SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Vacerrosa DT str. 16

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 22554

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 532 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9347
Miałam dzisiaj zrobić ostatni trening, ale trochę gorzej się czuję, a nie chcę, żeby mnie rozłożyło przed piątkiem, Czekam na sesję z tatuażem od września, nie chcę, żeby mi przepadło., a jutro nie dam rady iść na siłownię, także zakończyłam cykl trening wcześniej.
Także - DNT

Koniec pierwszego cyklu od deski do deski zrobionego podczas udzielania się na forum, więc streszczę swoje przemyślenia i plany na kolejne miesiące ;) - muszę je spisać i publicznie udostępnić, to się zacznę do nich stosować

Co się zmieniło?
-pomiary minimalnie, waga minimalnie, ale w lustrze dostrzegam różnicę. Zrobiłam zdjęcia poglądowe, światło niestety kijowe, ale przynajmniej zobaczyłam, co i jak
-szczególnie cieszą mnie uda, które idą do przodu, lekki rozwój barków, pojawienie się widocznych mięśni skośnych na brzuchu, rozwój pleców i to, że tyłek pod koniec ruszył
-równie bardzo cieszy mnie to, że zmusiłam się do pójścia do fizjoterapeuty, i mam względnie prostą linię barków, i wiem, że treningami nie pogorszyłam sobie krzywizny :)
-fakt ćwiczeń, rzucenie się na "zdrowy styl życia" ma dla mnie masę pozytywnych konsekwencji - rzuciłam palenie jednocześnie z rozpoczęciem tego treningu, a także pilnuję tarczycy
-przeniosłam się w końcu na przysiady ze sztangą - maszyna Smitha była nieporównywalnie mniej efektywna i wymagająca, a do sztangi czułam respekt od samego początku, po ostatni trening, kiedy podniosłam 60 kg :)
-przez poprzednie 7 tygodni trzymałam miskę lepiej, niż przez wcześniejsze okresy treningów, kiedy ćwiczyłam całkowicie na własną rękę :)
-szczególnie cieszy mnie progres z ciężarem w martwych ciągach, wiosłowaniu hantlą i przysiadach, w reszcie się zamotałam, ale o tym zaraz
-moje podejście :)

Co planuję?
-możliwie jak najszybciej zacząć kolejny trening , jeszcze nie wiem, który, ale któreś FBW z gotowców
-przy kolejnych treningach pilnować techniki - bo często bywało tak, że chciałam wyrobić ilość powtórzeń, i przy ostatnich 2 - 3 dźwignięciach wykonanie nie było do końca poprawne
-chciałabym zwiększyć ilość ćwiczeń na łydki i brzuch. Nie wiem, czy nie wezmę takiego FBW, w którym nie ma ćwiczeń stricte na te dwie partie, i nie będę ich robić w dni nietreningowe - czy to dobry pomysł?
-w kolejnym treningu bardziej dbać o progres ciężaru, stopniowo zwiększać obciążenie. Teraz wyszło tak, że np. uginanie na bicki skończyłam z mniejszym obciążeniem, niż zaczęłam, bo trening był o tyle bardziej męczący od wcześniejszego ułożonego przeze mnie, że nie dałam rady robić tego ćwiczenia z bodajże 8 kg, bo już 6 kg było nie do przeskoczenia tak naprawdę. W tej kwestii wynikło dużo moich błędów i chęć przedobrzenia, a przeliczenie swoich możliwości zrobiła swoje, także to jest sprawa priorytetowa na kolejne razy. Nie kozaczyć
-wrócić do rozkładu BTW od Saidy, a głód dopychać warzywami, ewentualnie podnieść białka do 140g, jak faktycznie będę dalej głodowa, a zmiany diety wprowadzać tylko po konsultacji ;)
-zwracać większą uwagę na nie przekraczanie tłuszczu, bo parę razy się zdarzyło wyrobić i 80 g, a potem miałam wrażenie, że od razu mi fatu przybyło :)
-częściej jeść ryż, bo jadę głównie na makaronie

I to chyba tyle ;)
Przebrnął ktoś przez to mini - podsumowanie? :)
Może ktoś ma jakieś sugestie?

suple: żadne - zapomniałam o magnezie, glukozaminy nie znalazłam
warzywa: sałata pekińska 100 g, trochę groszku i kukurydzy, 300 g brokułów gotowanych, pomidor
płyny: woda 0,75 l, 2 herbaty, 2 kawy






Zmieniony przez - vacerrosa w dniu 2015-01-07 20:24:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 3267 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 134398
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 532 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9347
Wrzucę zdjęcia po pół roku treningów, kiedy zmiany będą większe ;) Te się nie nadają do publikacji - złe światło i bałagan straszliwy naokoło. Jednym słowem - wstyd :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 842 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 71137
Ja przebrnęłam, a właściwie przeczytałam, bo całkiem przyjemnie się czyta. Według mnie bardzo zadowalające zmiany - i stylu życia, i wizualne, z tego co piszesz (bałagan nie wstyd, każdy chyba wie, jak wygląda ;>). Powodzenia w nowym cyklu, podczytuję ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 532 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9347
Dzięki ;) a co z tym ćwiczeniem brzucha i łydek w osobne dni, wypowie się ktoś? ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 532 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9347
Odpoczynek - dzień 1 ;)

Rozprężenie takie, że nawet w KFC zjadłam

warzywa: brokuły, pomidor, plus wliczona marchew
płyny: kawa x 3, herbata x 2, woda ok 0,5 l
suple: glukozamina, magnez



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 532 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9347
Kolejny dzień odpoczynku :)
Parę godzin na leżance, i późniejsza gorączka sprawiły, że dzisiejsze jedzenie nie jest ani godne pochwały, ani warte wrzucania tutaj :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 532 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9347
Odpoczynku dzień 3.
Pilnowanie diety średnio mi idzie, nieprzekraczanie tłuszczu też.

plus rzodkiewki, trochę smażonej kapusty i pomidorki koktajlowe


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 532 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9347
Odpoczynku dzień 4
Dalej średnio się czuję, niestety stres zawsze wpływa na to, że nie mam apetytu, a teraz właśnie mam dosyć nerwowy okres, dlatego będę się męczyć z jedzeniem ;)
Mimo to powpychałam w siebie, białko dobiję szejkiem jak będę powoli zbierać się do spania.
W tym tygodniu skontroluję TSH.

warzyw mało: pół ogórka i 1/3 paczki mrożonych hortexowych
płyny: 3 x kawa, szklanka wody, herbata x 3



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 532 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9347
Nie wrócę chyba szybko na siłownię. Niestety tatuaż strasznie się babrze, wyszła mi jakaś reakcja alergiczna chyba, tatuator powiedział, że będzie mi się to dłużej goiło. Jestem wkurzona i się martwię o swoje zdrowie teraz. Masakra.

Ale miskę mimo to trzymam wględnie




Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Top Activlab's Cook - wykaż inwencję i pomysłowość - zgarnij 500zł i roczny cykl!

Następny temat

Duża redukcja u niskiej osóbki

WHEY premium