Od trzech miesięcy jestem "na masie" przy udziale diety tłuszczowej. Wcześniej była redukcja i trening przygotowujący pod maraton. Sylwetka wizualnie poprawiła się ale martwi mnie lekkie podlewanie się. Przy analizie składu ciała (grudzień) wyniki wyglądały następująco: 16% BF, 58,65kg mięśni, woda 60%, kości 3.1kg. Od ostatniego badania (wrzesień) podskoczył poziom BF o 4% (z 12% do 16%), a mięśnie jedynie o 600g. Dietetyk polecił mi zbadanie hormonów. Wyniki załączam poniżej. Moje pytanie brzmi: co zrobić z tak wysokim poziomem Estradiolu? Chciałbym rozpocząć cykl testosteronu ale mam obawy czy nadwyżka nie zostanie przerobiona na Estradiol i czy w wyniku tego nie pojawi się u mnie ginekomastia?
Dodatkowo zbadałem poziom Kortyzolu ale jest w normie i wynosi: 12,8 ug/dl. Po stymulacji ACTH ponad dwukrotny wzrost poziomu podstawowego.
Pozdrawiam
