Po przerzuceniu sporej ilości wątków dotyczących oxandrolonu i salbutamolu podjąłem decyzję, żeby zrobić pierwszy "cykl" właśnie na tych dwóch środkach. Celem ma być zmiana wyglądu sylwetki w kierunku bardziej wyrzeźbionym.
Zaopatrzyłem się w salbutamol, mam go 200 tabletek po 4 mg i z tego co wyszukałem w necie taka rozpiska chyba jest ok. Prawdopodobnie nie wykorzystam całości, ale to akurat mi nie przeszkadza.
12 mg na dzień, 1 tydzień
16 mg na dzień, 2 tydzień
20 mg na dzień, 3 tydzień
24 mg na dzień, 4 tydzień
28 mg na dzień, 5 tydzień
32 mg na dzień, 6 tydzień
Jeszcze słyszałem, żeby zrobić cykl mniej więcej taki jak powyżej tylko, że 2 dni się bierze a 2 przerwa. Nie wiem która wersja lepsza albo jeżeli są jakieś inne to bardzo proszę o pomoc.
Oksandrolon myślałem, żeby brać również przez okres 6 tygodni w najniższej dawce czyli 20-30 mg każdego dnia. Tutaj nie chciałbym szaleć z dużymi dawkami jako, że to będzie mój pierwszy cykl ale jeśli są to za niskie dawki to proszę o komentarz.
To początkowo był mój pierwotny zamysł, ale ogromna ilość tematów w internecie, że oksandrolon/winstrol łączy się z trenbolonem dało mi pomysł, żeby dorzucić trenbolon w najniższych dawkach 25-50 mg każdego dnia. Tylko nie wiem czy to ma sens, ale jeżeli tak to bardzo proszę o odpowiedź :)
Z odżywek dorzuciłbym kreatyne i bcaa no i prawodopodobnie wróciłbym na ten czas cyklu na treningi sztuk walki + 3 razy siłownia.
pn siłownia
wt sw
śr siłownia
czw sw
pt siłownia
W takim tygodniu treningowym robiłbym 2 partie na każdym treningu na siłowni.
Jakiego efektu mogę się spodziewać po takim połączeniu? Czy coś z tego będzie ;)? Czy dawki są ok lub dorzucić trenbolon? Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie co zmienić lub poprawić to proszę o komentarz :)
W ankiecie nie opisałem dokładnie tematu diety ani aerobów dlatego chciałbym tutaj to rozwinąć. Nie stosuję żadnej z diet ponieważ z doświadczenia na sobie wiem, że albo to nie działa, działa na krótką chwilę albo nawet skutki są odwrotne. Diet stosowałem już trochę, używałem kalkulatorów, raz nawet dietetyk mi układał i gotowych z artykułów w necie. Efekt końcowy zawsze był taki sam. Dlatego nie używam już diet tylko po prostu zmieniłem sposób żywienia i od roku jem praktycznie posiłki oparte głównie na mięsie i warzywach a unikam węglowodanów w innych formach. Nie liczę kalorii itp bo to nie ma w moim przypadku sensu tym bardziej, że nie jestem profesjonalista.
Podobna sytuacja jest z aerobami. 2 lata temu biegałem bardzo dużo praktycznie każdego dnia, aż doszło do kuriozalnej sytuacji w której biegałem 2x w tygodniu a w trakcie 1 treningu po 30 km a efekt był mizerny lub praktycznie żaden a po czasie bardzo szybko nabierałem tłuszczu.
Dlatego zrezygnowałem z aerobów i z diety bo to w moim przypadku się nie sprawdza a zależy mi na efekcie w miarę trwałym który utrzyma się po wybraniu środków. W trakcie codziennego życia a nie tylko na czas ich przyjmowania i chwilkę po.
Trochę popisałem, ale liczę, że znajdą się tutaj osoby co mi pomogą :)
Pozdrawiam