SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Anegdoty o dawnych mistrzach SW

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5676

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 418 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5681



Chojun Miyagi
W 1934 r. Chojun wyjechał na Hawaje, aby propagować swój styl. Po latach na obczyźnie powrócił na Okinawę i osiedlił się w Ichikawa. Żył w ciszy i odosobnieniu, nie znali go nawet najbliżsi sąsiedzi. Latem zatrudniał się do pracy przy żniwach. Jego kultura osobista, grzeczność brane były przez pracujących z nim mężczyzn za słabość. Kazali mu robić rzeczy, którymi normalnie zajmują się kobiety. Miyagi pokornie się zgadzał. Dopiero, gdy pewnego razu snopy okazały się znacznie cięższe niż normalnie i mężczyźni nie mogli im dać rady, Chojun sam się nimi zajął. Ten pokaz siły przyczynił się do rozpoznania w nim mistrza karate.



_________________
"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi, temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi,
temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 496 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4333
Fajne historyjki. Dałbym Wam sogi, ale nie mam abonamentu, zatem tylko życzę dużo szczęścia w Nowym Roku i super Sylwestra!


Kolejne opowiastki:

Podobno na Okinawie mieszkał mistrz którego nazywano Małooki Ksian. Słynął z tego, że kpnięcia zadawał często palcami stup (tzw. tsumasaki). Trafiał tak precyzyjnie w czułe punkty na ciele przeciwników i palchy miał tak twarde, że (o dziwo) zamiast je sobie połamać kopał niezwykle skutecznie.

Ponoć generalnie okinawańczycy mieli onegdaj twardsze stopy (w tym paluchy) niż my, albowiem popylali na co dzień w miękich kaciach lub sandałkach po twardym, często skalistym podłożu.




Kiedyś Jubei Yagyu, słynny szermierz został na dworze pewnego Daimyo wyzwany przez samuraja na pojedynek z użyciem bokenów.
Walka wygladała dość klasycznie. Jedno szybkie jak błyskawica starcie. Dwa, prawie równoczesne trafienia bokenów.
- Remis! - Oświadczył samuraj.
- Ja wygrałem. - Odparł Jubei.
- Trafilismy jednocześnie!
- Trafiłem pierwszy. gdyby to były miecze, byłbyś martwy.
Szermierze zwrócili sie do Daimyo, który przygladał się starciu, z prośbą o rozstrzygnięcie ich sporu. Ten odparł, że trafienia były jednoczesne. Ponieważ Jubei nadal obstawał przy tym, że wygrał, jego przeciwnik zażądał powtórzenia starcia, tym razem, z wykorzystaniem stalowych mieczy.
Starcie było równie błyskawiczne. Przeciwnk Jubeia runął martwy, z rozpłataną szyją.
Jubei popatrzył z wyrzutem na Daimyo i stwierdził:
- W walce nawet ułamek sekundy może zdecydować o życiu i śmierci.
W wyniku stracia Jubei miał jedynie rozcięty rękawa kimona.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 54 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 797
Yojimbo pozwolę sobie wtrącić się w historyjki i nabąknąć co nieco o tsumasaki itp.
nie tylko dawni mistrzowie okinawscy kopali paluchami a nie "poduszeczkami".
dzisiejsi równierz tak robią. nie wiem czy byłeś na stażu z oficjalną delegacją mistrzów z Okinawy. Jeśli ktos był to zapewne zwrócił uwage na technikę kopania. Wszystko szło na tsumatsaki. Każdy Okinawańczyk od urodzenia "wyżywa" się na makiwarze (każdy nawet nie mający nic wspólnego ze sztukami walki) czego skutkiem sa tak utwardzone paluchy u nóg i rąk. Można było to zaobserwowac u gości z Uechi-Ryu jak i u gościa z Shorin-Ryu. Zresztą jako anegdotę mogę powiedzieć jak wygląda rozgrzewka dolnych partii ciała u gościa z Shorin-Ryu kyoshi Kenyu Chinena 8 DAN. Otóz podchodzi do ściany, kopie mae-geri w beton (huk przy tym taki ze aż miło) i już jest rozgrzany :) Jak kopnięcie w ścianę (z kond inąnd skojażenie z Tong Po z Kickboxera) nie robi na Nim (i na jego palcach) żadnego wrażenia to sobie pomyślcie jak musi się czuć przeciwnik jak dostanie np. mawashi-geri chudan a ,mogę zapewnic że podczas pokazów z partnerem kopie paluchami. Zresztą zauważyłem że Okinawańczycy mają to do siebie że jak pokazują technikę to idą na całego tzn. jak się nie odsuniesz to masz niebieską twarz :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 496 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4333


