Wybór drążka rozporowego.

Chciałbym sobie kupić drążek żeby go we framudze drzwi zamontować, ale nie mogę wiercić w niej dziur więc standardowe odpadają. Kiedyś kupiłem drążek niby rozporowy, ale bez "pomocniczych" (raczej obowiązkowych) wkrętów spadał momentalnie i teraz nie wiem jaki wybrać. Szukam więc sklepu we Wrocławiu / lub internetowego z tego typu drążkami. Będę wdzięczny jeśli ktoś mi poleci coś konkretnego, bo kupując przez internet zagadkę to nie wiadomo co się dostanie (tym bardziej że tutaj montowanie musi być przynajmniej dobre). Cenowo chciałbym żeby nie przekraczało 60-70zł, o ile to możliwe ;)

A czemu rozporowy? Ja bym nie miał do konca zaufania przy swojej masie. ..

Radzę Ci kupić zwykły drążek, przykręcany. Taki rozporowy jest przede wszystkim za wąski, biceps więcej się napracuje niż plecy.


Zmieniony przez - justtraning w dniu 2015-11-27 08:53:16

może ci zwyczajnie spaść nawet jakiś lepszy ja bym temu rozwiązaniu nie zaufał a jak nie spadnie to będzie ci tynk koło futryny pękał kup przykręcany do ściany jest szerszy masz więcej opcji treningu

Rzecz w tym że wynajmuję mieszkanie i właścicielka nie zgadza się na wiercenie w niczym. A co do mojej wagi, to ważę tylko 70 kilo, więc nie patrzcie na to swoją miarą ;) Z drugiej strony jeśli mają pękać okolice futryny to rozporowy faktycznie mnie nie zachwyca.
A co sądzicie o czymś takim?






Zmieniony przez - Bezik7124 w dniu 2015-11-27 12:01:40

Zmieniony przez - Bezik7124 w dniu 2015-11-27 12:05:01

tynk będzie pękał koło futryny bo ona jest tylko na piance ewentualnie na kilku kotwach przymocowana a jednak będziesz nią trząsł przy podciąganiu

A ten z fotki jakoś nie przekonuje mnie do stabilności montażu skoro właścicielka nie jest zachwycona że wywiercisz 4 dziury to tym bardziej się nie ucieszy rysami w tynku koło drzwi

To poproś jakiegoś spawacza żeby Ci wyspawał taki stojący drążek, łatwo za szafę takie cudo schować i drogo nie wyjdzie. Aby porządne miał stojaki zrobione to się nie przewróci.

sam sobie może zrobic wystarczy kilka profili lub rurek skrecic to na śruby i taką konstrukcję mozna złożyc jak wioślarz za szafkę

Ja bym jednak Ci zaproponował rozporowy, tylko nie za 20zł, tylko właśnie w granicach 50-60zł.
Te droższe mają dodatkowe śruby kontrujące i jak go porządnie przykręcisz to nie spadniesz.
Co do futryn i obsadzaniu to ja już jestem na to wyczulony i górę futryny standardowo mocniej klinuję przy obsadzaniu, bo drążek potrafi rozepchać framugę.
Jeśli to stare budownictwo to nic się nie powinno stać.

Dzięki za porady wszystkim ;) Chwilowo jednak nie skorzystam, uczestniczyłem w stłuczce i muszę kilka tygodni się przemęczyć w kołnierzu ortopedycznym, bo kark rwie. Trzeba z drążkiem poczekać czas jakiś


Zmieniony przez - Bezik7124 w dniu 2015-11-30 14:49:41