Moja pierwsza dieta do sprawdzenia

Witam,

Na dole zamieszczam jeden dzień z diety redukcyjnej (jest to moja pierwsza dieta), moje dzienne zapotrzebowanie wynosi 3200~kcal, ćwiczę 5x w tygodniu na siłowni (treningi po 1h + 30 min cardio), reszta dni to raczej dni o niskiej aktywności fizycznej, mam 20 lat, 174cm wzrostu oraz ważę 76 kg (celuję w 65~, następnie masa). Chodzę na siłownie od ok. 6 mies, niestety bez diety a więc brak mi doświadczenia.
Bardzo proszę o opinie i sugestie, zależy mi aby dieta przynosiła efekty. Dietę układałem sam za pomocą wiedzy z forum.

Jeśli chodzi o suplementy to: Białko, które znajduje się w rozpisce / kwasy omega 3, 6, 9 / magnez / kompleks najważniejszych witamin / tauryna / jabłczan kreatyny / BCAA / arginina / od czasu do czasu przedtreningówka (wszystkie wymienione suple firmy Trec).

Jestem od zawsze drobnej budowy, niestety przez brak diety w 6 mies silowni przytylem ok. 18kg a w tym wiele tłuszczu.

W posiłku drugim zamień sobie może tego tuńczyka i oliwę na po prostu śledzia, wyjdzie taniej i zdrowiej. Olej z pestek winogron zamień na lniany. Posiłek "trening" bym wyrzucił, za to dał więcej węgli do normalnego jedzenia potreningowego albo do kolacji, jakieś źródło energii do snu musisz mieć by procesy regeneracyjne zachodziły prawidłowo. Białko 170g powinno wystarczyć, proponuję ograniczyć dostarczanie go z odżywek.

Witam,
zachęcam do skorzystania z indywidualnej porady dietetyka, dieta zostanie opracowana precyzyjnie dla Ciebie.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny

Pozdrawiam

Postanowiłem dodac 30g węgli do kolacji i zamienic olej z pestek winogron na olej lniany, tunczyka jadam bardzo zadko a wiec mysle ze nie zaszkodzi. Jesli chodzio bialko w proszku... Rano ciezko mi je zastapic... po treningu wypada wypic... a jesli chodzi o sen to bardzo ludzie sobie chwala kazeine. Thx za sugestie i czekam na wiecej opinii od innych.

" po treningu wypada wypic... " - nie. Organizm tuż po treningu bardzo kiepsko przyswaja białko ze względu na odpłynięcie większości krwi z układu pokarmowego do mięśni. "a jesli chodzi o sen to bardzo ludzie sobie chwala kazeine" - chyba sprzedawcy odżywek, którzy nabierają ludzi na mityczny nocny katabolizm.

Dlatego wlasnie pije sie bialko serwatkowe ktore szybko sie wchlania, a przynajmniej tak sie wydaje, jesli chodzi o bialko na noc, nie chodzi mi tu o zaden katabolizm. Chodzi o to, ze w nocy, gdy spie, tez musze dostarczyc dla miesni budulec, moge jesc bialy ser z oliwa fakt, lecz produkty mleczne niestety maja WIELE wad, do tego z tego co wiem niewiele bialka sie przyswaja z takiego twarogu.