Szacuny
70
Napisanych postów
647
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
24357
Mam dzisiaj iść na siłownie, problem w tym że po treningu o godzinie 22 będę jechał po towar, i trochę podżwigam jeszcze.. I się zastanawiam czy jest sens iść na trening skoro nie będzie snu i regereracji... Do domu wróce o 10 i dopiero wtedy będę mógł wszystko odespać.. Także co robic? Przełożenie treningu trochę mi szkodzi, bo trenuje 4 razy w tygodniu i przełożony trening na dzień następny koliduje z innymi..
Szacuny
1020
Napisanych postów
5417
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
137065
Zależy jaką partię robisz i jak intensywny trening będzie, no i ile ton tego dźwigania. Jak tak się boisz że nie dasz rady to zamień partię na lżejszą, np barki i łapy zamiast pleców czy tam nóg. No i tak jak chłopaki: nie umrzesz jeśli potrenujesz i pojedziesz do pracy
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
70
Napisanych postów
647
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
24357
Radę z pewnością dam :) Ale jestem w okresie budowania masy i martwiłem się że trening nie przyniesie pożytku, albo przyniesie wręcz szkody.. Dzięki wszystkim za pomoc!