Szacuny
2447
Napisanych postów
2779
Wiek
54 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
252680
A ja za jakieś2 tygodnie chciałabym nowy rozkład i może trening, po 6 miesiącach forumowego przedszkola chciałabym troszkę pomasowac. Na obecnym rozkładzie waga i obwody lekko spadły,, a chyba jak obwody spadają to nie ma nadwyżki kcal i mięśnie raczej nie rosną, mam rację ? Dlatego dopóki jeszcze zima, chciałabym troszkę masy dorobic , ale do tego potrxebuję wskazówek modek ...
Zmieniony przez - alhambra1970 w dniu 2015-01-26 12:05:04
Szacuny
125
Napisanych postów
12439
Wiek
50 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
85713
hmm ja mysle ze ja sobie w glowie poprzestawialam troche, kiedys to mi sie nie chcialo a bo juz pozno i trzeba wstawac wczesnie a bo cos tam innego no i w koncu uslyszalam ze maz sie skarzy chlopakom jak to on jest biedny no i do tego doszedl jakby skok w bok tzn rozmowy w pracy i calowanie sie po nakrapianej imprezie postawnowilam powalczyc o chlopa, fakt ze wtedy tak bylismy kolo siebie, kazdy robil cos innego, teraz sie czesciej przytulamy, zasypiamy wtuleni w siebie , na do widzenia i powitanie po pracy sie calujemy, dzieci juz sie z nas smieja, no i czesciej sobie robimy wieczorne masaze zamiast przesiadywac przed kompem :D
Szacuny
0
Napisanych postów
532
Wiek
32 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
9347
ja właśnie odkryłam teraz - po 2 nieudanych związkach i jednym niedoszłym związku, że komunikacja to jest podstawa. nie mam ze swoim facetem żadnych tajemnic teraz, i to jest strasznie spoko, zrezstą zanim zstaliśmy parą przyjaźniliśmy się 7 lat, więc się znamy jak łyse konie :) a monotonia... raczej nie ;)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
vacerrosa
ja właśnie odkryłam teraz - po 2 nieudanych związkach i jednym niedoszłym związku, że komunikacja to jest podstawa. nie mam ze swoim facetem żadnych tajemnic teraz, i to jest strasznie spoko, zrezstą zanim zstaliśmy parą przyjaźniliśmy się 7 lat, więc się znamy jak łyse konie :) a monotonia... raczej nie ;)
moim zdaniem, jesli dogadujecie sie i Tobie nie brakuje seksu (jemu raczej tez) to nie masz co sie przejmowac :) najwazniejsze jest zaufanie i milosc, seks nie dla kazdego ma duza wartosc
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
markoto
hmm ja mysle ze ja sobie w glowie poprzestawialam troche, kiedys to mi sie nie chcialo a bo juz pozno i trzeba wstawac wczesnie a bo cos tam innego no i w koncu uslyszalam ze maz sie skarzy chlopakom jak to on jest biedny no i do tego doszedl jakby skok w bok tzn rozmowy w pracy i calowanie sie po nakrapianej imprezie postawnowilam powalczyc o chlopa, fakt ze wtedy tak bylismy kolo siebie, kazdy robil cos innego, teraz sie czesciej przytulamy, zasypiamy wtuleni w siebie , na do widzenia i powitanie po pracy sie calujemy, dzieci juz sie z nas smieja, no i czesciej sobie robimy wieczorne masaze zamiast przesiadywac przed kompem :D
tego mi brakuje, tez powinnam tak zaczac robic, bo przez moja nauke a jego poszukiwanie pracy jestesmy o jakies 4 lata swietlne od siebie za daleko:/ tylko odczas owulacji krazymy po wspolnej orbicie :D