SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

THEMOTYVATOR - zmiana stylu życia.

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10688

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Chętnie zobaczę jakieś aktualne fotki tego 'brudasa' ;)
Przepiękny ! Osobiście marzę o buldożku francuskiem aczkolwiek tak na prawdę to każda psina jest EKSTRA ;)

Dużo spacerujecie z tego co czytam - widać, że sprawia Ci przyjemność spędzanie z nim czasu. Inaczej byś nie poświęcał mu tyle uwagi. PLUS:)

Sałatka ze świeżych warzyw i jogurtu - uwielbiam aczkolwiek zimą ciężko dostać smaczne ogórki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
Doris.K
Chętnie zobaczę jakieś aktualne fotki tego 'brudasa' ;)
Przepiękny ! Osobiście marzę o buldożku francuskiem aczkolwiek tak na prawdę to każda psina jest EKSTRA ;)

Dużo spacerujecie z tego co czytam - widać, że sprawia Ci przyjemność spędzanie z nim czasu. Inaczej byś nie poświęcał mu tyle uwagi. PLUS:)

Sałatka ze świeżych warzyw i jogurtu - uwielbiam aczkolwiek zimą ciężko dostać smaczne ogórki.


Coś tam pstrykne na kolejnym spacerze. Co do tych naszych wypadów, czasami naprawdę nie mam już siły i nerwy mnie biorą na psa który jest pełen życia i cały czas gdzieś by ganiał, ale gdy faktycznie mam chwilę staję się z nim spędzić jak najwięcej czasu na dworze. Przy okazji spacerów "praktykuję" moje kolejne hobby jakim są cygara. I tak to się jakoś kręci.
Co do ogórów to akurat tego warzywa mogę zjeść każdą ilość i większej uwagi na smak nie zwracam choć wiadomo, że w sezonie są smaczniejsze.



DT DZIEŃ 13.


Dzień zaczął się standardowo, pobudką psa o 7:30. Godzinny spacer i na siłownię!! Dzisiaj PUSH więc ochota wielka. Zdaje mi się, że powoli uczę się pracować klatą, bo zrobiłem mniej powtórzeń niz ostatnio, za to z barkami poszło odwrotnie. Więc mam cichą nadzieję, że klata się lekko ruszy :P
Jutro nogi, a z racji tego, że ostatnio dość często z nich korzystam czy to na IC czy długich spacerach postanowiłem aeroby zrobić w postaci orbitreka, rezygnując z IC.
Po treningu śniadanie (fota) i kolejny spacer z psem (ponad 2h). Reszta dnia to zakupy i gra na playu :)
Dzisiaj mi lekko głód doskwierał więc wpadł ponad kilogram domowych kiszonych ogórków do posiłków, które mnie skutecznie zapchały




TRENING




Po treningu 30 minut orbitreka 135-140HR, przy filmikach Słodkiewicza. Ogólnie mega fajna taka forma cardio - youtube na fonie i lecimy w miarę spokojnym tempie.




DIETA





Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-15 00:16:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Tym swoim zdjęciem chyba mnie namówiłeś na to bym i ja spróbowała takiego 'szarlotkowego ' omleta albo ... po prostu na czita zrobię ciasto :D
Odnośnie psa jeszcze - to nie myślałeś o tym by zamiast spacerować z nim biegać? Tylko wtedy nie wiem co z tymi cygarami... ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
Doris.K
Tym swoim zdjęciem chyba mnie namówiłeś na to bym i ja spróbowała takiego 'szarlotkowego ' omleta albo ... po prostu na czita zrobię ciasto :D
Odnośnie psa jeszcze - to nie myślałeś o tym by zamiast spacerować z nim biegać? Tylko wtedy nie wiem co z tymi cygarami... ;)


Doris naprawdę polecam taką formę placków. Ogólnie jak już chyba wcześniej pisałem zawsze wrzucam owoce do tej papki/ciasta i wylewam na patelnię. Patelnie mam z zeptera i niby jest tam jakiś mega obieg ciepła, przez co, gdy smażę na mały ogniu w ogóle nie przewracam tego omleta, a zawsze mają kilka cm grubości. Dzięki temu nie jest on suchy, a wręcz powiedziałbym, że bardzo soczysty (do tego dochodzi to, że oweoce puszczają soki do ciast). Znając życie to te super właściwości patelni są przereklamowane i szłoby cos takiego zrobić także na zwykłej. Ogólnie to jest tak dobre, że mógłbym to jeść 5x dziennie. Do tego skutecznie hamuje popęd na różnego rodzaju słodkości.

Co do psa to oczywiście myślałem nad bieganiem. Będę próbował wdrożyć to w życie na wiosnę. Teraz jest jeszcze trochę za młody na takie bieganie. Psy które rosną dość duże musza za młodu unikać takich obciążeń stawów. Nawet schodów (nosiłem go po klatce do 4 miesiąca), ponieważ ze względu na ten szybki zwrost, często mają później problemy ze stawammi. Ponadto u owczarków niemieckich "chorobą rasy" jest dysplazja stawów, dlatego przy wyborze bardzo dużą uwagę zwraca się na rodowody rodziców. Zresztą nie będę się wdawał w szczegóły, bo to nie forum o psach :)

Aha dzisiaj specjalnie dla Ciebie pstryknąłem mu fotę na porannym spacerze


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Stasiakov

u owczarków niemieckich "chorobą rasy" jest dysplazja stawów,



to samo u labradorów niestety
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
W zasadzie u każdej większej rasy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
DT DZIEŃ 14.

