SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT prin - od patyczaka do mięśniaka

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 91395

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
DT - 14.07

Trening

3A - odpuscilam ze wzgledu na bol w lydce, cos sie zlego dzieje z tym zylakiem o ktorym pisalam
3B delikatnie

Zmniejszylam ilosc rep tam gdzie progresuje ciezarem.
Nogi byly potraktowane ulgowo. W zamian za to przetrenowalam porzadnie gore.

Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Kwas foliowy, Mg
W/O: cukinia, cebula, pomidory
Napoje: woda, herbata zielona, kawa mrozona
Sen: 10h
Grzechy:


Miska:





DNT - 15.07

Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Kwas foliowy, Mg
W/O: cukinia
Napoje: woda, herbata zielona, kawa
Sen: 7h
Grzechy:


Miska:


DNT - 16.07

Mial byc trening ale nie bylo sensu isc nie zregenerowanym. Przelozylam za to na dzis.

Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Kwas foliowy, Mg
W/O: szpinak, kalafior
Napoje: woda, herbata zielona
Sen: 10h
Grzechy:


Miska:



Obecnie sa troche rozjazdy w ilosci dziennego snu ze wzgledu na prace dodatkowa. Staram sie trzymac treningi bez szwanku. Miska liczona. Nadwyzki jednego dnia tne w nastepnym kiedy klade sie spac wczesniej zeby odespac





Zmieniony przez - prin w dniu 2015-07-17 13:45:50

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Nadrabiam nieco z kilku ostatnich dni.

Miska raczej nie zmieniała się zbytnio pod kątem supli, w/o

Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Mg + B6, wit C.
W/O: marchew, kukurydza, sałata, rzepa, cebula, banan, czereśnie, brokuły
Napoje: woda
Sen: ca. 6h średnio
Grzechy: za mało snu i rozjazdy w dziennej ilości kalorii

Treningowo:

















Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
Treningi z ostatnich dni:

Wpadł mi jeden dzień nietreningowy kiedy musiałam przełożyć siłkę na dzień następny, stąd treningi w pt i niedz zamiast czw + sob.
Do tego wczoraj wieczorem wybrałam się na zajęcia próbne z crossfitu. Tak żeby spróbować z czym to się je. Było ciekawie, coś nowego na bazie ćwiczeń siłowych. Godzina w sumie. Najpierw rozgrzewka, trochę joggingu. Potem 20min (w parach na zmianę) squat z wyrzutem piłki 10lb + lunges z piłką nad głową + sprint 200m. 10min przerwy i burpees + brzuchy.

Efekt jest taki że po niedzielnym treningu i wczorajszym crossficie czuję jakbym nosiła pustaki w pośladkach i cegłówki w ramionach
plus 10h na nogach w pracy dzien wczesniej

Siłka:
Trening A
1. Pracuje nad progresem
2A. Ciężko, ale czuję że mięśnie pracują
2B. Zeszłam do 8powt i muszę się mega napocić. Widzę teraz że czeka mnie dużo pracy nad plecami.
3A. +6,25kg w łapach
3B. Nie wiem co zrobić z tym ćw. Progresu od początku nie ma.. 10kg jakoś lekko, na siłce nie ma 11kg tylko 12,5kg. A to za dużo
4A. Zwiększam ciężar i zmniejszam powtórzenia
4B. Doradzicie jakieś utrudnienie bo trochę robi się już nudne to ćw..
4C. 36kg i pracuję nad utrzymaniem



Trening B
1. Dalej lecę na prostym
2. Ok
3A. Ok
3B. Poszło w górę obc. Zauważyłam że prawą rękę mam zdecydowanie silniejszą niż lewą.
4A. + ciężar
4B. Dołożyłam sobie 2,5kg krążek na plecy i z tym robię 3 serie po 15 rep.
5. Robię dalej wersję z Glute Bridge
6A. Taki standardzik 3min :)
6B. Ok







Zmieniony przez - prin w dniu 2015-07-21 17:24:21

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
22.07 - DT

Trening:

Był dym i ponad 2l wody wypite podczas treningu. Mega zadowolona



1. Siła się zwiększyła. Czułam że idzie łatwiej. Na kolejnym treningu spróbuję dołożyć ciężaru
2A. Pracujemy równo
2B. Plecy poczuły. Chcę się teraz bardziej skupić na tej partii. Wymaga imho sporo pracy.
3A. +6,25kg w łapach, nieco wyższe tempo
3B. Dalej 10kg. Jakiś zastój jest
4A. Czuję siłę obciążenia i dodatkową pracę jaką muszę wykonać.
4B. Utrudniłam sobie tak żeby za każdym razem dotkąć łokciem podłogi.
4C. ok


Miska:



Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Mg + B6
W/O: rzepa, pomidory, bakłażan.
Napoje: woda, zielona herbata
Sen: 9h
Grzechy: solidna łyżka miodu eukaliptusowego przed treningiem coby się nieco wzmocnić >P

Dzisiaj uświadomiłam sobie, że już nie boję się o to że rozbuduję jakoś strasznie mięśnie, szczególnie ramion. Chyba miałam z tym lekkie opory psychiczne. Bic jest fajny! no moźe trochę mi zostało co do ud.. bo zawsze wydawało mi się że mam grube uda

Parę dobroci, mam więcej czasu w tym tyg
Wczorajsze lody waniliowo-kokosowe z kalafiora oraz dzisiejszy potreningowy: tuna z makaronem i bakłażanem w pomidorach. Voila!

















