generalnie zaczęłam swoją przygodę z bieganiem żeby zmienić tryb życia, ponieważ sporo czasu spędzam za biurkiem i w aucie, bo aż 10 godzin dziennie od pon do pt.
Biegam od stycznia regularnie. Ok 4 razy w tygodniu czasem 5 razy. Zaczynałam od 30 minut na bieżni. Teraz biegam godzinę z małymi przerwami na marsz. Prędkość to ok 9km/h.
Nie ukrywam też, że chciałabym schudnąć dzięki tej formie aktywności.
Proszę o rady, które pomogą mi zredukować kilka nadprogramowych kilogramów.
P.S. Co myślicie o BCAA w moim przypadku? Czy powinnam stosować jakąś suplementację?
Co do odżywiania to całkiem zdrowo-rozsądkowo podchodzę raczej do tematu,
warzywa, owoce, ryby itd., nie pijam napojów gazowanych, piwa, mało alkoholu, nie pijam soków sztucznych itp.
Ale jak większość kobiet mam chwilowe słabości- słodzcze.
Co do wagi, to marzeniem byłoby pozbyć się 8 kg.
Zaczęłam się właśnie zastanawiać nad jakimś spalaczem tłuszczu- pod wpływem lektury formum...
Skoro jestem aktywna fizycznie, to chyba miałoby to uzasadnienie i pomogłoby pozbyć się tkanki tłuszczowej.
Co myślicie?
Jeśli jest już gdzieś podobny wątek to przepraszam, ale jestem nowa na forum.
Pozdrawiam Ola :)