gorączka po metanabolu

Witam.Oto moja historia.Po 12 latach ćwiczeń (z czego tak na poważnie 6) "na sucho", postanowiłem sięgnąć po lekki doping, gdyż zawsze po przerwach tylko wracałęm do formy a nie było progresu.Mam niedoczynnośc tarczycy,biore codziennie rano Euthyrox n50.Oprócz tago mam jeszcze żylaki.Usg jamy brzusznej-wszystkie organy zdrowe. Zaopatrzyłem się w 60 tabletek metanabolu aptecznego Jelfa,odżywki,wiadomo dieta. Metka jest do 01.2011 czyli 4 lata po terminie,do tego osłonka Liv52(100tab). Zacząłem brać 2 dziennie (10mg) od 3.02. i myślałęm że nie działa.Nic nie czułem oprócz świetnego samopoczucia,więc postanowiłem wejść na 15 mg.Gdy w poniedziałek(9.02) poszedłem na trening, okazało sie że chyba działa,bo wpadło +2kg no i ćwiczyłem 2,5 godz bez zmęczenia.Zrobiłem bary+plecy,skatowałem brzuch, czułem moc.We wtorek po śniadaniu zaczeło być źle. Ból stawów, mięśni,identyczne objawy jak przy grypie.Mimo to poszedłem na lekki trening(bic+tric).Wieczorem sie zaczeło.Gorączka(40stopni),lęki,totalny brak apetytu,ból brzucha (czułem wątrobe),sutki lekko piekły.Zacząłęm sie tak pocić że w nocy 3 razy zmieniałem koszulke.Przestraszyłem sie konkretnie.Dziś już jest ok,cała woda ze mnie zeszła (-1,5 kg),czuje wątrobe, ale boje sie zacząć znowu brać.Czy to gorączka sterydowa?
Moj przykładowy DT:

9.00 Euthyrox
9.30 10g Bcaa,białko 6protein complex
10.00 1tab Liv52
10.30 śniadanie (3 jajka na mięko,ciemne pieczywo,szynka drobiowa,sok wyciśniety z pomaranczy)
10.40 5mg Metanabolu
12.30 2 śniadanie (serek wiejski + banan),
15.00 2tab Liv52
15.30 obiad(ryż,stek wołowy,warzywa),Witamin Multiple sport (biała)
15.45 5mg metanabolu
17.00 40g Carbo nox
17.30 trening
19.00 10g Bcaa+30g Carbo
19.30 Białko Wpc
20.00 kolacja(ryż,łosoś lub dorsz smażony,warzywa),Witamin Multiple sport (niebieska)
22.00 pomarańcz,orzechy laskowe lub słonecznik
23.30 Białko 6 protein complex
1.00 sen

Dieta mi pasuje,choć nie licze kalorii, bo potem za bardzo sie przejmuje jak nie mam warunków dobrze zjeść np okazjonalna praca fizyczna,wyjazd itp. Celem jest w miarę sucha masa mięśniowa,spalenie sporej ilości tłuszczu na brzuchu (ok 20%bf).Moje pytania:

1.Co robię źle?
2.Czy Euthyrox + metka to złe połączenie?
3.Czy darować sobie metkę o terminie?
4.Czy biorę za mało osłonki?
5.Czy brać dalej metkę?

Bardzo mi zależy na progresie formy,chciałbym przytyć te 3-5kg i przejść na redukcje,wziąść sie za brzuch.Siłowo też bez rewelacji, więc chciałbym trochę poprawić wyniki.Iniekcje odpadają,gdyż boje się igieł :D Proszę o pomoc i z góry dziękuję,jestem otwarty na krytykę ;)

nie ,to poprostu grypa

Już ta apteczna metka brzmi podejrzanie
Ale pewnie po prostu się rozchorowałeś.

Czapkę zakładasz jak wychodzisz z treningu?

Nie sądze, że to choroba,dziś czuje się dobrze,brak kataru,brak kaszlu,tylko wątroba lekko kłuje.Mam bardzo wysoką odorność, nie chorowałem z 7 lat, doiero mnie coś złapało w styczniu tego roku ,ale zaraz puściło.Jem sporo ryb (3-4razy w tyg),uwielbiam czosnek no i palę trawę :D

Moje podejrzenie to za mało Liv52. Jem 3 dziennie do 2 tab metki a na opakowaniu pisze,że nawet do 12 dziennie.Drugie podejrzenie to może organizm złapał za dużo wody i krążenie nie wytrzymało.Dziś zrobię przerwę od chemii i spróbuje jutro 15mg z podwójną dawką Liv52. Szkoda,bo tak fajnie zaczęło wchodzić :(

Nie wiem co to są te SOGi ale macie po jednym ;)

legwan84

Moje podejrzenie to za mało Liv52. Jem 3 dziennie do 2 tab metki a na opakowaniu pisze,że nawet do 12 dziennie.Drugie podejrzenie to może organizm złapał za dużo wody i krążenie nie wytrzymało.Dziś zrobię przerwę od chemii i spróbuje jutro 15mg z podwójną dawką Liv52. Szkoda,bo tak fajnie zaczęło wchodzić :(

wątroby się nie da czuc ;d nie jest unerwiona ;)

euthyrox bierzesz w celach dopingowych czy masz problemy z tarczycą? euthyrox dajesz na czczo?? a metkę po posiłkach? ile tego bierzesz?

ma niedoczynność

Mam niedoczynność tarczycy, biorę 1 tab Euthyrox n50 na czczo. TSH spada regularnie,choć szału nie ma. Przez 7 dni brałem 2 tab metki dziennie,8 dnia wziąlem 3,nastęnego dnia ta gorączka i dziś