Ułożyłem sobie dietę na masę, pewne rzeczy są wymienne, więc nie będę wrzucał całej bo nie mam takiej stałej na codzień. Jednak jak tak dziś usiadłem to po podliczeniu wyszło mi, że zdecydowanie za dużo jem węgli. Ważę 73 kg przy 182cm, wyszło mi, że dziennie powinienem z dodaną już nadwyżką ok.3300-3400kcal zjeść. No,ale robiąc ten bilans kaloryczny zjadam prawie 550g węglowodanów. Białka ok. 140g, a tłuszczy ok.100g. Jem m.in 2 worki ryżu dziennie, 100g płatków owsianych, musli(i tak już trochę wyrzuciłem płatków bo była nadwyżka błonnika i drobne problemy z żołądkiem). Obiady jadam różne. Co radzicie? Czy takie ilości węgli są niedopuszczalne? Jeśli tak, to czym to zastąpić? Wiem, że trudno udzielić odpowiedzi, bo podałem mało szczegółów, ale będę wzdięczny chociaż za jakieś drobne wskazówki.
...
Napisał(a)
Witam
Ułożyłem sobie dietę na masę, pewne rzeczy są wymienne, więc nie będę wrzucał całej bo nie mam takiej stałej na codzień. Jednak jak tak dziś usiadłem to po podliczeniu wyszło mi, że zdecydowanie za dużo jem węgli. Ważę 73 kg przy 182cm, wyszło mi, że dziennie powinienem z dodaną już nadwyżką ok.3300-3400kcal zjeść. No,ale robiąc ten bilans kaloryczny zjadam prawie 550g węglowodanów. Białka ok. 140g, a tłuszczy ok.100g. Jem m.in 2 worki ryżu dziennie, 100g płatków owsianych, musli(i tak już trochę wyrzuciłem płatków bo była nadwyżka błonnika i drobne problemy z żołądkiem). Obiady jadam różne. Co radzicie? Czy takie ilości węgli są niedopuszczalne? Jeśli tak, to czym to zastąpić? Wiem, że trudno udzielić odpowiedzi, bo podałem mało szczegółów, ale będę wzdięczny chociaż za jakieś drobne wskazówki.
Ułożyłem sobie dietę na masę, pewne rzeczy są wymienne, więc nie będę wrzucał całej bo nie mam takiej stałej na codzień. Jednak jak tak dziś usiadłem to po podliczeniu wyszło mi, że zdecydowanie za dużo jem węgli. Ważę 73 kg przy 182cm, wyszło mi, że dziennie powinienem z dodaną już nadwyżką ok.3300-3400kcal zjeść. No,ale robiąc ten bilans kaloryczny zjadam prawie 550g węglowodanów. Białka ok. 140g, a tłuszczy ok.100g. Jem m.in 2 worki ryżu dziennie, 100g płatków owsianych, musli(i tak już trochę wyrzuciłem płatków bo była nadwyżka błonnika i drobne problemy z żołądkiem). Obiady jadam różne. Co radzicie? Czy takie ilości węgli są niedopuszczalne? Jeśli tak, to czym to zastąpić? Wiem, że trudno udzielić odpowiedzi, bo podałem mało szczegółów, ale będę wzdięczny chociaż za jakieś drobne wskazówki.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Obserwuj czy będzie Cię podlewać, jak nie to zostaw, jak będzie to tnij. Nie ma czegoś takiego jak dopuszczalne czy niedopuszczalne, jest tylko właściwie lub niewłaściwie dobrane.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
Ok. A jeśli zacznie mnie zalewać tłuszczem, to lepiej np. w ogóle odstawić powiedzmy 50g ryżu i żeby spadły też dzienne kalorie, czy odstawiając przykładowo ten ryż zastąpić go czymś o podobnej wartości kalorycznej, ale z mniejszą ilością węgli?
...
Napisał(a)
Możesz próbować tak i tak, na początek bezpieczniej będzie jednak obciąć, a potem ewentualnie dodać z tłuszczu.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
Polecane artykuły