UFC 194: Aldo vs McGregor

Ja p******e jaka karta:



Na szybko:
- Reem
- Ronda
- Cruz
- Jacare
- ALDO

Oczom nie wierze! Jak ta rozpiska dotrwa do konca to moze byc rekord PPV :)
Nie dziwie sie ze na stadionie robia.

Ja p******e co to będzie jak to się uda....

Piekna karta.

Waaaar Reem!!!
Ronda!
Aldo!
Romero!

Zeby nikt nie wypadl teraz hehe


Zmieniony przez - grind w dniu 8/6/2015 10:44:39 PM

Karta to miazga, jakby był jeszcze Fedor vs Werdum, to rekord PPV pobiłby Conora z Mendesem dwukrotnie

Niedługo Honda vs Tate 4... haha

Jaram się jak pochodnia

McGregor przez KO.

Rousey przez poddanie (KO nie wykluczam obecnie).

Dillashaw przez decyzję, ale najciekawsza walka na karcie w sensie największa niewiadoma dla mnie na kogo stawiać, z jednej strony TJ to maszyna, jest lepszy i lepszy i nie jest wiecznie kontuzjowany jak Cruz, ale ten też może być lepszy co zasugerował rozp*****lając Mizugakiego w 1 minutkę Cruz w porównaniu do Barao jest szybki, Barao był za wolny i zbijanie wagi go niszczyło. Cruz może to wygrać, ale pewniejszy typ to Dillashaw imho, ale oprócz walk z Barao to Dillashaw nie błyszczał, np. z Soto nie wyglądał już tak zaj**iście mimo, że wciąż świetnie, z Assuncao wg mnie słusznie przegrał a z Eastonem też tak nie błyszczał, ale Dillashaw postępy zrobił bardzo duże od tego czasu więc kij ma 2 końce.

Romero vs Jacare - zaj**iście, że zestawili ich razem, czyli mamy Weidman vs Rockhold na bank, do tej walki już 2 razy miało dojść może za 3 się uda. Chyba stójka zadecyduje, z jednej strony na papierze Jacare ma więcej żeby to wygrać a z 2 strony stawiam na Romero, że wygra przez KO, zaj**iście z Machidą wyglądał!

JDS przez KO.

k***a karta kosmiczna i oprócz Rousey vs Tate III każda z tych walk już była kiedyś zaklepana, ale z powodu kontuzji się nie odbyły. Aldo wypadł raz, Cruz wypadł raz, raz wypadł Jacare a raz Romero czyli 2 razy i JDS vs Reem to k***a już pare razy się nie odbyło xD.
Rousey vs Tate się pewnie odbędzie, Hozey się boi więc ME będzie Conor vs Frankie, Cruz znowu się popsuje, Dillashaw z resztą też już wypadał z walk więc stawiam na Dillashaw vs Assuncao II, Romero vs Jacare też się 2 razy nie odbyło i obaj wypadali z walk nie wspominając o Reem vs JDS poza tym szanse rosną, bo JDS trochę wj**e od Miocica dostał a Reem zawsze może zostać na treningu ciężko znokautowany jabem jakimś tuż przed walką i też może nie wyjść

Nie wierze, że taka karta się utrzyma, nie wierze, że chociaż 4/5 się utrzyma, jak się 3 walki utrzymają bez zmian nawet łącznie z Ronda vs Tate III to i tak będzie zaj**iście

plusy są też takie, że wszystkie 10 nazwisk może oprócz Tate ma moc i nawet jak zastępstwo wejdzie to będzie super.
dla przykładu
McGregor vs Edgar
Rousey vs Holm
Dillashaw vs Assuncao II
Romero vs Belfort
JDS vs Rothwell

to też zaj**ista karta. Gorzej jak Conor wypadnie, nie tylko dla PPV, ale dlatego, że jak Aldo wypadnie to mu pas zabiorą a jak Conor wypadnie to walka znowu będzie przełożona, bo Conor ma pierwszeństwo i chyba nie mogą zrobić obrony z kimś innym z racji, że to tymczasowy mistrz chociaż w sumie może by tak zrobili np Aldo vs Edgar II też bym zobaczył czy Aldo vs Holloway jak Holloway odprawi Oliveire.

A moje typy są takie:

Aldo decyzja
Ronda poddanie
Cruz decyzja
Jacare decyzja
JDS KO

A co bym chciał:

Aldo KO
Tate KO
Cruz KO
Jacare KO
Reem KO :)