Przygotowania do Debiutów 2016

Witam wszystkich użytkownków :)

Do debiutów zostało niewiele ponad 10 tygodni. Żarty się skończyły i trzeba działać jeszcze mocniej.

Mam na imię Kate, mam 28 lat i 173 cm wzrostu. Od 7 lat jestem intruktorką fitness, co jest moją wielką pasją. Na początku czerwca 2015 rozpoczęła się moja przygoda z typowym treningiem siłowym. Mocno się wkręciłam a moje ciało fajnie zareagowało na nowe bodźce :)

Decyzję o wzięciu udziału w debiutach ostatecznie podjęłam około miesiąca temu po konsultacji z trenerem Waldemarem Nolem.



Oto jeden z moich aktualnych 4-5 treningów siłowych w tygodniu.



Trening 1

Plecy/brzuch/pośladki

- ściąganie drążka szerokiego do klatki piersiowej siedząc 4x15 pow

- wiosłowanie półsztangą 4x 15 pow

- wiosłowanie sztangą podchwytem 4x15 pow

- przyciąganie siedząc poziomo trójkąta 4x15

- ławeczka rzymska 4x15

Brzuch

- unoszenia nóg w zwisie 3x20

- allachy 3x20

- brzuchy na ławce poziomej 3x20

Pośladki

- wypychanie bioder z ciężarem 3x20

- przysiady sumo z hantlą między nogami 3x20

- martwy ciąg na jednej nodze z ciężarkiem 3x15 15



Co do diety to jeszcze trochę błądzę, próbowałam rotacji, ale waga przestała spadać. Czekam na konkretny plan :) Udało mi się zrzucić 5 kg, zostało 5, choć wszystko się jeszcze okaże.



Od poniedziałku nowy plan treningowy i dietetyczny ;) Trzymajcie kciuki :)

Zobacz całość: http://www.K**.pl/przygotowania-do-debiutów-2016-322064.html/#ixzz3uanSXiCS

super powodzenia zycze

Dzięki :) Przyda się ;)

jestes w dobrych rekach wiec mysle ze dasz rade

Dostałam plan :) Zasady ustalone i od poniedziałku wprowadzamy zmiany!

Jadłospis podoba mi się bardzo, jest urozmaicony i są to moje smaki :) Ta redukcja nie jest taka zła ;)



Posiłek 1 –po przebudzeniu – reszta co około 3-3,5h

opcja 1

-3 jaja* całe, rozmiar L – smażone na łyżce oleju kokosowego**

-warzywa*** (wszystkiego rodzaju zielone: brokuł, fasolka szparagowa, sałata, pomidory, papryka itp).

-herbata zielona

kcal: ok. 320 kcal.

*najlepiej te ze wsi, z wolnego wybiegu, są najbardziej wartościowe.

**wszystko smaż na oleju kokosowym (piersi, ryby itp), jest najlepszy podczas odchudzania no i przede wszystkim najlepszy do smażenia, nie wydziela jakiś niebezpiecznych substancji. Cocos oil extra virgin.

***warzyw nie ważymy, nie wliczam ich także do diety.



opcja 2

-120g makreli wędzonej (biedronka/lidl)* / ryba (140 gram)

-warzywa

-herbata zielona

kcal: ok. 320 kcal.

*jeśli nie chce Ci się skubać w rybie to są gotowe filety w lidlu/biedronce, jednak zawierają troch

Świąteczne dzień dobry :)

Trochę mnie tu nie było... Okazało się, że "pobolewający" mnie staw skokowy to złamanie. Było z tym trochę zachodu...RTG, wizyta u ortopedy itd. Dostałam ortezę i zakaz jakiegokolwiek ruchu na co najmniej 3 tygodnie :(
Ostatecznie wygląda to tak: ortezy nie noszę, bo spowalnia mi ruchy ;), biorę przepisane leki od ortopedy i robię treningi siłowe według planu. Niestety o cardio muszę na razie zapomnieć (boli nawet przy chodzeniu), ale mam nadzieję, że to długo nie potrwa...

Podsumowanie tego tygodnia:
- dieta i suplementacja trzymane na 100%
- treningi - super serie i serie łączone

- poniedziałek - plecy, triceps, brzuch, pośladki
- wtorek - wolne (cały dzień w szpitalu i u lekarzy)
- środa - barki, klatka, biceps, brzuch
- czwartek - plecy, triceps, brzuch
- piątek - nogi i pośladki
- sobota - barki, klatka, biceps, brzuch
Jutro spróbuje pojeździć rowerku poziomym, zobaczymy co z nogą...

- na wadze od pon 1,5 kg mniej :)

Droga na szczyt wiedzie pod górkę... Tego się trzymam i się nie poddaję. Na szczęście są osoby, które we mnie wierzą i dostaję max wsparcie :) i szczególnie jednej osobie bardzo za to dziękuję :)

na redukcje zacznie sie narzekanie jak bedzie blizej zawodow i forma sie pojawi

Nie strasz ;)

przerobilem juz kilka sezonow przygotowan zeby byla meczarnia to to musi to troche potrwac a najgorsze byly zawsze dla mnie okresy miedzy startami jak mialem ich kilka w sezonie

Rozumiem co masz na myśli... Nie pisalam o męczarniach związanych z dieta i treningami...jest to dla mnie od wielu lat chleb powszedni i daje mi wiele satysfakcji :) Pisząc..pod górkę mialam na myśli złamana kość piszczelowa przez co nie mogę pracować i robić cardio co przed zawodami jest szczególnie ważne... Mimo absolutnego zakazu przez lekarza jakiegokolwiek ruchu, wszystkie treningi siłowe zrobione zgodnie z planem. Teraz cwicze już jedną partie 2x w tygodniu :)
Na szczęście z nogą już trochę lepiej i mam nadzieję, że idzie ku dobremu :)

no zobaczymy a ile masz takich redukcji przed startowych moze jakies ketozy odwadniania nawadniania itd za soba??