DeNaTuRaT cz.2

co?? nie zdazylem przeczytac a juz moderator MROczek skasowal

Po długich obliczeniach którymi zajmowałem sie wczoraj w nocy doszedłem do wniosku, że denaturat tak naprawde nie dał mi sogsa Tylko zapuścił ścieme

Ja dałem na 100%
PePoNeNt tez łap soga.

DeTomaso nie bede dluzny

Ja panowie nie bede z wami konwersowac, poniewaz egzystujecie w brodziku intelektualnym, ktory koliduje z moimi imperatywami, a poza tym nie rozumiecie idei koncepcji zalozen a jak by tego było mało to ideologia Waszej mentalnosci nie obliguje mnie do prowadzenia z Wami merytorycznej konwersacji..
Wiec dochodzimy do konkluzji, iz ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji.
Dziękuje za uwage

w przetlumaczeniu na polski bvla dafklahf b mbnsdmfbaskjdk aklh djlkashjdh

Mroczek no to tera juz masz go napewno

ogolnie ok, niezle m=naramienne, troche slaby najszerszy....

i taka rada na przyszlosc- nie domagaj sie na sile sogow) bo wogole nie dostaniesz:)

E tam ja zawsze daje sogi tym co prosza przeciez to nie kosztuje.A bycie sempem czasem w zyciu sie przydaje. A pozatym to thx. Spirytus