SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Sylwester Sójka - Droga do MPJ 2015

temat działu:

Hi Tec Nutrition & Peak Performance

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5699

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 208
Witam!
W tym dzienniku postaram się opisać moją drogę do MPJ 2015, jak do wyglądało od momętu w którym zdecydowałem się na start aż po dziś dzień zawodów.

Na początek troche suchych faktów:
Akutalna waga - 80
Waga startowa - 75
Wzrost - 172
Wiek - 23 (Ostatni juniorski)
Typ budowy - endomorfik

Decyzję o starcie podjąłem równo na rok przed docelowymi zawodami. Od samego początku współpracuję z Radkiem Słodkiewiczem i u Niego na siłowni również trenuję,
Okres budowania masy trwał u mnie ok. 7 mieś, w tym czasie udało mi się zbudować ok 20 kg w miarę czystej masy.
Na redukcję postanowiłem dać sobie ok 20, tyg ponieważ na koniec budowania masy miałem ok 20 kg do limitu.
Co do suplementacji w okresie budowania masy, to nie uważam żeby było tego za dużo, a mianowicie:

Cały czas towarzyszyło mi super białko Hi Tec Whey-c6, uważam że jest to świetny mix białek, o niskiej zawartości węglowodanów i tłuszczy, oraz co najważniejsze świetnej cenie !
Hi Tec CARBO PLUS - Węglowodany proste w okresie budowania masy używałem na 10 min przed treningiem, oraz popijałem w trakcie treningu.
zaczynając od dawki 30 gr, stopniowo co 2 tyg. dodając 10 gram do porcji przed-treningowej, oraz w trakcie treningu.
Uważam, że używanie węglowodanów prostych około-treningowo w okresie budowania masy jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ możemy w 100% wykorzystać podniesiony poziom isuliny.
HiTec Creatine Powder - Najczystszy monohydrat kreatyny, często wychodze z założenia, że to co najprostsze jest najlepsze z tego powodu też zdecydowałem się na kreatyne mono, aczkolwiek nie wykluczam w następnym sezonie próby innych form.
I oczywiscie pełen zakres witamin,minerałów oraz zdrowych tłuszczy.
Na masie wykluczyłem stosowanie Aminokwasów rozgałęźonych BCAA - po pierwsze z powodów fiansowych, po drugie uważam, że jedząć 1 kg mięsa codziennie, stosując odżywkę białkową o pełnym profilu aminokwasowym, oraz będąc przez długi czas na dodatnim bilansie kalorycznym katabolizm mięśniowy nie jest mi straszny.
Oczywiście sprawa inaczej wygląda w okresie redukcji, 3 porcje aminokwasów (polecam około-trennigowo, oraz przed porannym cardio) to konieczność.

Co do diety na masie - Oczywiście nie wchodziliśmy od razu na bardzo wysoką kaloryczność, ustaliłem z trenerem, że będziemy śledzić na bieżąco moją sylwetke i powoli dodawać kalorii, ew. dorzucać interwały i wyglądało to mniej-wiecej w ten sposób:

Co 2-3 tyg starałem się dorzucać, albo łyżkę oliwy, albo 20 gr ryżu do posiłku, finalnie zakończyłem okres budowania masy na kaloryczności ocierającej się o 5 tyś.

Trening na masie:

Moja sylwetka jest bardzo charakterystyczna z tego względu, iż wystarczy, że dolne partie ciała przetrenowuje 1-2x w mieś. (tak robiłem cała mase i połowe redukcji, dopiero na 7 tyg. przed docelowymi zawodami zaczalem trenować nogi co tydzień)
Jednakże w zamian za to położyłem nacisk na moją najsłabszą częśc ciała - obręcz barkową, zadecydowaliśmy, że trening ustalimy na 5x w tyg. + 2x po 25 min. interwału.



Dodaję zdjęcie mojej przemiany, którą udało mi się uzyskać dzięki odżywką firmy HiTec Nutrition.
Pierwsze zdj. - po 7 mieś buodwania masy - jak widać bf podobny (pewnie kilka % wyższy) A na wadze 20 kg do przodu
I drugie zdj - przemiana po 11 miesiącach, okres budowania masy, roztrenowania i już jakiś czas na redukcji. na prawym zdj. 6 kg do przodu.

