SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DZIENNIK - DamianSc, metoda Lafaya

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9051

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
możesz zmieniać. na pewno będzie trudniej i lepiej na wzrost masy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
B1 13 + 13 + 13 + 13 + 13 + 12 (+6)
A3 13 + 13 + 13 + 11 + 10 + 10 (+1)
A2 13 + 13 + 13 + 13 + 13 + 13 (+6)
E1 7 + 7 + 7 + 7 + 7 + 7 /x2 (+6)
F 13 + 13 + 13 + 13 (+4)
G 18 + 18 + 18 + 18 + 18 + 18 (+6)
H 3 + 3 + 3 + 3 + 3 + 3 (+6)
K2 9 + 8 + 10 (110cm)

Nie miałem czasu pokombinować ze zwiększeniem wysokości, więc poszło normalnie. W E1 odkryłem, że lewą nogę mam słabszą albo nie robię tego tak samo intensywnie na obie nogi, dziwne, bo w E nawet przy 6x11 nie zauważyłem czegoś takiego. Po F znowu musiałem odpoczywać dłużej niż 3 minuty, ale już nie było tak źle jak ostatnio.
Pytanie co do A2 - jak Lafay pisze żeby nie wyginać pleców w tym ćwiczeniu to o wyginaniu w którą stronę mówi?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
w obie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 584 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10172
DamianSc to, że jest ciężko to normalne. Pociesze Cie... Im dalej tym ciężej ;) moim zdaniem staraj się utrzymywać ten czas na przerwy jaki przewidział Lafay. I co z tego, że spalinsz powtórzenia. Zrobisz sobie obwód lub dwa czy trzy, wyrobisz kondycję i tylko zyskasz w przyszłości. To nie wyścig na powtórzenia:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
dobrze napisane ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
clown, tylko nie chodzi o to, że mi by było ciężko, bo ciężko to jest ogółem, chodzi o to, że ja nie jestem w stanie dalej robić, nie wiem czy czytałeś o tym co ostatnio było na treningu... Jakbym był w stanie to bym robił, ale takie forsowanie najprawdopodobniej doprowadziłoby do przerwania treningu tak jak to było ostatnio. Wolę póki co odpocząć 5 minut zamiast 3 w tym jednym miejscu (ogółem ćwiczę ze stoperem i staram się równo wszystko) i zrobić wszystko normalnie, tym bardziej, że problem pojawił się nagle, ostatnio (a więc na 8. treningu), a dzisiaj było już lepiej, więc mam nadzieję, że następnym razem w ogóle będzie już okej, tak jak to było wcześniej. Ale dzięki za radę ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
Trening X
Poziom II

B1 14 + 14 + 14 + 14 + 11 + 8 (-2)
A4 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9
A2 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 (+13cm; 117cm)
C1 13 + 13 + 13 + 13 + 12 + 9 (+1)
E1 8 + 8 + 8 + 8 + 8 + 8 /x2 (+6)
F 14 + 14 + 14 + 14 (+4)
G 19 + 19 + 19 + 19 + 19 + 19 (+6)
H 3 + 3 + 3 + 3 + 2 + 2
K2 15 + 9 + 9 (110cm)

