Witam wszystkich!
Niedawno pisałem o redukcji na lc ale jako, że zredukowałem trochę, a zima praktycznie już puka do Naszych drzwi postanowiłem znowu zabrać się za nabijanie mięśnia. Niestety jednak mój organizm strasznie źle toleruje wysokie dawki ww, była dieta ale po 3 dniach zrezygnowaem (ogromne gazy, co jest niezbyt przyjemne szczególnie podczas jakichkolwiek spotkań czy gdy widzę się z dziewczyną, spacer to tam pół biedy, gorzej jeśli oglądamy film. Nie życzyłbym tego najgorszemu wrogowi, na dłuższą metę siada nawet na psychice człowiekowi coś takiego) tak więc zostaje albo brak diety albo LC, a wiadomo, że micha musi być! No i tutaj mam parę pytań do Was ludziska:
1. Czy w ogóle na LC można nabić mięśnia?
2. Kiedy skończyłem redukcję, zrobiłem parę dni przerwy od diety i treningów, a potem dowaliło mnie jakieś zatrucie tak więc kilka ostatnich dni to szczerze brak diety i opychanie się słodyczami (po redukcji mnie jakoś wzięło ). Pytanie odnosi się do okresu adaptacyjnego do LC, jeśli wcześniej byłem na LC (jednak też na początku nie zrobiłem tego okresu adaptacyjnego z 30g ww) to teraz lepiej zrobić te 2 tygodnie żeby z powrotem przyzwyczaić organizm do wysokiej dawki tłuszczy i korzystania z nich czy od razu jechać z normalną dietą ze 150g ww?
3. Jeśli w pytaniu pierwszym padnie odpowiedź, że należy wprowadzić ten okres adaptacyjny to drugie pytanie tyczy się kaloryczności. z nadwyżką 500kcal wyszło mi koło 3600kcal żeby masować (78kg, 183cm, 20lat). Czy przez ten okres adaptacyjny mam cały czas trzymać te 3600kcal jednak z ww wrzucić kalorie do tłuszczy czy odciąć po prostu te kalorie z węgli i dopiero po tych 2 tygodniach je dołożyć?
4. Tutaj krótko, czy split 6 razy w tygodniu będzie dobrym treningiem? (pn - klata + tric, wt - brzuch, śr - biceps i przedramię + łydki, czw - barki + tric, pt - plecy, so - nogi). Wiem, że dużo ale każda partia tylko raz w tygodniu tak więc regeneracja jest odpowiednia (łydki i tric dwa razy, ponieważ trochę odstają więc chcę je trochę dobić
).
5. Praktycznie wszystkie ćwiczenia wykonywałem zawsze na splicie w formie 4 serie/10 powtórzeń, dobrym pomysłem będzie przestawienie tego na 4 serie ze zwiększaniem obciążenia co serię czyli 12/10/8/6?
6. Ostatnie (nieobowiązkowe
). Jeśli ktoś miał takie problemy jak ja, które wymieniłem wyżej o wysokim spożywaniu ww i wie czy można cokolwiek z tym zrobić to będę wdzięczny za każdą poradę
To by było na tyle moich wypociń, czekam na odpowiedzi! Pozdro!
Zmieniony przez - artur133 w dniu 2014-12-10 19:38:32

Niedawno pisałem o redukcji na lc ale jako, że zredukowałem trochę, a zima praktycznie już puka do Naszych drzwi postanowiłem znowu zabrać się za nabijanie mięśnia. Niestety jednak mój organizm strasznie źle toleruje wysokie dawki ww, była dieta ale po 3 dniach zrezygnowaem (ogromne gazy, co jest niezbyt przyjemne szczególnie podczas jakichkolwiek spotkań czy gdy widzę się z dziewczyną, spacer to tam pół biedy, gorzej jeśli oglądamy film. Nie życzyłbym tego najgorszemu wrogowi, na dłuższą metę siada nawet na psychice człowiekowi coś takiego) tak więc zostaje albo brak diety albo LC, a wiadomo, że micha musi być! No i tutaj mam parę pytań do Was ludziska:
1. Czy w ogóle na LC można nabić mięśnia?
2. Kiedy skończyłem redukcję, zrobiłem parę dni przerwy od diety i treningów, a potem dowaliło mnie jakieś zatrucie tak więc kilka ostatnich dni to szczerze brak diety i opychanie się słodyczami (po redukcji mnie jakoś wzięło ). Pytanie odnosi się do okresu adaptacyjnego do LC, jeśli wcześniej byłem na LC (jednak też na początku nie zrobiłem tego okresu adaptacyjnego z 30g ww) to teraz lepiej zrobić te 2 tygodnie żeby z powrotem przyzwyczaić organizm do wysokiej dawki tłuszczy i korzystania z nich czy od razu jechać z normalną dietą ze 150g ww?
3. Jeśli w pytaniu pierwszym padnie odpowiedź, że należy wprowadzić ten okres adaptacyjny to drugie pytanie tyczy się kaloryczności. z nadwyżką 500kcal wyszło mi koło 3600kcal żeby masować (78kg, 183cm, 20lat). Czy przez ten okres adaptacyjny mam cały czas trzymać te 3600kcal jednak z ww wrzucić kalorie do tłuszczy czy odciąć po prostu te kalorie z węgli i dopiero po tych 2 tygodniach je dołożyć?
4. Tutaj krótko, czy split 6 razy w tygodniu będzie dobrym treningiem? (pn - klata + tric, wt - brzuch, śr - biceps i przedramię + łydki, czw - barki + tric, pt - plecy, so - nogi). Wiem, że dużo ale każda partia tylko raz w tygodniu tak więc regeneracja jest odpowiednia (łydki i tric dwa razy, ponieważ trochę odstają więc chcę je trochę dobić

5. Praktycznie wszystkie ćwiczenia wykonywałem zawsze na splicie w formie 4 serie/10 powtórzeń, dobrym pomysłem będzie przestawienie tego na 4 serie ze zwiększaniem obciążenia co serię czyli 12/10/8/6?
6. Ostatnie (nieobowiązkowe

To by było na tyle moich wypociń, czekam na odpowiedzi! Pozdro!
Zmieniony przez - artur133 w dniu 2014-12-10 19:38:32