Dzień nie treningowy
Data: Niedziela 19.10.2014
Dieta
1. Rosół + Udko z kurczaka 265g + warzywa
2. Koktajl - Po 1 łyżce(siemię lniane, pestki dyni, pestki słonecznika, siemię konopne, ostropest) + Oliwa z oliwek 20g
3. Udko z kurczaka 250g, Kurze łapki 60g, Kasza gryczana 50g, Masło 100g + warzywa
5. Placek - 4 jaja, Mąka gryczana 50g, Smalec 50g, Śmietana 25g + warzywa
Trening
BRAK
Nie było za bardzo czasu i nie policzyłem ale wyszło w miarę ok, coraz gorzej się czuję na tych tłuszczach. Strasznie ciężko i doszły bóle brzucha, zobaczymy jak będzie jutro.
Dzień 8
Dzień treningowy
Data: Poniedziałek 20.10.2014
Dieta
1. Wołowina pieczeń 190g, Kasza jaglana 45g, Smalec 25g + warzywa
Trening
2. Koktajl - Po 1 łyżce(siemię lniane, pestki dyni, pestki słonecznika, siemię konopne, ostropest)
3. Wołowina pieczeń 190g, Kasza gryczana 100g, Smalec 25g + warzywa
4. Udko z kurczaka 220g, Masło 20g + 700g dyni gotowanej na parze
5. Zupa dyniowa z łososiem - zmiksowane Dynia 100g, Łosoś z puszki 90g, Oliwa z oliwek 10g, Śmietana 70g + przyprawy - Pycha
Trening
1. Prostowanie nóg na maszynie 12 S
2. Brzuszki na ławce skośnej dolnej. 2S + Spięcia brzucha. 2S w superserii
Dzisiaj dzień treningowy, ale trening bardzo ubogi ze względu na kontuzje z którą walczę od ponad miesiąca i nie przechodzi. Podczas rozciągania nóg naderwałem sobie ścięgno na łączeniu uda i pośladka od wewnętrznej strony. Niby nie boli, ale przy schylaniu i nawet przy podnoszeniu sztangi czy hantli do góry z ziemii jest to odczuwalne więc muszę na pewien czas odpuścić wszystkie takie ćwiczenia, które angażują to miejsce. Zostaje mi zatem ćwiczenie na maszynach, drążek i wyciskanie na ławeczkach. Na nogi będę robił tylko prostowanie bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Musze udać się do lekarza bo chyba samo to sie szybko nie wyleczy. Co prawda smaruję codziennie bengayem po 3 razy i naświetlam lampą solux, ale to nie wiele pomaga. Dodatkowo w pracy często nadwyrężam to miejsce co nie sprzyja gojeniu się rany. :( Jakby tego było mało to na ostatnim treningu nadwyrężyłem sobie bicepsa i boli już kilka dni wczoraj miałem problem żeby rękę wyprostować. Również smaruję bengayem i naświetlam lampą, ale przerwa w treningach jest nieunikniona... :( Dieta dzisiaj kiepska, nie miałem czasu liczyć cały dzień poza domem. Dodatkowo zastanawiam się czy tłuszczówka u mnie jest dobrym rozwiązaniem bo czuję się fatalnie i brzuch boli coraz bardziej, jutro jadę na badania zobaczymy czy coś się dowiemy nowego. :) Pozdro
Doris.KJa bym się na Twoim miejscu skupiła na prowadzeniu jednego dziennika z tym, że nieco porządniej ;)
Chyba tak zrobię, ale zobaczymy co wykażą badania wtedy będę wiedział z którego dziennika zrezygnować :P