grindDlatego Lorenzo lata za Cyborg by w koncu walke zrobic.
To Nie wina Rondy ze reszta to slabiaki.
Winil ktos Fedora? ;)
co ty masz z tym Fedorem, bo ch**owe porównanie. Fedor owszem w Pride był najlepszy, ale przecież po pierwsze nie demolował tak rywali jak Ronda a po drugie nie był faworytem 10:1 a czasami w oczach wielu był underdogiem co tworzyło ciekawe zestawienia.
Ronda stoczyła 11 walk w karierze i łączny czas tych walk to 25 minut i 2 sekundy! W tym Tate pokazała się najlepiej, bo dotrwała do 3 rundy.
Co do Fedora od czasów Pride do Strikeforce przyjmując, że to jego prime mniej więcej to fakt miał dużo świetnych występów
i zdominowanych zwycięstw, ale też miał problemy i nie dominował tak przecież, z bardziej istotnych: Fujita prawie go znokautował, Randleman przyp******ił nim slamem wszechczasów, Cro Cop też na początku mu narobił problemów, z Colemanem też mu tak łatwo nie było potem, Mark Hunt też stworzył duże problemy w stójce plus był bliski poddania
, z Arlovskim a zwłaszcza z Rogersem miał spore problemy, Werdum go szybko odklepał, Bigfoot go zmiażdżył, Hendo go rozbił a potem znokautował.
Co do Rondy to każdy by najbardziej chciał jej walki z Cyborgową o pas w 135lbs, ale to mało możliwe.
Tate już 2 razy przegrała więc nie ma sensu robić póki co 3 walki.
Holm ch**owo się zaprezentowała z kimś tak przeciętnym jak Pennington, pokazała dobry TDD, ale to żaden wyznacznik, bo Rousey ma 20x większe szanse obalić ją niż Rocky a w stójce no ch**owo wyglądała co by tu mówić.
Correia- niech ona pierwsze pokona kogoś z topki, niech zrobią Tate vs Correia i jak wygra Correia w co wątpie to niech dadzą jej TSa.
Marion Reneau jeszcze jest, ale też za wcześnie.
Cat Zingano zawalczyła bardzo ch**owo, rzuciła się bezmyślnie, za głupote się płaci i nie widzę żadnego powodu na natychmiastowy rewanż, niech wygra z 2 walki z kimś dobrym to możemy rozmawiać.
Skoro Cyborgowa nie wypali to niech nie walczy teraz, bo wspominała, że chciałaby przerwę i niech zrobią jakiś turniej albo przynajmniej poczekają do wygranej z 1 z tych walk: Tate/Correia/Holm/Eye np Tate vs Correia i Holm vs Eye + zawsze kontuzja wchodzi w grę.
Nie ma sensu żeby Ronda walczyła ciągle i marnowała swój czas z byle kim. To nie waga lekka mężczyzn tu nawet te z czołówki mają sporo braków poważnych!
Koscheck i Munoz emerytura, naprawdę
Ellenberger też za dobrze się nie zaprezentował, TDD jak zwykle bardzo mocny, uderzać też potrafi, ale jakoś słabo się zaprezentował, ciekawe północ - południe, Koscheck się śliną oblał cały
Jouban ładnie.
Ferguson to naprawdę pretendent, 2-3 wygrane i walka o pas, naprawdę mega dobry jest
Means też piękna demolka.
Ruan Potts weteran UFC,
czarny pas BJJ i dżudo, mistrz RPA w BJJ może zawita do KSW i Mariusz stoczy najważniejszą walkę swojego życia
k***a gość co cienki. Są tacy co przy jego gabarytach po solidnym roku treningu MMA by mu spokojnie naj**ali.