trening czyni mistrza
...
Napisał(a)
i bym zapomniał powiedzieć ze przedramion też nie robiłem nigdy i nie chce ich robić . a co do nóg to sam już nie wiem czy opłaca sie je robić a z drugiej strony to ja mam tylko wolne ciężary do dyspozycji
...
Napisał(a)
a ile ta dorzywka carbo kosztuje ??
i na 2miechy to ile bym musiał wydać zebby mi jej starczyło ??
a co do kwestji białka to ja słyszałem od wielu osóbg żę szybko spada masa jak sie przestaje brać białko
i tak z ciekawosc dla mnie to ile bym musiał zapłacic zeby na 2miechy mi starczyło tego biaka ??
i na 2miechy to ile bym musiał wydać zebby mi jej starczyło ??
a co do kwestji białka to ja słyszałem od wielu osóbg żę szybko spada masa jak sie przestaje brać białko
i tak z ciekawosc dla mnie to ile bym musiał zapłacic zeby na 2miechy mi starczyło tego biaka ??
trening czyni mistrza
...
Napisał(a)
Carbo kosztuje - np. To z Olimpu jedyne 25 zł za kilogram, mi tyle wystarcza w zupełności ma cały miesiąc. A jestem od ciebie większy więc muszę brać więcej. A przyda ci się skoru trenujesz intensywnie aż przez godzinę.
Białko - to zależy od firmy - np. Activita ma niezłe białko za nieco ponad 50 zł za kilogram. Ja biorę dwa razy dziennie po 40 gram - wystarcza na dwa tygodnie. Ale ty nie musisz brać go aż tak dużo. Wystarczyłoby wziąść przed snem.
Kurcze - Słuchaj - białko to białko - to jest akurat w takiej postaci. To oczywiste że jeżeli zmniejszysz jego podaż przy jednoczesnym, częstym wysiłku to mięśnie będą narażone w większym stopniu na rozpad. Chyba że zwiększyz spożycie innych składników odżywczych - tak by białko nie było zużywane w celach energetycznych.
Mógłbyś też zaopatrzyć się w glutaminę i spożywać ją w ilości około 4-5 gram 15 minut przed śniadaniem - Glutamina jest tania więc starczyłoby ci na bardzo długo. A spożyta tuż po przebudzenia natychmiast zatrzymałaby procesy kataboliczne.
To wszystko nie jest takie drogie ;)
Nogi i przedramiona - Nigdy ich nie robiłeś i nie wiesz czy będziesz miał czas? Ale na trenowanie innych grum mięśniowych dwa razy w tygodniu miałeś czas?
Białko - to zależy od firmy - np. Activita ma niezłe białko za nieco ponad 50 zł za kilogram. Ja biorę dwa razy dziennie po 40 gram - wystarcza na dwa tygodnie. Ale ty nie musisz brać go aż tak dużo. Wystarczyłoby wziąść przed snem.
Kurcze - Słuchaj - białko to białko - to jest akurat w takiej postaci. To oczywiste że jeżeli zmniejszysz jego podaż przy jednoczesnym, częstym wysiłku to mięśnie będą narażone w większym stopniu na rozpad. Chyba że zwiększyz spożycie innych składników odżywczych - tak by białko nie było zużywane w celach energetycznych.
Mógłbyś też zaopatrzyć się w glutaminę i spożywać ją w ilości około 4-5 gram 15 minut przed śniadaniem - Glutamina jest tania więc starczyłoby ci na bardzo długo. A spożyta tuż po przebudzenia natychmiast zatrzymałaby procesy kataboliczne.
To wszystko nie jest takie drogie ;)
Nogi i przedramiona - Nigdy ich nie robiłeś i nie wiesz czy będziesz miał czas? Ale na trenowanie innych grum mięśniowych dwa razy w tygodniu miałeś czas?
Wesoły wegan :)
...
Napisał(a)
bo u mnie jest taki organizm że potrzebuje treningu na kazdą partje 2 * w tygodniu . np. bary robie w poniedziałek to już w srode wieczorkiem to juz mige je drugi raz kacić . Z resztą nogi se wystarczająco rozbudowałem na boxie i nie mam odpowiedniego sprzętu do ich cwiczenia (mam wolne cięzary tylko(: niestety .a przedramiona to wystrczy że jak robie bica to mi troszke pracują . gdybym robił kazdą partje 2 razy w tygodniu to bym sie chyba nie wyrobił a z resztą chce minimum jeden trening boxu jako aerobu robić i sparingi w niedzielke
trening czyni mistrza
...
