Kilka pytań na temat biegania na bieżni

Witam. Parę tygodni temu zacząłem bieganie na bieżni elektrycznej. Dosyć szybko zwiększałem swój wysiłek (jednego dnia 20 minut, a za kilka już godzina). Chcę głównie pozbyć się tkanki tłuszczowej i nabrać kondycji. Początkowo biegałem 4 razy w tygodniu po minimum 20 minut, ale zmieniłem plan, bo zaczął pojawiać się ból lewego kolana. Teraz to wygląda mniej więcej tak
-poniedziałek 10 min + klata i triceps
-wtorek (tu najdłuższe bieganie) minimum 1h30min
-środa 10 min + plecy
-czwartek 10 min + biceps i barki
-piątek wolne
-sobota minimum 25 min
-niedziela brzuch
Z prędkością nie schodzę poniżej 7,5 km/h, najczęściej jest to 8-9km/h.
Chciałem się dowiedzieć jak rozłożyć bieganie, żeby jak najlepiej to wyglądało. Już od 2 tygodni mam w kolanie uczucie dyskomfortu/bólu podczas stawiania kroków. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

musiałbyś bardziej opisać ten ból, przez monitor raczej nikt Ci nie udzieli dokładnej opinii, może powinieneś to skonsultować z lekarzem?
Pomyśl może o planie FBW 3x w tygodniu. Między tymi dniami dodaj 3x bieżnie i 1 dzień off.
Dietę z ujemnym bilansem posiadasz?

z kolanem nie ma zartow i najpierw nalezalo by sie przyjzec temu tematowi , nieprawidlowe napiecia miesniowo-powieziowe moga w dluzszej perspektywie mocno sie odbic na jego kondycji

Ból pojawia się podczas "chodzenia na palcach". Podczas szybszego biegania znika, ale jak zwalniam do marszu to znów jest uczucie dyskomfortu. Może mam złą technikę biegu lub coś w tym stylu?

Przy codziennym chodzeniu odczuwasz ból?

Tak, co kilka kroków i podczas schodzenia ze schodów.

To chyba powinien zobaczyć to lekarz, tak jak napisał BPL, z kolanem nie ma żartów.

na pierwszy rzut po opsie wyglada na problem ze st. rzepkowo-udowego ale do postawienia diagnozy niezbedne jest badanie kliniczne tym bardziej ze tu hipotez moze byc kilka