Wczorajszy planowany trening dzień 2 niezależnie ode mnie zamienił się w komunikacyjne 50 km na rowerze. Niedoczas=kręcę jak mogę najszybciej.
Zmieniony przez - beatta w dniu 2014-10-21 07:19:55
Ilość wyświetleń tematu: 23262
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
beattaSaida, tak biorę kreatynę, bo 18 września Obliques mi napisała: „Można by kreatynę dodać” . Więc przeprowadziłam badania w googlu, którą wybrać i przemaglowałam pana w sklepie koło mojego klubu i zdecydowałam się na jabłczan, oczywiście dlatego, że nie zatrzymuje tak bardzo wody, a ja byłam wtedy na etapie paniki: Ratunku, robię się gruba!
beattaDzisiejszy trening:
. A później to już wszystko było nie tak. Sztanga wbijała mi się w biodra okropnie boleśnie i do tego bujała na boki. Jak ja chciałam przytrzymać, to ramiona zsuwały mi się z ławeczki, która jakaś za wysoka była..
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły