Szacuny
2
Napisanych postów
289
Wiek
31 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
3329
Dzisiaj bieganie po rodzinnym mieście Wrocław :) Do jutra we Wrocławiu, a że trening dzisiaj wypadł to pozwiedzałem okolice i mijałem od cholery biegaczy a nie tak jak to ma miejsce w Brzegu. 1h 15min lajcikowego biegania. Weszło prawie 14km. Jutro ortopeda. Zobaczymy co z moim kolanem.
A micha tak jak widać. Po treningu nie dałem rady i wszedł naleśnik mamusi A po chwili wołowina gotowana.
Trening wszedł trochę późno dzisiaj także połączę dwa ostatnie posiłki. Wizyta u ortopedy z kolanem. Dał jakieś leki na szybką regeneracje stawów i mam przez 4 dni nie biegać także obetnę trochę kcal na parę dni.
Biegało się elegancko. Micha dzisiaj w jak najlepszym porządku. Jeszcze jeden posiłek przede mną ale wliczony jest. Muszę podbić trochę tłuszczy kosztem węgli bo za mało tego mam chyba.