Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
32 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
13
Witajcie. Jestem tutaj nowy i nie będę udawał, że znam się na rzeczy. Jestem obecnie na mocnej redukcji z trenerem, ale mam zwyczaj planowania rzeczy na lata do przodu, stąd moje pytanie już teraz.
Gdybym chciał zacząć robić konkretną masę (z utrzymaniem diety nie mam problemu, chodzi raczej o czas, w jakim odbywa się przyrost), to czy można, a jeśli tak to jak długo, jechać na koksie i nie zniszczyć sobie zdrowia? Trener twierdzi, że można jechać około roku, jeśli się to dobrze ustawi, jednak on się nie zajmuje koksem i przekazał mi to, co twierdzą jego znajomi zawodnicy. Jak to wygląda naprawdę? Gdybym chciał w przyszłości wejść na wspomaganą masę i zrobić dobrego mięśnia, po czym przestać i utrzymać to, co zbudowałem, to czy będzie to możliwe? Mam 23 lata, wszystkie badania w normie.
Znalazłem temat o tym, jak doping może niszczyć zdrowie ale nie znalazłem nic o tym, po jakim czasie i dawce się to zaczyna. Czy możecie mi doradzić?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
94824
Napisanych postów
364817
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1670177
ok , tylko to jest w tym dziale obowiązkowe bez wyjątków
na pewno wpisze się jeszcze trochę osób
można wszystko byle z głową
lekarze zawsze będą straszyć
90% ludzi już powinna nie żyć przez papierosy i alko ale nie ma reguły dożywają 100 ci co palą i piją
wszystko zależy od twoich ukrytych chorób/wad/tolerancji organizmu
temat rzeka
i tak naprawdę nikt nie wie na czym to do końca polega
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
94824
Napisanych postów
364817
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1670177
tak długo aż umrzesz
a tak poważnie to ja z saa już nie zejde nigdy będę tylko przeplatał cykl/mostek(htz) teraz bym się załamał bez testa
htz w innych krajach to norma u nas czarna magia
a ile ci zdrowie pozwoli na bicie w większych ilościach soku to już nikt ci nie powie
Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2015-07-27 17:35:02
Szacuny
1474
Napisanych postów
10261
Wiek
53 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
84499
Co nieco innego Łodzianin miał na myśli. Można brać sterydy i można bez nich funkcjonować natomiast HTZ to dla mnie czy Łoodzianina najlepsze rozwiązanie tylko htz nie jest cyklem . Na htz bierze się niewielkie dawki testosteronu 100-250mg , czasami małą dawkę IA w dniu iniekcji, dobrze też dołożyć małe dawki GH , jednak trudno trafić na ori i melatoninę.
Natomiast jeśli chodzi o cykle znam takiego co leciał 8 lat i miał przerwę 6miesięy i znam ludzi co robili 4 tygodniówki, napewo czym krótszy cykl tym łatwiej się odblokować. Tak w streszczeniu.
Szacuny
610
Napisanych postów
2027
Wiek
41 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
22077
Ja chciałbwym podyskutować (: od 3 lat jestem na cyklu gdzieś od ok 2 na 500 deka 500 testo tygodniowo. Do tego okresowo wszelkie orale. Wiem że wy obniżacie czasami ilości SAA na podobę kuracji zastępczej. Czy jesteście pewni że jest to potrzebne bo ja co jakiś czas sobie obiecuję że na jakiś czas odstawię chociaż dekę i polecę na samym testo 500 ale ten czas nie następuje
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
94824
Napisanych postów
364817
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1670177
ja ci nie powiem czy jest to potrzebne to twoja decyzja
ja napisałem na swoim przykładzie ja pierwszy cykl miałem ok 20 lat wstecz
tylko kiedyś cykle to były metka 20 mg czy omka 10 tyg po 250 mg week i przerwa
teraz od kilku lat jestem non stop na syntetyku
próbowałem mostka na samym hcg ale po kilku tyg libido siadło stawy się odezwały wskoczyłem znowu na testa jak ręką odjął
dlatego będę ( raczej ) leciał bomba i htz dla odsapnięcia plus hcg co 6-7 tyg
to htz to takie bogatsze bo jak wiadomo htz to trzymanie testa w widełkach ja będę go trzymał na pewno trochę wyżej
znajomy na silce facet dobrze po 60 poszedł do lekarza chciał htz lekarz zaczął mu czarować o szkodliwości itd.
facet chodził o kulach po przejściu bloku w koło miał dość po schodach wchodził na raty
na siłkę trafił właśnie po jakims złamaniu nogi bo chciał trochę wzmocnić mięsnia i tak od treningu do treningu z nim rozmawiałem i od ponad roku leci na cypio 250 mg co 10 dni bije w niebo wzięty trenuje normalnie chodzi normalnie i wrócił do sexu
badania jak na swój wiek bardzo dobre zaczął dbać o siebie witaminy jakies białko dodatkowo inny człowiek.
Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2015-07-27 18:58:24
Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2015-07-27 19:02:00
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
32 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
13
Dzięki za odpowiedzi. Tak właśnie wydawało mi się, że musi się dać jakoś uniknąć niszczenia organizmu, skoro tylu ludzi przez tyle czasu bierze i żyje. Oczywiście mówię tu o normalnym "cywilnym" treningu na masę, a nie zawodnikach, bo tam raczej zdrowie znaczenia nie ma. Czyli jednak się da :) W takim razie zaczynam czytać temat i kto wie, może za 2-3 latka jak przyrosty przestaną mnie zadowalać, wezmę to i owo z uwzględnieniem zdrowia.
Offtopic, który mnie bardzo interesuje - jest coś, co można załatwić legalnie w Polsce, a co działa bardzo dobrze na wzrost? Mówię o dopingu, nie kreatynie czy białku :)