Napisał(a)
tak sie zastanawiam nad takim schematem treningu że :
poniedziałek :
- klata
- przednie arkony barów
- kaptury
wtorek :
- bic
- tric
- plecy
Sroda :
- przerwa + aeroby w stylu ( skakaneczka i walka z cieniem i troche
treningu szybkosci )
czwartek :
- bary tylnie arkony
- plecy
- kaptury
piątek :
- klata
- biceps
- triceps
sobota :
boks - trening szybkosci + technika z partnerem (zadaniówki )lekki
szparing na ręce
niedziela :
odpoczynek - rozdgrzewka + sparing 3rundy po 3 min (mocny na wszystko)
troche dużo tego ale hmmmmmm ... troche kat hmmm wczesniej miałem podobny trening ale nie robiłem jeszcze pleców a chciałbym dołączyc i robiłem wczesniej o jeden trening wiecej boksu
troche sie wqrzam ze mam taki lipny organizm ze musze kazda partje robić 2 razy w tygodniu bo sie wszystko szybko regeneruje . Inni kumple robią wszystko po raz i mają spokuj a ja tak nie moge bo za szybko mi wypoczywają mniesnie a katy pożadne robie
co o tym myslicie ?? i jak wy byscie to ułożyli?
poniedziałek :
- klata
- przednie arkony barów
- kaptury
wtorek :
- bic
- tric
- plecy
Sroda :
- przerwa + aeroby w stylu ( skakaneczka i walka z cieniem i troche
treningu szybkosci )
czwartek :
- bary tylnie arkony
- plecy
- kaptury
piątek :
- klata
- biceps
- triceps
sobota :
boks - trening szybkosci + technika z partnerem (zadaniówki )lekki
szparing na ręce
niedziela :
odpoczynek - rozdgrzewka + sparing 3rundy po 3 min (mocny na wszystko)
troche dużo tego ale hmmmmmm ... troche kat hmmm wczesniej miałem podobny trening ale nie robiłem jeszcze pleców a chciałbym dołączyc i robiłem wczesniej o jeden trening wiecej boksu
troche sie wqrzam ze mam taki lipny organizm ze musze kazda partje robić 2 razy w tygodniu bo sie wszystko szybko regeneruje . Inni kumple robią wszystko po raz i mają spokuj a ja tak nie moge bo za szybko mi wypoczywają mniesnie a katy pożadne robie
co o tym myslicie ?? i jak wy byscie to ułożyli?
trening czyni mistrza
...
Napisał(a)
tak sie zastanawiam nad takim schematem treningu że :
poniedziałek :
- klata
- przednie arkony barów - Przecież otrzymały już porcję wysiłku podczas treningu klatki, są tam wykorzystywane w każdym ćwiczeniu - nie trzeba więc ćwiczyć ich oddzielnie.
- kaptury - Po klatce? Będą mało rozgrzane, a tu używa się sporych obciążeń więc lepiej robić je po treningu mięśni naramiennych. Poza tym nie rób ic przed treningiem grzbietu, gdyż biorą w nim udział.
wtorek :
- bic
- tric - Osłabianie ramion przed treningiem w którym są one używane jest twoim kolejnym błędem - szybko wyczerpiesz ich siłę w takich ćwiczeniach jak podciąganie na drążku lub wiosłowanie - a co za tym idzie efekty treningu będą słabiutkie.
- plecy
Sroda :
- przerwa + aeroby w stylu ( skakaneczka i walka z cieniem i troche
treningu szybkosci )
czwartek :
- bary tylnie arkony - Biorą udział w treningu grzbietu, osłabiając je doprowadzasz do takiej samej sytuacji jak w przypadku robienia ramion przed grzbietem.
- plecy - W odstępie dwudniowym trenować grzbiet? Uszkodzisz sobie kręgosłup :(
- kaptury
piątek :
- klata
- biceps
- triceps
sobota :
boks - trening szybkosci + technika z partnerem (zadaniówki )lekki
szparing na ręce
niedziela :
odpoczynek - rozdgrzewka + sparing 3rundy po 3 min (mocny na wszystko)
co o tym myslicie ?? i jak wy byscie to ułożyli?
Słuchaj - a czy nie zastanawiałeś sie nad innymi przyczynami stagnacji? Pisałeś że nie masz diety - połącz sobię morderczy trening z brakiem pokrycia zapotrzebowania na wszystkie składniki odżywcze - a otrzymasz odpowiedź na to dlaczego ci nie idzie.
Ja trenuję wszystkie grupy raz w tygodniu - jednak stosuję podział na mikrocykle - nieco zmieniam z każdym tygodniem obciążenie, czas trwania przerw itp - i to wystarczy by dostarczać nowych bodźców, wvale nie jest potrzebny trening wszystkich grup mięśniowych dwa razy w tygodniu.
poniedziałek :
- klata
- przednie arkony barów - Przecież otrzymały już porcję wysiłku podczas treningu klatki, są tam wykorzystywane w każdym ćwiczeniu - nie trzeba więc ćwiczyć ich oddzielnie.
