[Stara Gwardia] Lady M/ "The only limit, is the one you set yourself"

Po dłuższej przerwie ulropowo-życiowej, powracam

3.09.2014
TRENING: MMA (gr. początkująca)

- rozgrzewka
- techniki bokserskie w parach
- lajtowe sparingi
- trójkąt nogami
- chwila rozciągania

===================================================

Po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy poszłam na MMA - generalnie głębokość dupy, w jakiej jestem z formą, jest wprost proporcjonalna do długości przerwy, jaką miałam w treningach.
Dwa dni po treningu poziom zakwasów na plecach, brzuchu i nogach osiągnął apogeum

Co więcej? Fajską nową koszulkę mam Do nabycia w Sklepie SFD



Oraz: od zeszłej soboty żyję głównie siatkówką Mam to szczęście, że Kraków jest jednym z miast-gospodarzy MŚ, więc można tej wielkiej siatkówki liznąć, bo cały turniej jest w PPV - nawet mecze Polaków, co uważam za skrajne s...syństwo












Zmieniony przez - Lady M w dniu 2014-09-05 15:29:13

Dzięki i powodzenia w polepszaniu formy. (wyobraź sobie, że ma pompony).

Witam Siostro










A ja mam pompony


Zmieniony przez - Martucca w dniu 05/09/2014 17:09:22

Hejka!

Welcome back to the game!

I ten.. umówimy się?

O kurnia, byłam na tym meczu i całkiem blisko Ciebie siedziałam ( wnioskuję po fotach ) żeby nie było - także kibicuję

przepraszam za spam, ale musiałam

cześć dziewczęta obiecuję wrócić już do regularnych wypisek

weekend tymczasem spacerowo-po-ojcowskim-parku-narodowym - meczowy

Kasia - tak, oczywiście, teraz już będzie łatwiej
julusiaczek - miałam miejsca na A4, na dole w miarę

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2014-09-08 11:09:04

O, Martunia, to znaczy, że razem z Saidką i ze mną od dziś/jutra startujesz. Super
W listopadzie posprawdzamy formę

9.09.2014
TRENING: bieganie ~5km + 200m cooldown

===============================

Bieg po dłuuuugiej przerwie, ale chciałam sprawdzić, czy nie zejdę na zawał podczas niedzielnego Kraków Business Run Tamta trasa na szczęście jest krótka, 3900m i wiedzie po Plantach Krakowskich dookoła Rynku. Jestem kapitanem drużyny

Ania nie mogę się doczekać i lękam się zarazem

Nic się nie bojaj,najważniejszy jest spotkaniowy fun

10.09.2014

TRENING: muay thai

- rozgrzewka (biegi w kółko, rozgrzewka stawów, a potem miliony "kaczuszek" itp atrakcji)
- zadaniówki na lewą rękę, na lewą nogę, potem na wszystko (czyli sparingi)
- rzuty piłką lekarską 5kg na zmianę rękami
- klincz z kolanami
- tabata: 8x 20 sek burpees + 10 sekund odpoczynek
- chwila rozciągania

======================================

Jelita mi trochę zwariowały po południu, więc zrezygnowałam z pójścia na matę, za to stwierdziłam, że pójdę rekreacyjnie na muay thai do fitness klubu niedaleko mnie. Nie wiedziałam, że w takich klubach robią normalne regularne treningi, po których człowiek wypełza z sali treningowej (chyba że to wina mojego aktualnego braku formy)

Coś od tygodnia nie mogę się dobudzić rano i jakaś słaba chodzę

Ruda