Wyliczylam sobie swoja dietke i to co mi wyszlo;
wegle 204 g
bialka 136
tluszcze 39
zakladam ze jest sa idealne proporcje i dopuszczam pewne odchylenia
Jednak z moich bardzo pobieznych obliczen ( czy raczej szacowania)
to daleko mi do tego:)
wydaje mi sie ze jem za duzo wegli eh... co ja poradze ze uwielbiam surowki
i jadam
snaidanko ! jogurt jogobell light 1,6 tluszczu,bialko 6g
pozniej surowka - ogolnie taka z knyszy czyli 200 g jakies marchewki,kapusty,papryka,takie tam.plusl lyzka majonezu
do tego bulka
pozniej znowu to samo
2 kostki czekoldy
100 salatki warzywnej
to tyle w zasadzie przeczytalam ze w poscie smoczka ze trzeba ostatni posilek jesc bialkowy a niestety nie mam na to zadnego pomyslu .Bo bialy serek jest dla mnie jest zjadliwy z pomidorkiem i jogurtem.
Albo np. wczoraj zjadlam 3 bulki +maslo+zolty ser+pomidor+ serek danio:)
Moje pytanie jest takie czy jedzeni salatki / surowki na kolacje jest bardzo niewskazane.Zaznaczam ze ostatni posilek jem max do 20
pozdrawiam
WALCZE..
fotografia..artystyczna..:)