Szacuny
15
Napisanych postów
2499
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23442
dzisiaj mialem swoja pierwsza powazna walke.poszlismy z gosciem na solowke.stalismy blisko siebie a kolo nas bylo kilku gosci.powiedzialem ze zaczniemy jak ktos powie start.nie zgodzil sie.stalismy tak chwile a tu nagle w ulamku sekundy dostalem z 3 tuby.no i zaczelo sie.polecialy strzaly ktore glownie ja zbieralem(bylem zaskoczony)...no walnalem go z 2 razy.chwycil mnie jakos i przeszlismy do parteru o ktorym nie mam zielonego pojecia.kilka razy go walnalem,on mnie tez ale w koncu mnie jakos przygniotl i sie dusilem.po chwili mnie puscil(mowilem ze sie dusze).wstalismy i znow podobna sytuacja co wczesniej czyli zaskoczenie ale tym razem bylo lepiej bo tez mu jakies konkretne tuby wyplacilem(on bil szybko,byle jak ale slabo).no i znowu przeszlo do parteru,juz mi lepiej szlo ale bylismy w jakiejs dziwnej pozycji i on mnie z calej sily z kolana kopnal w tyl glowy.na szczescie jacys dorosli zobaczyli nas i kazali sie rozdzielic......
moja(i chyba nie tylko) refleksja:nie daj gosciowi zbyt blisko podejsc.albo ty go zaskoczysz albo on ciebie.mozna powiedziec ze dostalem w.p.i.e.r.d.o.l ale mam nowe i wazne doswiadczenie.i jeszcze jedno:nie czuje zbytnio kaca moralnego a czulem go kiedys jak ktos mi ublizal i wyplacal plaszczaki a ja sie z nim nie bilem.
Szacuny
57
Napisanych postów
10091
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
53086
Ja go nie cierpie...ale fakt-zaje ***isty zawodnik Tylko ostatnio to juz nie to,co dawny Prince...po powrocie na ring,jak ktos slusznie zauwazyl-to"kryktura smego siebie"
Ostre slowa(ale w koncu go nie cierpie;) )
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
15
Napisanych postów
2499
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23442
narwaniec:w sumie ja tez pomyslalem o czyms parterowym(a tak a propos:ju jitsu jest skuteczne?)
a tu male sprostowanie do mojej wypowiedzi.pisalem tam o tym ze czulbym gorszego kaca moralnego jakbym sie nie bil.ludzie nie bierzcie tego az tak do serca ze zawsze trza sie bic.ale jak wam sie wydaje ze mozecie wygrac to...mozecie sprobowac o ile nie jest to osoba nienormalna(wiec uwazajcie).w moim przypadku byl to p.o.j.e.b.a.n.y arab.
Szacuny
15
Napisanych postów
2499
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23442
byku z czego sie smiejesz??nie dostales nigdy wp.ie.rd.ol??nie mam jeszcze doswiadczenia.dragon:w paryzu to jest chyba wiecej arabow niz francuzow a w tym miescie co chodze do szkoly to trudno francuza znalezc.wiec troche glupio bo ich duzo a ja na pomoc kolegow w szkoly liczyc nie moge.oni wrecz by wszystko na mnie zgonili mowiac ze np powiedzialem ze arabowie to ch.u.j.e(a mowie to chyba codziennie)
Szacuny
57
Napisanych postów
10091
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
53086
Pawełek, moze zprzyjaznij się z rabami?
Oni we Francji stanowia silna grupę społeczną...bedziesz mial plecy!
Zapisz się na jaąś SW. BJJ, Judo, Thaia albo boks...
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
5
Napisanych postów
1445
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7799
"w paryzu to jest chyba wiecej arabow niz francuzow a w tym miescie co chodze do szkoly to trudno francuza znalezc.wiec troche glupio bo ich duzo"
Mam w Paryzu rodzine i jezdze czasem, jedyne przykre doswiadczenia jakie tam mialem (kilka), wynikaly z kontaktu ulicznego (i w metrze) z Arabami, niestety... Ale nie jestem rasista... Takie sa fakty