UFC 194: Aldo vs McGregor

a ja kibicuję Conorowi (wiadomo xD), Rondzie, Cruzowi (chłop nigdy pasa nie stracił praktycznie i wieczny pech z kontuzjami więc należy mu się ), Souzie i Reemowi, ale ni ch**a nie widzę żeby to wygrał, fakt to ciężka, JDS w klinczu i zepchnięty pod siatkę najlepszy nie jest więc szansa jest, poza tym Junior już może jest uszkodzony i gorszy a także łeb już może taki twardy nie jest, ale wciąż nie widze tego, prędzej czy później imo padnie cios nokautujący i Alistair pójdzie spać. Fajnie jakby Ali wygrał, taki comeback w ch**, ale jest zwycięzca Arlovski-Mir, Miocic, ch** wie jak z tym Fedorem i inni więc nawet jak JDSa pokona to może walki o pas nie dostać no chyba, że kontuzje innych

jednak Reem także defensywnie nie jest w klinczu najlepszy a raczej zepchnięty presją pod siatkę, nie zdziwię się jak będą w klinczu i JDS powali go jakimś łokciem czy podbródkowym albo co najmniej zrani dobrze a już na bank gdy wywrze presję na Holendrze.

Nie no Reem podejścia raczej nie ma, Bigfoot go znokautował, Browne nie mógł skończyć (fakt to jest kawał twardego sk***ysyna) i ten go znokautował jak amatora, Rothwell go rozjechał to k***a JDS nie da rady xD? Reema obalił Frank Mir a Nelson miał go na widelcu.
Lesnar to jego najlepszy występ w karierze, ze Struvem ch** wie jakby to było gdyby sędzia podniósł walkę do stójki, bo dał mu nawet za dużo czasu jak na standardy w UFC, Ali ma dobry parter i kontrole z góry i nap*****la mocny gnp a szczena Struve'a jest słaba jednak w stójce różnie by to mogło być, bo Ali szklanke ma, Struve coraz lepiej uderza i znacznie wyższy jest.
Struve to 1 z nielicznych ciężkich przed 30stką a w ch** zużyty, problemy z sercem i wiele porażek przez KO. Biedna ciężka tak jak półciężka, niedługo same leszcze będą jak się nowi na horyzoncie nie pojawią i większość odejdzie.
Jednak Stefan Miocica pokonał i w sumie jakby tak wyj**ali tym wałkiem i Fedor dostałby TSa to Struve vs Miocic 2 nie jest głupim pomysłem

No ja też jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że Ali wygrywa z JDSem. No chyba, żeby jakos decyzje zgarnal. Pewnie wtedy daliby mu TS, bo jak wiadomo liczy sie $$$, a Ali generuje niezle PPV.

Mimo wielkiej sympatii do Aliego, obawiam się jednak że zgarnie KO :<

A mnie jedyne co by zdziwiło to porażka Rondy

Conor jak wypadnie to wypadnie z octagonu po prawym sierpowym Aldo. I zgodze sie ze chyba najciekawsza/najmniej przewidywalna jest walka TJ vs Cruz. Jak Cruz wygra to bedzie mial na rozkladzie mistrza Flyweight i Bantamweight -> goat. Najnudniesza walka to zdecydowania walka Ronda vs Tate.

Steven lap lapke w gore za kibicowanie Reem'owi. Nie zapomnimy takich rzeczy


Zmieniony przez - mikel- w dniu 2015-08-07 21:00:23

usunęli z youtube'a filma o Konorze

ale ch** im w dupe!

http://severemma.com/2015/08/video-compilation-of-conor-mcgregor-predicting-the-future/

http://www.lowking.pl/rafael-dos-anjos-conor-mcgregor-ufc/ co myślicie o słowach RDA? Jak widzielibyście ich starcie?

No nie zartuj Moon. RDA w formie z Pettisa totalnie spacyfikowal by Conora. RDA narzuca straszna presje, chetnie bym zobaczyl jak Conor by sobie poradzil cofajac sie. No i kazdy ogladal walke Conora z 0.5 Mendesem wiec pewnie zaraz RDA poszedlby po obalenie a tam GNP.


"Widziałem McGregora, jest naprawdę chuderlawy, jak mały kurczak"




Zmieniony przez - mikel- w dniu 2015-08-08 14:24:48

Spokojnie, póki co jest Aldo, po walce z Aldo będzie można dyskutować nt ewentualnego starcia Conora z RDA. McGregor ma trudnego przeciwnika przez sobą, Hozeya a RDA też ma trudnego rywala czyli Cerronego, którego nie można lekceważyć mimo, że to Conor i RDA są faworytami (przynajmniej u bukmacherów ). Cerrone w ich 1 walce świetnie sobie radził w 3 rundzie i wg mnie gdyby to było 5 rund to Cowboy pokonałby dos Anjosa z tym, że RDA jest w dużo lepszej formie teraz, jest dużo lepszym fighterem niż wtedy a Cerrone hmmm, on zawsze jest dobry, ale imo tym razem też sobie z dos Anjosem nie poradzi.