Seba-Widze jako pierwsza osoba oddałem głos na Hendricksa i Melendeza.
Czuje po kościach, że Gilbert pociśnie Pettisa. Jak sie nie nadzieje na jakieś kopnięcie z kosmosu, to powinien punktować i stopniowo zajeżdżać Pettisa. Tak, kondycja Pettisa będzie poddana mocnemu testowi w tej walce. Melendez już pokazał, że potrafi jechać ostro przez 5 rund. Do tego Melendez jest silniejszy fizycznie, Pettis musi być mocno czujny w tej walce. O skończenie przed czasem ze strony Gilberta może być ciężko, ale decyzja jest bardzo w jego zasiegu.
O cardio Pettisa bym się nie martwił. Gość pod koniec walki z Hendersonem w WEC, która była toczona w wysokim tempie wykonał kopnięcie odbijając się od siatki w locie, którym posłał go na deski!
Pettis nie miał nigdy problemów kondycyjnych miał tylko problemy z zapaśnikami - to jego słabsza strona. Jednak nawet za młodu w większości był w stanie ich odklepać z pleców. Teraz zrobił mega postępy jeśli chodzi o zapasy.
Jeżeli Pettis wyjdzie w podobnej dyspozycji lub lepszej co w 3 ostatnich walkach to myślę, że pojedzie Melendeza i to przed czasem. Melendez to głównie brawler, Pettis to techniczny striker i niesamowity kicker. Jeżeli nie da Melendezowi zaciągnąć się pod siatkę i stłamsić zapaśniczo to wg mnie ma wygraną w kieszeni, bo nie sądzę żeby Melendez był w stanie go obalić z dystansu no chyba, że po przechwyceniu kopnięcia, co Melendez robi naprawdę dobrze. Pettis jest mega na glebie też bym poddania nie wykluczał mimo wszystko. Melendez ma szansę, ale wg mnie Pettis jest za dobry w stójce, stawiam na kolejne kopnięcie lub po prostu dominację w stójce. Oby tylko Pettis wyszedł zdrowy.
Hendricks - Lawler - to jest mega ciężka walka do typowania, osobiście stawiałbym kasę na Lawlera ze względu na kurs. Lawler jest na gazie, Hendricks wraca po kontuzji i myślę, że Lawler może być bardziej zmotywowany i przygotowany do walki, ale to tylko takie podejrzenia. Lawler to naprawdę świetny striker, zwłaszcza bokser z
ko uderzeniem, bardzo mocnymi kopnięciami, których może nie używa tak często i wgl kompletny, kolan używa, ma świetne zapasy zwłaszcza defensywne, w tej wadze nie daje się stłamsić siłowo i jest prze dzikiem, kondycyjnie też świetnie. Hendricks o ile prawda z tą kontuzją to może wyjść lepszy-o ile rzeczywiście kontuzja mu przeszkodziła istotnie w tej walce. Hendricks potrafi nisko kopać a niskie kopnięcia - najlepsza broń na Lawlera. Jednak te niskie kopnięcia nie są na takim poziomie jak choćby Manhoefa - nawet w połowie tak dobre więc tu trzeba czasu żeby spowodować efekt a Lawler zaj**iście uderza z kontry. Hendricks ma lepsze zapasy i jak się okazało w 1 walce lepsze cardio. Hendricks uderza jak goście z HW, świetnie skraca dystans oraz ma doskonały timing. Mega ciekawa walka i tu daje 50/50 na początku myślałem, że Lawler teraz raczej minimalnie za Hendricksem, bo w końcu ma więcej argumentów, mniejszy przebieg ma oraz jest mistrzem i już raz wygrał.
Poza tym stawiam na Browne'a przez KO, na Duffiego, bo ten Hamilton to nikt konkretny, na Fergusona może przez jakieś poddanie, ale mega ciekawa walka jak każda Trujillo no i oczywiście na Fabera. Ciekawe czy w końcu coś konkretnego pokaże Sergio Pettis.
Archo
Karciarz
Anonim
K_PS
Steven0
grind
