UFC Fight Night 56 WYNIKI

Przed walką z Hendo drugą bym powiedział, że Blacha zostanie rozniesiony. Teraz już mogłby być wiele inaczej.

no ja podobnie.

gautan

nie no,sam siebie,to nie wywrocil,jednak dostal w szczene,ale wyglada to komicznie

szkoda Mauricio,wiadomo,ale jak ma przegrac z Blachowiczem,to juz lepiej,zeby dal sobie spokoj.

przecież spoko by było jakby go Janek na emeryture odesłał, bo chyba już nikt takiego Shoguna nie chce oglądać w UFC..

no i nie pieprz, że to walka nie była i wgl. Tj pisałem nie jaram się OSP aczkolwiek to co zrobił trzeba mu oddać. Nikt się tak po Shogunie nie przejechał jak on. No, ale beka roku jak on wyzwał po tej walce Perosha i Maldonado. Shogun musiał się poczuć jak ciota haha

Alez mi szkoda Mauricio

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2014-11-09 22:06:13

Gdzie tam byla walka? Upadl I zostal dobity. Nikomu Nie odbieram zwyciestwa ani umiejetnosci.
Chodzi mi o to ze to jest straszne by ktos tego kalibru tak sie urzadzil...
Walus to rozumie jak sie sila razpedu swego cepa wyp******i ale Shogun?
Smutne. Straszne...

Czułem się jakbym sam dostał to KO... Jak Maurycy uderzył low kickiem, który wyrzucił w powietrze nogę OSP pomyślałem, że być może Shogun powrócił. a potem... Eh... Serce w kawałkach... Nie jestem w stanie znieść widoku Shoguna przegrywającego w ten sposób...
Jeśli Rua ma się rozmieniać na drobne to lepiej by zawiesił rękawice na kołku, choć oczywiście jedna walka niczego nie przesądza. Został trafiony, popełnił błąd, ciężko cokolwiek mówić więcej o formie, bo za szybko to poszło. Tak czy inaczej brawa dla OSP bo skontrował po profesorsku...
Dla mnie Shogun i tak zawsze będzie najlepszym zawodnikiem...
Teraz coś dla hejterów: możecie lizać jaja psom Różala... Pozdro...

Ch**owa gala pod każdym względem, tyle powiem, szkoda Shoguna, ale OSP zrobił swoje.
Ciężko jak ch** sie na to patrzyło.

Steven0

gautan

nie no,sam siebie,to nie wywrocil,jednak dostal w szczene,ale wyglada to komicznie

szkoda Mauricio,wiadomo,ale jak ma przegrac z Blachowiczem,to juz lepiej,zeby dal sobie spokoj.

przecież spoko by było jakby go Janek na emeryture odesłał, bo chyba już nikt takiego Shoguna nie chce oglądać w UFC..

no i nie pieprz, że to walka nie była i wgl. Tj pisałem nie jaram się OSP aczkolwiek to co zrobił trzeba mu oddać. Nikt się tak po Shogunie nie przejechał jak on. No, ale beka roku jak on wyzwał po tej walce Perosha i Maldonado. Shogun musiał się poczuć jak ciota haha

no ja bym wolal,zeby jednak odszedl na emeryture wygrywajac ostatnia walke,a nie dostajac w taki sposob jak ostatnio i dodatkowo jeszcze zbierajac wciry od Blachowicza.

co do drugiej czesci wypowiedzi,to chyba mnie z kims pomyliles (zdaje sie,ze z grindem). no chyba,ze tak profilaktycznie mi zabroniles,gdybym ktoregos dnia nagle postanowil pokryjomu skomentowac: "TO NIE BYLA WALKA!!!", to obiecuje,ze tego nie zrobie.

"zbierajac wciry od Blachowicza." nie nie to jest wogóle nierealne, nawet tak nie zartuj.

niestety , czas robi swoje , to nir są czasy pride :(