby jak wyjde na ulice albo jak w ringu będe walczył, nie zrobić żenady żę kopne kogoś zablukuje przeciwnik kolanem albo trafie na łokieć i zacznę skakać oj jak boli oja jak boli i przez takie coś walkę przegrać. Po zatym jak trenuje bez ochr. to widze wyniki że sobie z tym bólem radze i żę moge z nim na luzie walczyć. Tylko chodzi mi o to, co zrobić żęby się na to uodpornić a zarazem nie zmarnować se przyszłośći przez ***aną kontuzję
pozdro.