Trening z dzisiaj, wczoraj nie dałem rady zrobić. Słabo poszło trochę, ale najbardziej mnie dziwi nagła zmiana mojego trybu męczenia się - normalnie było tak, że w każdej serii ileś powtórzeń najpierw było łatwiej, a ileś ciężko, wiadomo, na początku większość łatwiej, sama końcówka ciut trudniej, na końcu odwrotnie, zaledwie kilka łatwiej, a reszta ciężko. A dzisiaj było tak (przede wszystkim w B1 i C1, może w A też, ale jeżeli tak to nie w takim stopniu, bo nie zwróciłem na to większej uwagi), że pierwsze 2-3 serie były prawie do końca na luzie, za to w ostatnich dwóch już od pierwszego powtórzenia było faktycznie ciężko, gdzie normalnie było tylko trochę trudniej, a ciężko robiło się po chwili. Nie mam zielonego pojęcia z czego to wynika i w sumie jak jest/powinno być normalnie. Ogółem starałem się bardziej pilnować zakresu, przede wszystkim w B1 i A2, ale to żadne wytłumaczenie w kontekście wyniku B1. W H zostaję przy trzech powtórzeniach, wcześniej 6x2 udało mi się zrobić tak żeby było dobrze to teraz muszę do takiego poziomu doprowadzić 6x3, nie ma sensu iść dalej, ogółem nie rozumiem czemu mam takie problemy z tym ćwiczeniem, ale cóż, może kiedyś mi się to ułoży, tak jak ułożyło się w G.
Pytanie co do E1 - jaka jest najlepsza pozycja podniesionej nogi żeby odizolować tę pracującą? Bo jak trzymam ją lekko zgiętą, wyciągniętą do przodu tak jak jest w książce to czuję, że trochę (niedużo, ale jednak) te mięśnie pracują żeby noga utrzymywała się w jednej pozycji podniesiona do góry. Chyba, że to normalne i ma tak być? Bo z kolei jak trzymałem ją zgiętą pod sobą to było lepiej, ale w E, w E1 gdzie opuszczam się niżej to już nie działa, bo brakuje mi miejsca. Jakieś inne opcje? ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
Wczorajszy trening:

Trening XI
Poziom II

B1 14 + 14 + 14 + 14 + 13 + 10 (+4)
A4 11 + 10 + 10 + 10 + 10 + 10 (+7)
A2 10 + 10 + 10 + 10 + 10 + 10 (+6)
C1 14 + 14 + 14 + 14 + 10 + 9 (+2)
E1 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 /x2 (+6)
F 15 + 15 + 15 + 15 (+4)
G 20 + 20 + 20 + 20 + 20 + 20 (+6)
H 3 + 3 + 3 + 3 + 3 + 3
K2 14 ----------------

W A4 te 11 to przypadek, zapomniałem na początku, że była zmiana ćwiczenia i w związku z tym mniej powtórzeń ;) W K2 zaczęło coś mi strasznie przeskakiwać w prawym barku, na tyle, że jak zacząłem drugą serię to stwierdziłem, że nie ma co, bo nie chcę ryzykować, że mi się coś rozwali, wcześniej nigdy czegoś takiego nie miałem. Jak już zrezygnowałem to próbowałem jeszcze zmieniać lekko ustawienie rąk czy zrobić na innej wysokości, ale dużo to nie dało, na 140-150cm po prostu trochę mniej przeskakiwało, ale nadal. Nie mam pojęcia z czego to wynika, że tak nagle się pojawiło, ale mam nadzieję, że zniknie... I chyba tyle, nic nowego, może poza tym, że powoli zastanawiam się nad przejściem do kolejnego poziomu - długie serie chyba nie mają większego sensu przy mojej masie, a raczej jej braku ;)

A, i jeszcze jedno pytanie co do H - jak widzicie to ćwiczenie idzie mi cholernie słabo, nie mam pojęcia dlaczego, ale wpadłem na pewien pomysł. Co myślicie o tym żebym dodatkowo robił tylko to ćwiczenie, dla usprawnienia techniki? Codziennie pewnie nie dam rady, ale np. jeszcze 2-3 razy w tygodniu. W założeniu jedno powtórzenie w serii mniej niż na właściwym treningu, a i tak jest ich na tyle mało, że myślę, że to nic by nie zaburzyło, ani regeneracji mięśni ani równomiernego rozwoju, a może wreszcie bym to załapał, bo nie wydaje mi się żeby to w założeniu miało być takie trudne, że jestem z tym tyle do tyłu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
może po prostu nie Masz siły po G? wtedy zamień kolejność..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
Na 90% to nie jest kwestia tego, ale spróbuję, może faktycznie coś to da.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Brak efektów...

Następny temat

Jak zacząć chudnąć?

WHEY premium