Bardzo ciekawe. Czy próbowałeś kiedyś w ten sposób potrenować?
Kopałeś palcami w makiwarę, lub podczas kumite?

Ciekaw jestem czy Chinen trzymał palce wyprostowane, czy podkulone?

Widziałem fotki mistrzów z Okinawy (bardzo stare) z których wynikało, że oni raczej podkulali palce jak najbardziej pod spód i kopali jakby ich górną częścią. Podobno utwardzali ją także poprzez chodzenie w ten sposób "na palcach".
Z kolei master na focie, którą dałem powyżej wyraźnie kopie wyprostowanymi palcami.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 54 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 797
nie próbowałem, nie stosowałem w kumite i nie trenowałem tak na makiwarze. żaden człowiek o zdrowych zmysłach by nawet nie próbował a to z tego względu że mamy za słabe palce. Okinawańczycy nawalają paluchami od małego tak więc zaczynac w wieku 20-30 lat to idiotyzm, proces kostnienia się zakończył już dawno, o kontuzje nie trudo a złamania w tym wieku to już nie przelewki. Widziałem jak Chinen kopie palcami mawashi-geri.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
byl kiedys program na Discovery i bylo tam o okinawa-te i oni wlasnie w ten sposob kopali a utwardzali palce uderzajac w nie palka

Doradca w dziale "Style tradycyjne"

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 54 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 797
to znaczy się akuratnie o utwardzaniu palców pałką to nic mi nie wiadomo natomiast wiadomo mi że czegoś pałkopodobnego ( kawałek metalu bądz drewna ale na moje oko to był metal, troszke zakrzywiony owinięty jakimś materiałem [pochodzenie nie wiadome]) używa się aktualnie na Okinawie do utwardzania goleni. Po prostu gościu stoi, ma w ręku to coś i uderza tym przyrządem w golenie. ale czy to daje jakies rezultaty to pojęcia nie mam. wiem tylko że czegoś takiego używają aktualnie na Okinawie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 496 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4333
Okinawa-te, gdybyś mógł odpowiedzieć także na moje pozostałe pytanka o kopnięcia Chinena byłbym zobowiązany (albo chociaż napisz, że nie znasz odpowiedzi)?

Kosa, pamiętasz może jak się nazywał ten program?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
Droga wojownika czy jakos tak bylo tam o okinawa-te goju ryu kung fu shaolin chyba i zdaje sie muay thai

Doradca w dziale "Style tradycyjne"

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 496 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4333
Zdaje się, że mam to nagrane. Ciekawy program. To jakiś master Uechi-ryu ("siostrzanego stylu Goju-ryu") nawala się kawałem drewna po paluchach stopy. Tylko, że mi się wydaje, że on je trzyma zadarte do góry, a nie nawala w ich "czubki".
W innej scenie fajnie rozbija deseczkę palcami i krawędzią dłoni. Ma je do tych technik ciekawie ułożone.
O ile oczywiście mówimy o tym samym programie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

San Shou 2003 mistrzostwa

Następny temat

jaka sztuka walki dla 2 metrowca?

WHEY premium