No i sierpień, powoli koniec wakacji...no to lecimy dzień w dzień na pełnej libacji!

ale niekoniecznie musisz lubić :P

chciałbym w 1980 się urodzić. Świat za szybko zgłupiał, aczkolwiek ciesze się, że nie urodizłem się np w 95.

a tam a tam

młode łatwe dupeczki

ja ogólnie jakiś staromodny. wolałem czasy, gdy nie było komputerów, internetu, telefonów, ludzie mieli do siebie jakiś szacunek. jak sie z kimś ustawiałeś na 15:30 k***a przy trzepaku to o 15:30 każdy był, a teraz się umawiasz 3 dni, a jak przyjdzie co do czego to sms, nie bedize mnie, kiedy indziej itp. wychodząc z domu teraz musisz mieć pełne opancerzenie: portfel, k***a telefon, bo bez tego jak bez ręki, dokumenty. Ch**, każdy ma jakieś zdanie, a moje jest mniejwięcej takie

kiedyś nie było nic a każdy był zadowolony, teraz jest więcej niż można było sobie kiedyś wyobrazić, a z ludzi co się robi?

koksy ^_^

a tam koksy, koksy zawsze były i niech sobie będą( chwała Ci Boże ave maria) ale chodzi mi o to z jaką prędkością zmienia się społeczeństwo

no nic nie poradzisz

gadam jak 80letni dziad