Witam,
Choruję od 18 lutego. 23 - 26 lutego przyjmowałem zastrzyki z zinocefu domięśniowo. Teraz p. doktor przepisała mi ten sam antybiotyk w mniejszych dawkach na kolejne 5 dni, tj. 27 luty - 3 marca. Miałem silną anginę. Od środy 25 lutego czuję się już bardzo dobrze i jak dla mnie to mogę śmigać na siłownie, tylko sęk w tym, że boję się, że choroba mi się wróci i będzie lipa. Kiedy mam powrócić? Mogę ćwiczyć na antybiotyku doustnym? Czy lepiej przeczekać. Bardzo mi się pali do powrotu, bo boję się, że to na co zapracowałem, pójdzie na marne. Proszę o odpowiedź.
Choruję od 18 lutego. 23 - 26 lutego przyjmowałem zastrzyki z zinocefu domięśniowo. Teraz p. doktor przepisała mi ten sam antybiotyk w mniejszych dawkach na kolejne 5 dni, tj. 27 luty - 3 marca. Miałem silną anginę. Od środy 25 lutego czuję się już bardzo dobrze i jak dla mnie to mogę śmigać na siłownie, tylko sęk w tym, że boję się, że choroba mi się wróci i będzie lipa. Kiedy mam powrócić? Mogę ćwiczyć na antybiotyku doustnym? Czy lepiej przeczekać. Bardzo mi się pali do powrotu, bo boję się, że to na co zapracowałem, pójdzie na marne. Proszę o odpowiedź.