- kaptury - Po klatce? Będą mało rozgrzane, a tu używa się sporych obciążeń więc lepiej robić je po treningu mięśni naramiennych. Poza tym nie rób ic przed treningiem grzbietu, gdyż biorą w nim udział.
wtorek :
- bic
- tric - Osłabianie ramion przed treningiem w którym są one używane jest twoim kolejnym błędem - szybko wyczerpiesz ich siłę w takich ćwiczeniach jak podciąganie na drążku lub wiosłowanie - a co za tym idzie efekty treningu będą słabiutkie.
- plecy
Sroda :
- przerwa + aeroby w stylu ( skakaneczka i walka z cieniem i troche
treningu szybkosci )
czwartek :
- bary tylnie arkony - Biorą udział w treningu grzbietu, osłabiając je doprowadzasz do takiej samej sytuacji jak w przypadku robienia ramion przed grzbietem.
- plecy - W odstępie dwudniowym trenować grzbiet? Uszkodzisz sobie kręgosłup :(
- kaptury
piątek :
- klata
- biceps
- triceps
sobota :
boks - trening szybkosci + technika z partnerem (zadaniówki )lekki
szparing na ręce
niedziela :
odpoczynek - rozdgrzewka + sparing 3rundy po 3 min (mocny na wszystko)
co o tym myslicie ?? i jak wy byscie to ułożyli?
Słuchaj - a czy nie zastanawiałeś sie nad innymi przyczynami stagnacji? Pisałeś że nie masz diety - połącz sobię morderczy trening z brakiem pokrycia zapotrzebowania na wszystkie składniki odżywcze - a otrzymasz odpowiedź na to dlaczego ci nie idzie.
Ja trenuję wszystkie grupy raz w tygodniu - jednak stosuję podział na mikrocykle - nieco zmieniam z każdym tygodniem obciążenie, czas trwania przerw itp - i to wystarczy by dostarczać nowych bodźców, wvale nie jest potrzebny trening wszystkich grup mięśniowych dwa razy w tygodniu.
Wesoły wegan :)
...
Napisał(a)
to znaczy chciałby se najbardziej barki klate i triceps rozbudować i mysle ze dobrze było cwiczyć je 2 razy w tygodniu .ja kty bys połaczył te partie w odpowiednich dniach napisz jak mozesz
trening czyni mistrza
...
Napisał(a)
Masz złe podejście - więcej wcale nie znaczy lepiej. Przyjmujesz złą metodykę - takie częste treningi to nic innego jak pogarszanie możliwości regeneracji - a mięsnie nie rosną podczas treningu, tylko po jego zakończeniu, gdy znajdują się w fazie adaptacyjnej kompensacji.
Też miałem kiedyś takie podejście jak ty - robiłem dużo, ale bezmyślnie - teraz ćwiczę rzadziej i krocej - ale zmniejszenie częstotliwości treningów oraz skrócenie czasu ich trwania pozwoliło mi na przeprowadzanie ich z większą intensywnością, a co za tym idzie - robiłem znacznie większe postępy.
A plan - to jeszcze zależy od tego czy byłby to czterodniowy, czy też trzydniowy planik dzielony.
W przypadku trzydniowego łączy się zazwyczaj
-klatkę z tricepsem
-barki z udami i łydkami
-grzbiet z bicepsem i przedramionami
Brzuch mógłbyś robić po klatce i tricepsie, a potem np. w dzień po grzbiecie.
W przypadku planiku dzielonego najpopularniejsze są takie połączenia:
-Uda, łydki, brzuch
-Klatka, triceps
-Wolne
-Grzbiet, biceps, przedramiona
-Barki, brzuch
Też miałem kiedyś takie podejście jak ty - robiłem dużo, ale bezmyślnie - teraz ćwiczę rzadziej i krocej - ale zmniejszenie częstotliwości treningów oraz skrócenie czasu ich trwania pozwoliło mi na przeprowadzanie ich z większą intensywnością, a co za tym idzie - robiłem znacznie większe postępy.
A plan - to jeszcze zależy od tego czy byłby to czterodniowy, czy też trzydniowy planik dzielony.
W przypadku trzydniowego łączy się zazwyczaj
-klatkę z tricepsem
-barki z udami i łydkami
-grzbiet z bicepsem i przedramionami
Brzuch mógłbyś robić po klatce i tricepsie, a potem np. w dzień po grzbiecie.
W przypadku planiku dzielonego najpopularniejsze są takie połączenia:
-Uda, łydki, brzuch
-Klatka, triceps
-Wolne
-Grzbiet, biceps, przedramiona
-Barki, brzuch
Wesoły wegan :)
Polecane artykuły