Zmieniony przez - prin w dniu 2015-07-22 20:18:30

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
co do ściągania, to żeby robić to samymi łopatkami, nie bicepsem to spróbuj zatoczyć koło barkami, tak, jakbyś chciała z nich coś zrzucić
1

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
kebula
co do ściągania, to żeby robić to samymi łopatkami, nie bicepsem to spróbuj zatoczyć koło barkami, tak, jakbyś chciała z nich coś zrzucić

O, dziękuję pięknie za hint! Wypróbuję na kolejnym treningu. Plecy czuję wyraźnie dziś
Wczoraj już po zakończeniu treningu próbowałam różnych pozycji wykonywania tego ćwiczenia. Z moich obserwacji, przy szerokim nachwycie (1) jest mega ciężko. Już nieco wężej (2) a różnica jest duża, o wiele łatwiej. Bardzo wąsko (3) robi się z kolei znowu nieco trudniej choć nie tak jak szeroko.



D(N)T - 23.07

Miska:

Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Kwas foliowy, Mg
W/O: sałata, cebula, czereśnie, maliny, nektarynka, szparagi, rzepa, kalafior
Napoje: woda, zielona herbata
Sen: 9h
Grzechy: brak




22.08 chcę wystartować w biegu na 5km. Potem 1.09 też 5km. Dzisiaj zaczęłam plan przygotowawczy do startu. Nie mam jakichś wielkich ambicji z tym związanych bo siłka ma priorytet dlatego włączam delikatnie aeroby 2 x tyg. Zobaczymy jak z czasem będzie. Tak żeby się nieco rozruszać przed biegiem. Bez szaleństw.
Dzisiaj pierwszy treninig: 4,4km 30min wraz z 5min rozgrzewki Takie bardziej truchtanie sobie. Teren nieco pagórkowaty.
Forma mi spadła

Ale uda wyglądają ładniej jakoś

Przemyślałam też nieco dalszy plan działania. 6.09-17.09 biorę totalne wakacje. Wyjeżdżam na urlop. Do tego czasu będę ćwiczyć dalej aktualny plan. Potem 2tyg rege na wakacjach a po powrocie wracamy na siłownię z nowym(?) planem działania


Dzisiaj zrobiłam pomiary kontrolne. Albo waga mnie bezczelnie okłamuje albo coś jest nie halo. 3kg między 2 pomiarami whaaat... waga nie ma dla mnie znaczenia choć mówi nieco o objętej strategii






Zmieniony przez - prin w dniu 2015-07-23 18:44:55

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
24.07- DT

Trening:
Trening był długi i ciężki. Musiałam sobie pogadać sama ze sobą na siłowni. Trafiło się że ćwiczyłam sama dzisiaj. Od jakiegoś czasu czułam zastój i marazm jeśli chodzi o trening. Treningi się dłużyły, trochę niechętnie chodziłam. Miałam jakąś blokadę. Może przed zwiększaniem obciążenia, może przed przesuwaniem granicy.. Dzisiaj zeszło nieco dłużej. Szukałam na nowo tej radości z ćwiczeń. To, że tam chodzę i przelewam litry potu to coś dla mnie znaczy i po coś to robię. Ja sama, nikt mi nie każe. Zeszło dłużej bo pobawiłam się dodatkowo kilkoma innymi ćwiczeniami (wyciskanie na maszynie, ab crunch, unoszenie nóg).
Jutro było w planie bieganie 30min ale chyba zrobię sobie wolne. Dzisiaj przetrenowałam porządnie ciało.



rep zwiększone wszędzie do 10

1. Dalej lecę na prostym
2. Zaprzyjaźniłam się z tym ćwiczeniem
3A. Wysiadam przy tym ćwiczeniu. Miałam dzisiaj mroczki przed oczami.
3B. Poszło w górę obc. Prawa zdecydowanie silniejsza
4A. bolą mnie ręce od trzymania tych większych 12,5kg sztangielek
4B. ok
5. Poczułam moc w tym ćwiczeniu. Stać mnie na więcej. Problem tylko z tym żelastwem, które wżyna mi się w ciało. Podkładki wiele nie pomagają.
6A. Walczymy ostro
6B. Ok



Miska:

Wpadł mni dzisiaj nieplanowany clean cheat meal przed siłownią. Dumna nie jestem, nie planowałam. Chodziłam cały dzień głodna mimo, że posiłki były syte i regularne. Wróciłam do domu i przekąsiłam kilka ciastek. O kilka za dużo. Na głodnego na siłownię nie idę. Never. Dało mi to jednak do myślenia. Waga szaleje, pomiary bez rewelacji i głód. Dokładam 50kcal dziennie, tak żeby spożywać 2000kcal. Dorzucę węgli i tłuszczu. Doszło mi też teraz to bieganie 2xtydz.




Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Mg, kwas foliowy
W/O: szpinak, papryka, sałata, rzepa, nektarynka
Napoje: woda, zielona herbata, zielona kawa
Sen: 8h
Grzechy: ciastka owsiane



Zmieniony przez - prin w dniu 2015-07-24 22:26:01

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
to normalne, im węziej tym ciężej

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
kebula
to normalne, im węziej tym ciężej

Wlasnie tak nie do konca lapiac w punkcie nr 2 (na obrazku) jest najlzej. Najtrudniej cwiczy mi sie lapiac szeroko. Waziutko troszke ciezej ale nie tak jak szeroko

Zrobilam wczoraj dodatkowo 3 sety po 8 rep nachwytem waskim po przecwiczeniu plecow szerokim. Poszlo lzej nawet mimo ze bylam juz po 3 setach.

Wiesz, probowalam tak jak mi radzilas 'zrzucac cos z barkow' xd i to dziala. Czuc ze plecy pracuja. Tnx!

25.07 - DNT
Dzien praktycznie w trasie i jedzenie troche na wynos.

Miska:


Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Mg + B6, kwas foliowy
W/O: brokul, cebula
Napoje: woda
Sen: ca. 9h średnio
Grzechy:


26.07 - DT

Trening:


Zeszlo nieco dluzej z uwagi na dodatkowe cwiczenie plecow po 2B. Po treningu 15min na biezni.

1. Dolozylam nieco. Fajnie poczulam pracujace miesnie posladkow. Mysle ze bedzie tu progres, powoli zeby nie siadla technika
2A. ok
2B. walczymy ale jest lepiej
3A. +6,25kg w łapach, obnizylam nieco oparcie rzymskiej tak ze schylalam sie glebiej
3B. Dalej 10kg..
4A. ok
4B. Doszlam do 50 rep i nie mam pomyslu co dalej
4C. ok


Miska:
Nocka, stad ostatni posilek pozno. Zreszta mialam nieplanowana przerwe miedzy ostatnim i przedostatnim posilkiem, jakies 4h.

Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Mg + B6, kwas foliowy
W/O: brokul, cebula, baklazan
Napoje: woda, zielona herbata
Sen: 9h
Grzechy:





Zmieniony przez - prin w dniu 2015-07-27 10:51:21

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 779 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 12820
27.07 - DNT
Dzien bez silowni. Poszlam jednak na probny trening crossfitu. Powiem tak, to nie jest dla mnie do konca. Napewno ma to swoje plusy ale czuje ze potrzebuje by trening byl bardziej dopasowany do mnie w kwestii tempa, doboru cwiczen. Bardziej indywidualny rzeklabym. Problem z crossfitem jest tez taki ze musisz miec czas na to.Z drugiej strony poznasz mnostwo fajnych ludzi przy okazji. Jest to pewne zobowiazanie wobec osob z ktorymi trenujesz ale u mnie nie ma gdzie wcisnac 2-3 treningi dodatkowe w tygodniu. Ani czasowo ani fizycznie.Bo regeneracja padnie na pysk Czulam to juz wczoraj. W niedz byl trening. Zakwasy i zmeczenie wyszly wczoraj. Troche bylo w tym ociagania sie mimo wszystko
Takze trening po krotce:
1. Bieg, rozgrzewka.
2. 5 stacji po 30sek powtorzone 3 razy: bear crawl, dlugie skoki-susy, przysiad z pilka trzymana przed soba, plank, pomki.
3. 4 min sprint 10m na zmiane z partnerem
4. 4min burpees na zmiane z partnerem, po 5 kazdy

Miska:



Suplementy: Euthyrox, WPC, Vitrofix, Mg + B6, kwas foliowy
W/O: brokul, cebula, rzepa
Napoje: woda, kawa zoledzi, zielona herbata
Sen: ca. 4h (nocka)
Grzechy: za duzo wegli weszlo



Zmieniony przez - prin w dniu 2015-07-28 10:28:36

Musisz podnosić spore sztangi by mieć spore sukcesy. Jak podnosisz małe, masz małe.


When life throws me lemons… I make lemonade!

DT: http://www.sfd.pl/DT_prin__eat,_train_&_gain-t1072009-s38.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Cześć.Pomoc dla mojej mamy

Następny temat

Jadłospis do oceny - chcę schudnąć

WHEY premium