W nastepnych wpisach omówie jak wyglądało przejście na redukcję, dlaczego dałem sobie aż 20 tyg, jak wygląda moja forma aktualnie i jak aktualnie jem - na te ostatnie tyg. przed zawodami, oraz na 2 tyg. przed pierwszym wyjściem w sezonie jesiennym - Strzegom Kamienna rzeźba.



Zmieniony przez - Sly.s07 w dniu 2015-09-01 12:18:38
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 208
Zdjęcia




1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
powodzenia nie obejrzysz sie i juz na scenie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 208
Dzięki, na pewno coś opublikuje ze Strzegomia, który juz za 10 dni :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
to juz w strzegomiu wychodzisz myslalem ze w pazdzierniku na mpj??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 208
Pazdziernik docelowo. Ustalilismy z Radkiem, że warto zrobić 'przetarcie' jak to będzię wygladało po zrzuceniu wody i próbę ładowania - Żebym na MPJ nie wyszedł przeładowany, albo nie doładowany, mam o tyle dobrze, że trenuję w Stajni Słodkiewicz, i Radek codziennie dogląda jak reaguje na określone węgle.
W strzegomiu jest junior Open, ale to wyjście z większymi zawodnikami tylko mnie motywuje do jeszcze cięższej pracy.
Wrzucę mniej-więcej aktualną fotę, poproszę o 2 zdania na temat formy jaką dotychczas uzyskałem, OK ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 208
Ok, zabieram się za drugi wpis:

Okres redukcji postanowiłem rozpocząć aż na ok 18 tyg. przed docelowymi zawodami. Dlaczego ? Otóż - miałem aż 20 kg do zrzucenia to po pierwsze, a po drugie znam już na tyle swój organizm i wiem jak długo trzyma resztki tk. tłuszczowej, a w tym roku cel jest jeden - forma startowa na NAJWYŻSZYM poziomie.
Nie celuje w jakieś tam finały, itd. Mam obrany jeden cel już od 12 mieś, i do niego dążę, naprawde wiele poświęcam, a czasami daje z siebie więcej niż nie jeden zawodnik na wyższym poziomie. Ale dość tego użalania, przejdę do konkretów:

Te niespełna 20 tyg. podzieliłem na 2 mniejsze mikro-cykle - taka zapadła decyzja po kosultacjach z trenerem.
W pierwszych 12 tyg. zrobiłem ucinkę tłuszczy z okresu budowania masy. Zostawiłem 5 całych jaj do śniadania + 40 gr orzechów do kolacji, węgle cały czas wysoko, chciałem jak najdłużej jeść jak najwięcej, żeby zachować jak najwięcej masy mięśniowej. (W końcu taki jest główny cel redukcji - nie łudźmy się, że coś zbudujemy, raczej starajmy się jak najwięcej zachować)
Cardio powoli podkręcałem, na koniec leciałem 2x dziennie po 30 min. (z rana naczczo, oraz po tr/przed ostatnim posiłkiem) Pewnie usłyszę opinie, że za dużo, że popalę mięśnie, że 'przecież mogę robić interwały 3x w tyg. po 25 min' Przyjmę te opinie do wiadomości i tyle.

W treningu zwiększyłem intensywność generalnie jestem zwolennikiem wysokiej intensywności, szczególnie na redukcji.
Cały czas starałem się trzymać 1-2 ćwiczenia na wolnych ciężarach i dużych klamotach, nawet jeśli ćwiczę na wyciągach to i tak zawsze ta ostatnia seria musi mnie wymęczyć jakby to ładnie ująć w słowa - Ciężar musi być ciężki ! (Oczywiscie technika to podstawa!!)

Dodałem również drop-sety w celu zwiększenia objętości treningowej.

Co do suplementacji - od początku redukcji bazuje na suplementach Firmy HiTec.
Oczywiście podstawą są dobre witaminy, zdecydowałem się na Complex A-Z. Super skład, sporo pierwiastków i przede wszystkim anty-oksydanty! Musimy pamiętać o odkwaszaniu organizmu, szczególnie gdy je się ponad kg mięsa, białka jaj, itd.
Jak wiemy dieta na redukcji staję się o wiele bardziej jałowa i uboga niż na masie. W moim przypadku zrezygnowałem z tłustych ryb, czerwonego mięsa, ziemniaków, warzyw strączkowych, nabiałów.
Dzięki Complexowi wit. który dawkuje 2-3x dziennie od razu po posiłku nie muszę się martwić o jakiekolwiek braki wit, czy minerałów.


