Zmieniony przez - Krzych. w dniu 2004-02-15 21:24:38
...
Napisał(a)
http://forum.psxextreme.pl/viewtopic.php?p=328205#328205 - tutaj mozecie wyrazic swoją opinię na temat tego artykułu, na 100% przeczytają to twórcy LOL'a jak i sam autor, który jest na forum.
Zmieniony przez - Krzych. w dniu 2004-02-15 21:24:38
Zmieniony przez - Krzych. w dniu 2004-02-15 21:24:38
...
Napisał(a)
Dzizus, fakt...
"LOL: Czym, w twoim mniemaniu, rózni się zawodowe vale tudo od pojedynków rozgrywanych przez tyle osób w prymitywnych klatkach, piwnicach, na ulicy?
Gal: Zawodowe vale tudo i nasze walki to niebo a ziemia. Większość pojedynków jakich się podejmujemy nie spełnia wymagań narzucanych przez Światową Federację Vale Tudo. W - jak to nazwałęś - ludzkich kręgach nie ma sędziego, który może wyratować typa z opresji i uwolnić od niebezpiecznego chwytu. Bardzo często brakuje także chwytów czy zejść do parteru. Wygląda to jak zwykła uliczna nawalanka. Z tym że ludzie to kochają i zawsze mamy dziesiątki widzów. Jedynym problemem jest Policja..."
Dobrze, ze jest to powiedziane...
"LOL: Czym, w twoim mniemaniu, rózni się zawodowe vale tudo od pojedynków rozgrywanych przez tyle osób w prymitywnych klatkach, piwnicach, na ulicy?
Gal: Zawodowe vale tudo i nasze walki to niebo a ziemia. Większość pojedynków jakich się podejmujemy nie spełnia wymagań narzucanych przez Światową Federację Vale Tudo. W - jak to nazwałęś - ludzkich kręgach nie ma sędziego, który może wyratować typa z opresji i uwolnić od niebezpiecznego chwytu. Bardzo często brakuje także chwytów czy zejść do parteru. Wygląda to jak zwykła uliczna nawalanka. Z tym że ludzie to kochają i zawsze mamy dziesiątki widzów. Jedynym problemem jest Policja..."
Dobrze, ze jest to powiedziane...
Ojciec Dyrektor Dzialu K-1 www.mmaniacs.pl 2003 - 2010
...
Napisał(a)
Witam!
Jak zapewne wielu z Was zauwayzylo, jestem autorem artykulu o Undergroundowych walkach. Jak slusznie ktos tutaj zauwazyl tekst nie traktuje o Vale Tudo - dyscyplinie, ktora na lamach LOLa zostanie opisana w nalezytym, pozytywnym swietle. Niestety, podobna sytuacja (mylne okreslanie artu "Cage Fighting" jako artykul o Vale Tudo) wziela sie z fatalnej pomylki, ktora wkradla sie w ramki LOLa. Powiem Wam, jak to bylo:
Po napisaniu pierwotnego tekstu (wydrukowanego na lamach LOLa) postanowilem konsultowac sie z czlowiekie, ktory zna sie na rzeczy i potwierdzi prawdomownosc slow Gala, ochroniarza mojego ojca, z ktorym przeprowadzalem wywiad. Pan Bogdan Bogucki (wlasciciel strony www.sambo.pl i instruktor Sambo w PL) poprosil mnie, abym zmienil calosc tekstu bowiem bedzie sie kojarzyc z Vale Tudo wlasnie, co wywola tym samym burze sprzeciwow ze strony Czytelnikow. Calosc poprawilem wprowadzajac liczne poprawki i koncowy efekt wyraznie zaznaczal roznice miedzy jednym zjawiskiem, a drugim. Po podeslaniu finalowej wersji tekstu Pan Bogucki z entuzjazmem uznal, ze cieszy sie, ze wreszcie w jakiejs gazecie ukaze sie prawdziwe oblicze Vale Tudo a brak roznic miedzy nielegalnymi pojedynkami a VT zostanie zatarta. Niestety fatalna pomylka sprawila, ze do druku polecial pierwszy tekst... Stad wziely sie te wszystkie niedomowienia, bunty chlopakow z vortalu Budo, Boruty i Was.
Na forum budo zamiescilem poprawna wersje tekstu. Po wyslaniu posta z nia liczba odwiedzin zwiekszyla sie dwukrotnie (z 400 na 840) przy czym chyba dwie osoby nie czytajac wyslanego przeze mnie posta prowadzily dalsza dyskusje. Podobnie Boruta, z ktirym przez PM prowadzilem dyskusje o oryginalnym artykule.
W nowym, trzecim numerze LOLa pojawi sie sprostowanie. Mam nadzieje, ze ono razem z tekstem o Vale Tudo (nie nielegalce) wreszcie pokaze, ze jedno i drugie ma niewiele ze soba wspolnego!
Przy okazji chcialbym jeszcze Was prosic, abyscie nie przekreslali w swich oczach LOLa. Pomylki zdarzaja sie wszystkim, nawet najlepszym...
Chcialbym jeszcze podziekowac tym, ktorzy trzezwo spogladali na moj tekst i nie doszukiwali sie w nim tego, czym nie jest... Dzieki!
