Na koniec zostawiłem najbardziej specyficzne, a zarazem najmniej ciekawe wg mnie miejsce - muzeum sztuki nowoczesnej. Ela koniecznie chciała, więc poszliśmy, jako że podobnie jak muzeum historii naturalnej jest to jeden z obiektów muzealnych koniecznych do zobaczenia.
W środku można oczywiście zobaczyć obrazy czy eksponaty, które są ładne/powiesiłbym na ścianie, czy też sławne, choćby obrazy S.Daliego czy A.Warhola, większość jednak, przynajmniej moim zdanie to nieporozumienie. Całe piętro poświęcone jest tu np Yoko Ono, której sztuka to "ch**" nie sztuka - nie trzeba być geniuszem by na szachownicy postawić tylko białe pionki, na białych polach, czy też pod lusterkiem napisać "autoportret" albo narysować czarną kropkę, na środku białek kartki i tak to w większości wygląda, z resztą nie tylko w jej wykonaniu co widać na foto. Choć nie znam się i mogę być za głupi by to zrozumieć.
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2015-08-12 16:46:07
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]