Jeśli chodzi o aminokwasy, oczywiście w okresie redukcyjnym trzeba pamiętać o BCAA, tu już nie ma żartów, ani nadwyżki kalorycznej.
Aminokwasy po dziś dzień dawkuję przed każdym cardio, przed treningiem siłowym, oraz na 10 min. przed jego zakończeniem.
Tutaj zdecydowalem się na BCAA 2000, dzięki nim nie boję się o katabolizm, który może czychać tuż za rogiem

Oczywiście białko to podstawa, nie ważne czy okres budowania masy czy redukcji, cały czas bazuje na mix-ie białek Whey-c6.

Teraz trochę z aktualności: Dzisiaj cięzki trening nóg, ostatni przed zawodami 'na przetarcie'
Już powoli 3 dzień ładuję wode i sól, sylwetka lekko zamglona, ale to nic, ponieważ wiem, że finalnie będzie OK.
W następnym poście opiszę jak co zmienniłem w drugiej fazie redukcji i jak to wygląda aż po dziś dzień.
Dodaję filmik z ostatniej Super serii (Zginania siedząc + wyprosty) Niestety na filmiku są tylko skrome wyprościki..













...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 172 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 6014
Powodzenia Sylwester.
Będę śledził bloga i w realu :)
1

FGK

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
no napewno duzy plus dla ciebie to ze jestes w stalym kontakcie z radkiem plus masz mega wyposazona silownie jest tam wszystko czego potrzeba
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 26 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 208
03.06.2015


Dzisiaj dzień nietreningowy, tylko praca + cardio 2x 60 min.
Pierwsze cardio dokręcam naczczo, drugie przed ostatnim posiłkiem w dni, które mam prace wychodzi to od 12 do 1 w nocy.
Cardio trzymam już od jakiegoś czasu bardzo wysoko, ale nie przejmuję się tym, zawsze byłem przekonania, że trzeba cisnąć bez wymówek. Jeśli już pomimo w miarę dobrej formy brakuje mi sporo do limitu, to dokręcam cardio i tyle, proste.
Na szczęście węgle cały okres redukcji są w miare wysoko - 350 gr ryżu + 50 gr carbo po treningu, uważam, że nie jest źle jak na moje marne 80 kg, od jakiegoś czasu wszedłem na lekką rotację, na szczęście obniżam węglowoadny tylko 2x w tyg (czwartek, niedziela) są to dni bez treningu siłowego.

Do Strzegomia zostało 9 dni. Już od początku tego tyg jestem w mini-cyklu przygotowawczym pod te zawody. Cóż mam na myśli ?
Przygotowuję organizm do zrzucenia wody i ewentualnego ładowwania.
Wygląda to mniej więcej tak - Codziennie 9-10 l wody, 15 gr soli + przewaga dni z niskimi węglami:
Pn-320 gr ryżu
wt,śr, - 210
czw - 320
pt,so,nd,pn - 210
Wtorek - 320 (I tu już być może wjedzie coś więcej)
Jestem umówiony na pokazanie się trenerowi, żeby zobaczył co i jak i we wtorek ustalimy dalszy plan działania, aż po sobote.

Im mniej węgli, tym bardziej czuje zapach bronzera unoszący się w powietrzy..
Dodaję jakiegoś samoj**a z rana - strasznie płasko, chudo i zamglenie przez duża ilość wody i nogi opuchnięte po wczoraj.
do limitu 4-5 kg, bite 5 tyg do zawodów docelowych.


W Życiu są dwie rzeczy na "W" - Wymówki i Wyniki. Jedni mają wymówki, drudzy Wyniki.
















Zmieniony przez - Sly.s07 w dniu 2015-09-03 12:17:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
widac nogi beda dominujaca grupa
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Poniedziałek Miedzynarodowy Dzień Klatki

Następny temat

Tomek Pabiniak HITEC Team Trening Barki Triceps

WHEY premium