Jak zapewne wielu z Was zauwayzylo, jestem autorem artykulu o Undergroundowych walkach. Jak slusznie ktos tutaj zauwazyl tekst nie traktuje o Vale Tudo - dyscyplinie, ktora na lamach LOLa zostanie opisana w nalezytym, pozytywnym swietle. Niestety, podobna sytuacja (mylne okreslanie artu "Cage Fighting" jako artykul o Vale Tudo) wziela sie z fatalnej pomylki, ktora wkradla sie w ramki LOLa. Powiem Wam, jak to bylo:
Po napisaniu pierwotnego tekstu (wydrukowanego na lamach LOLa) postanowilem konsultowac sie z czlowiekie, ktory zna sie na rzeczy i potwierdzi prawdomownosc slow Gala, ochroniarza mojego ojca, z ktorym przeprowadzalem wywiad. Pan Bogdan Bogucki (wlasciciel strony www.sambo.pl i instruktor Sambo w PL) poprosil mnie, abym zmienil calosc tekstu bowiem bedzie sie kojarzyc z Vale Tudo wlasnie, co wywola tym samym burze sprzeciwow ze strony Czytelnikow. Calosc poprawilem wprowadzajac liczne poprawki i koncowy efekt wyraznie zaznaczal roznice miedzy jednym zjawiskiem, a drugim. Po podeslaniu finalowej wersji tekstu Pan Bogucki z entuzjazmem uznal, ze cieszy sie, ze wreszcie w jakiejs gazecie ukaze sie prawdziwe oblicze Vale Tudo a brak roznic miedzy nielegalnymi pojedynkami a VT zostanie zatarta. Niestety fatalna pomylka sprawila, ze do druku polecial pierwszy tekst... Stad wziely sie te wszystkie niedomowienia, bunty chlopakow z vortalu Budo, Boruty i Was.
Na forum budo zamiescilem poprawna wersje tekstu. Po wyslaniu posta z nia liczba odwiedzin zwiekszyla sie dwukrotnie (z 400 na 840) przy czym chyba dwie osoby nie czytajac wyslanego przeze mnie posta prowadzily dalsza dyskusje. Podobnie Boruta, z ktirym przez PM prowadzilem dyskusje o oryginalnym artykule.
W nowym, trzecim numerze LOLa pojawi sie sprostowanie. Mam nadzieje, ze ono razem z tekstem o Vale Tudo (nie nielegalce) wreszcie pokaze, ze jedno i drugie ma niewiele ze soba wspolnego!
Przy okazji chcialbym jeszcze Was prosic, abyscie nie przekreslali w swich oczach LOLa. Pomylki zdarzaja sie wszystkim, nawet najlepszym...
Chcialbym jeszcze podziekowac tym, ktorzy trzezwo spogladali na moj tekst i nie doszukiwali sie w nim tego, czym nie jest... Dzieki!
...
Napisał(a)
No tak, pomyłki zdarzają się nawet najlepszym...
...a co dopiero Wam! :)
A tak mpoważnie to szacuneczek dla hero za bohaterską walkę w imię prawdy.
...a co dopiero Wam! :)
A tak mpoważnie to szacuneczek dla hero za bohaterską walkę w imię prawdy.
Rah rah ree, kick'em in the knee! Rah rah rass, kick'em in the other knee...
...
Napisał(a)
Khem, raczej dla Haro.
Pierwszy raz wypadla nam taka sprawa. Bardzo nas to nauczylo i pokazalo, ze za takie cukierki trzeba duzo (nerwow) zaplacic. Osobiscie bede trzymal reke na pulsie w trakcie tworzenia sie porzadnego, rzetelnie napisanego i ukazujacego prawdziwe oblicze Vale Tudo! Moja glowa w tym, aby wreszcie Polska zrozumiala czym to wspaniale widowisko jest! LOL zadba o to, aby zalosne mity o VT legly w gruzach!
I wielkie dzieki za wyrozumialosc!
Pierwszy raz wypadla nam taka sprawa. Bardzo nas to nauczylo i pokazalo, ze za takie cukierki trzeba duzo (nerwow) zaplacic. Osobiscie bede trzymal reke na pulsie w trakcie tworzenia sie porzadnego, rzetelnie napisanego i ukazujacego prawdziwe oblicze Vale Tudo! Moja glowa w tym, aby wreszcie Polska zrozumiala czym to wspaniale widowisko jest! LOL zadba o to, aby zalosne mity o VT legly w gruzach!
I wielkie dzieki za wyrozumialosc!
...
Napisał(a)
Prawda jest taka ze jakkolwiek by nie napisac o VT dla olbrzymiej czesci poslkiego konserwatywnego spoleczenstwa, sport ten bedzie sie kojarzyl z kibicami, walkami zwierzat( patrz TVN ) i "huliganami, bandytami, urwisami" ( patrz starsza pani z bloku naprzeciwko).Za duzo jest glosow potepienia,za malo aprobaty zrozumienia, moje kolezanki z klasy nazwaly VT "barbarzynstwem".Jeden artykul nie zmieni ogolnego zapatrywania na ta sprawe. Polacy ( mowie ogolnie) sa spoleczenstwem bardzo malo otwartym, zarowno na innych ludzi jak i na nowe zjawiska...Ale bardzo fajnie ze prasa( jedno pismo to juz cos) w koncu stanela po naszej stronie.Dzieki wielkie.PZDR.
Grappling
Polecane artykuły