DT SoNiC- Test supli UNS

Siłownia tak hardcorowa, że nawet zacisków nie ma :D

Dzisiaj dodałem 200kcal, dzienny bilans wynosi 3900kcal. Prawdopodobnie od następnego tygodnia dodam jeszcze 100kcal. Próbowałem dzisiaj 2 próbki classic wheyhydro, smak migdał i toffi. Na pierwszy ogień poszedł migdał. Smak jak dla mnie strasznie gorzki, nie byłem w stanie zjeść moich płatków. Pijąc też czuć gorycz lecz da się wypić. Po treningu stwierdziłem, że zrobię większą porcję płatków i wrzuciłem do nich smak toffi. Ku mojemu zdziwieniu też był gorzki! Jest to w sumie pierwszy raz kiedy używam hydrolizat, więc nie wiedziałem czego mam się spodziewać. Bardzo dobrze za to wspominam UNS WPC Econo smak toffi, zjadłem go chyba z 10kg

Dzisiaj miałem trening PUSH HIPER:

-Hantle poziom ]35kgx8, 8, 8, 8
-Sztanga skos 65x8, 8, 8, 8
-Sztanga poziom 70kgx7, 7, 7, 7
-Wyciskanie hantli siedząc 25kgx 12, 12, 12, 12
-Wznosy hantli bokiem 15x12, 12, 12, 12
-Wznosy hantli przodem 12.5x12, 12, 12, 12
-Skull crasher sztanga 40kgx8, 8, 8
-Skull crasher hantle 12.5x11, 11, 11
-Hantla za głową 15kgx8, 8, 8
-Ściąganie drążka 25x9, 9, 9
-Uginanie sztangi na przedramię 71x8, 8, 8, 8
-Łydki na suwnicy 158x30, 30, 30, 30

SUPLE:

-4 tabsy Man Up przed snem
-2 miarki JointFix przed snem
-5g Crea X5 podczas treningu
-Witaminy, omega po treningu

MICHA:

Dzisiaj pizza zamiast omleta

Hydrolizat ma baaaaaaaaaardzo specyficzny smak ale i też skład. Wystarczy porównać jedną etykietę z jakiś innym białkiem chociażby ECONO czy WHEY CLASSIC. Jeżeli ktoś się chce doszukiwać walorów smakowych to oczywiście postawiłabym na jedno z dwóch rodzajów wyżej wymienionych.
Hydro powinni wg mnie pić Ci, którzy wiedzą po co piją właśnie takie białko ;)
Jak to się mówi, coś kosztem czegoś - w tym wypadku akurat smak kosztem jakości ;)

Ps. Jak widać dobrze czasem przetestować próbkę czegoś zanim się człowiek zdecyduje na PUSZKĘ czegoś nowego:D

Hydrolizat poza walorami smakowymi i ceną ma same plusy. Lubię po prostu bardzo słodkie rzeczy i czuję gorycz

Waga trochę podskoczyła do góry, będę obserwował ile kcal jestem na +. Zaczynam budować masę mięśniową, będę ciągnął jak najdłużej się da, za długo siedziałem na redukcjach. Mam nadzieję, że nie wpadnę w depresję jak zaczną znikać kostki na brzuchu Siła z tygodnia na tydzień rośnie.

W piątek trenowałem PULL HIPER:

- Podciąganie szeroko 5kgx10, 10, 10, 10 (trochę wymuszone ruchy, ciężko było)
- Wiosło hantlą 46kgx10, 10, 10, 10
- Wiosło sztangą 80x8, 8, 8, 8
- Ściąganie drążka wąsko 65x12, 12, 12, 12
- Młotki siedząc 12.5kgx14, 14, 14
- Hantle modlitewnik 10kgx14, 14, 14
-Uginanie sztangi nachwytem 31kgx13, 13, 13
- Uginanie podchwytem wyciąg 35x13, 13, 13
- Allahy 30kgx20, 20, 20, 20
Wznosy nóg w zwisie 4 serie po 8 ruchów

CARDIO:

-40 min orbitreka (dodatkowo, żeby sobie podjeść więcej, spalam około 600kcal)

SUPLE:

-4 tabsy Man Up przed snem
-2 miarki JointFix przed snem
-5g Crea X5 podczas treningu
-Witaminy, omega po treningu

Dzisiaj miałem dzień nietreningowy, zrobiłem tylko przed południem 50 min orbitreka, żeby znowu sobie podjeść . Ładuję baterie przez weekend i od następnego tygodnia znowu ogień.














Zmieniony przez - SoNiC- w dniu 2015-07-25 23:05:05

Trzeba być dobrej myśli - masa niech rośnie a krata na brzuchu musi zostać ;)

W sumie od kraty w tym roku ważniejsze jest dla mnie dołożenie jak najwięcej mięcha, a później zrobienie konkretnej redukcji. Na razie na wszystkich redukcjach nie wycinałem się na maksa, bo nie widziałem sensu.

W niedzielę miałem dzień nietreningowy. Po południu zrobiłem jednak 50 min cardio, żeby więcej pojeść

Dzisiaj waga pokazała 94kg. Na treningu oprócz klatki spadła siła, musiałem walczyć z mniejszym ciężarem. Dodałem również 100kcal, dzienny bilans wynosi już 4000kcal, będę obserwował organizm czy nie dodać jeszcze .

Jutro wyjątkowo dzień bez treningu, ale za to cały dzień chodzenia po górach. Wybieram się trzeci raz na Śnieżkę w Karkonosze. Dodam jakąś małą relację z wypadu.

Trening PUSH SIŁA:

-Hantle poziom 40kgx6, 6, 6, 6
-Sztanga skos 80kgx4, 4, 4, 4
-Sztanga poziom 80kgx5, 5, 5, 5
-OHP 50x5, 55x4, 50x5, 5
-Wyciskanie hantli siedząc 30kgx10, 32.5kgx6, 6, 5
-Wyciskanie wąsko 80kgx3, 3, 3, 3
-Skull crasher sztanga 50kgx4, 4, 4, 3
-Zwijanie i rozwijanie sznurka z obciążeniem 9.5kgx1, 1, 1, 1

Zamierzam również zmniejszyć ciężar w praktycznie wszystkich ćwiczeniach na triceps, żeby poprawić technikę, w skull crasherach aby bardziej rozciągać mięsień. Za bardzo mnie ostatnio ego poniosło

SUPLE:

-4 tabsy Man Up przed snem
-2 miarki JointFix przed snem
-5g Crea X5 podczas treningu
-Witaminy, omega po treningu

MICHA:

Super ze bedzie relacja z takiego wypadu - jak mnie zaciekawisz to i ja w tym roku postaram sie tam wybrac ;)

Przy treningu ramion, ważna jest technika i większa liczba powtórzeń, ego zostawiamy w szatny i robimy ile damy radę.
Ramiona bardzo dobrze robić używając wyciągów, głównie bazując na izolatach, czasami zamienić na jakieś podstawowe ciężkie ćwiczenia.

Seba jakies konkretne cwiczenia preferujesz ?;)

To co dobre dla mnie nie znaczy, że będzie dobre dla kogoś innego.
Prostowanie/uginani z linkami, sztangami prostymi/łamanymi.
Podstawy bez kombinowania.