Dzisiaj, o zgrozo wstałem o 8:30!! Tym razem olałem psa jak mnie budził gdzoinę wcześniej, on to widać zrozumiał i pospaliśmy dłużej. Wstając i wychodząc z nim na spacer, czułem, że na treningu będzie moc. I tak też było. Bardzo fajnie mi się ćwiczyło, przy wykrokach nie mogłem się już podnieść z kolan, a przy dropp serii przy wyprostach paliło tak, ze nie mogłem wyjąć nóg :)

Przez to, że póxniej wstałem, śniadanie tez wpadło dopiero koło 13. Dzisiaj mały eksperyment - otóż do ciasta wkroiłem nie jabłko czy banana a grejpfruta. Dodałem oczywiście więcej słodzika, ale ogólnie wyszło całkiem dobre i jutro powtórzę ten zabieg. Zawsze to jakieś urozmaicenie a i inna pula witamin wpadnie.

Później standardowy dwugodzinny spacer z psem i cygarem i drugi posiłek wpadł przed 5. Jakoś te posiłki późniejsze były blisko siebie, a przygotowałem sobie prawie kilogram warzyw, przez co byłem lekko pełny. Dlatego też postanowiłem je wliczyć w bilans i przyciąłem lekko wegle w postaci kaszy gryczanej o 50 gram.
Nie wiem czy to ma sens ale idąc za wskazówkami, które wyczytałem u Szmexego przy dużej ilości warzyw warto je wliczyć do bilansu.

I tak minął kolejny dzień treningu. To już czternasty z rzędu



DIETA




TRENING



Po treningu oczywiście cardio. Znowu orbitrek. Tym razem na nieco wyższym tętnie 145-155. Niby niewielka różnica ale lało się ze mnie mocno :D









Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-16 00:50:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
CUDOWNY psiak ;)
Niestety rasowe psy mają to do siebie, że zawsze na COŚ cierpią.

Odnośnie tych omletów z owocami to uwierz mi - wiem coś na ten temat ;) Sama robię omlety zazwyczaj z borówkami w środku i też są mega soczyste w środku. Co prawda mam zwykłą patelnię aczkolwiek już opatentowałam przewracanie ich tak by nic im się nie stało.
Dorzucam do nich jeszcze startą i odsączoną cukinię tak by były jeszcze bardziej mięciutkie. Z resztą zapraszam do swojego DT w celu zweryfikowania jakby co :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
Doris nie wątpię, że masz pewnie większe doświadczenie w tej kwestii. Dziennik jak znajdę więcej czasu na pewno przejrzę, bo z tego co widzę zajdzie mi przy nim dośc sporo :)
Jutro muszę wcześnie wstać więc dzisiejsza wpiskę ogarnę jak tylko wrócę.
Ogólnie trening był bardzo udany jak i reszta dnia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
DT DZIEŃ 15.

Obiecana wpiska z wczoraj. Krótka i na temat. Spałem 6h więc się wyspałem. Trening super - mega skupienie, fajne czucie i ogółem same pozytywne emocje. Po treningu sesja cardio w postaci interwałów na bieżni.
Po sołowni śniadanie, w sumie 5h po przebudzeniu w postaci omleta. Potem 2,5h spaceru z psem i przyszedłem taki padnięty, że myślałem, że prześpię resztę dnia. Na szczęście nic takiego nie nastąpiło. Reszta dnia upłynęła pod znakiem eksperymentów w kuch. Najpierw zrobiłem sobie sos do makaronu z brokułów, fasulki i czosnku - nawiasem wyszedł mega smaczny i na pewno będę go jeszce dodawał, później na dwa posiłki zrobiłem sobie budyń doktora Sukera. Nie wiem czemu wcześniej nie używałem skrobi ziemniaczanej ale na pewno jest to odkrycie stulecia. Czy do zagęszczania sosów czy innych tego typu rzeczy, jestem pewny, że znajdę wiele zastosowań. Co do samego budyniu to wyszedł za słodki, bo dałem 50szt słodzika i 2 czubate łyżeczki cynamonu na 65g skrobi. Dorzuciłem do tego wszystkiego 350 gram twarogu i miałem dwa posiłki. Ogólnie myślałem, że z tej słodkości się zrzygam ale dorwałem do końca. TYLE.



TRENING

Tak jak pisałem wyszedł bardzo dobrze. MC z wydłużoną do 2-3 sekund fazą ekscentryczną plus jedna droop seria, Po wiosłowaniu myślałem, że umrę - tutaj też jedna droop seria. Po wszytskim jeszcze zrobiłem 3 ćwiczenia na brzuch.



CARDIO

Standardowe interwały:
- 2min/1min
- 6km/15km
- 6% nachylenia
- 6 interwałów (czyli dodałem jeden w stosunku do wcześniejszych)



DIETA




Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-17 16:44:50
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT Bobeuszz - Fat to Fit

Następny temat

Regulamin prowadzenia dzienników treningowych.

WHEY premium