no Cormier bedize mial cos za cos - stojka za zapasy i odwrotnie, IMO Jones i tak go wypunktuje i zapaśniczo zdominuje
Daniel tak jak piszecie pokonał kazdego oprocz Jonesa i jest niekwestionowanym nr 2 , ale Jones to zupełnie inna bajka i jakiś kosmos
Guss to niezły skalp , ale Guss ma pełno braków i luk, których Jones nie ma : chuyowo trzyma dystans, duzo zbiera, w klinczu nie korzysta tak dobrze z lokci, gorszy parter, gorsze zapasy itp
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo