A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
STraszny rozrzut BTW masz w misce
...
Napisał(a)
Ustaw sobie odpowiednie zapotrzebowanie, będzie Ci łatwiej pilnować porządku w rozkładzie makroskładników.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
...
Napisał(a)
Cześć Ruda, niestety tak, mimo że się staram od tygodnia gdzieś, ale po drodze wpadły straszne rzeczy tam, nawet nie będę wspominać co.
Kleine-hexe no właśnie podczytałam początek twojego dziennika i zobaczyłam zdjęcia, (widać waga prawie ta sama i podobny wzrost, a u mnie te obwody to tragedia ). No ale nic, liczę że postawię się do pionu.
Podpatrzyłam twoją miskę i widzę tam rozkład mniej więcej BWT 120/150/60 (około 1600 - 1700 kcal, ale nie wiem czy nie będę mieć głodów, bo jadłam do tej pory więcej), może akurat takie coś by i dla mnie pasowało, z tym że na razie nie będę robić siłowego póki nie pójdę do fizjoterapuety z tymi moimi plecami.
Nie wiem czy taki rozkład może być?
Kleine-hexe no właśnie podczytałam początek twojego dziennika i zobaczyłam zdjęcia, (widać waga prawie ta sama i podobny wzrost, a u mnie te obwody to tragedia ). No ale nic, liczę że postawię się do pionu.
Podpatrzyłam twoją miskę i widzę tam rozkład mniej więcej BWT 120/150/60 (około 1600 - 1700 kcal, ale nie wiem czy nie będę mieć głodów, bo jadłam do tej pory więcej), może akurat takie coś by i dla mnie pasowało, z tym że na razie nie będę robić siłowego póki nie pójdę do fizjoterapuety z tymi moimi plecami.
Nie wiem czy taki rozkład może być?
...
Napisał(a)
Dzis był focus T25 drugi filmik (nie wiem czy to ma sens) i wrzucam miskę. Suple: wit c1000x3, wit. D3 1000 x1, żelazo, żurawit.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Wrzucam wczorajszą miskę. Trochę mi się zjadło. Trening był focus 25 min, a tak to w sumie siedzący dzień z pracą. Stawy strzelały i trzeszczały.
Warzywa: pomidor, brokuł, kalafior, papryka, cukinia, marchew, kalarepa, cebula, czosnek.
Brzuch mam zdecydowanie mniej wzdęty, pewnie lepsze efekty byłyby gdybym całkiem odstawiła nabiał.
Suple: wit c 1000, wit d 1000, żelazo, żurawit.
Warzywa: pomidor, brokuł, kalafior, papryka, cukinia, marchew, kalarepa, cebula, czosnek.
Brzuch mam zdecydowanie mniej wzdęty, pewnie lepsze efekty byłyby gdybym całkiem odstawiła nabiał.
Suple: wit c 1000, wit d 1000, żelazo, żurawit.
...
Napisał(a)
Wrzucam wczorajszą miskę. Przedwczoraj znów dobiłam tych węgli do ponad 200, to nawet tego nie wrzucam.
Warzywa: pomidor, kalarepa, cukinia, marchew, cebula, czosnek.
Trening: 30 min wolny bieg, 30 przysiadów, 20 pompek.
Mam wrażenie, że bez efektów to wszystko, cała jakaś nawet dziś jestem opuchnięta.
Zauważyłam, że jak poćwiczę to mniej jem, myślałam żawsze, że jest odwrotnie, a tu obserwuję którąś już miskę i w te dni, co jest więcej ruchu mniej jem. Nie wiem, dziwne to jakieś.
Warzywa: pomidor, kalarepa, cukinia, marchew, cebula, czosnek.
Trening: 30 min wolny bieg, 30 przysiadów, 20 pompek.
Mam wrażenie, że bez efektów to wszystko, cała jakaś nawet dziś jestem opuchnięta.
Zauważyłam, że jak poćwiczę to mniej jem, myślałam żawsze, że jest odwrotnie, a tu obserwuję którąś już miskę i w te dni, co jest więcej ruchu mniej jem. Nie wiem, dziwne to jakieś.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Cześć, dziś był trening w kuchni z pieczeniem zapiekanki warzywnej i takie tam obowiązki w domu, że nie dało się nic zrobić. Plus @ skutecznie mnie unieruchomiła od wczoraj.
Warzywa: pomidor, ogórek, cukinia, marchew, kalafior i brokuł z wody.
Leki ibuprofen i rano Novothyral.
Suple: wit b12, wit c, wit d3 i żelazo
Dziś zamówiłam sobie Armour thyroid i zbaczymy czy będzie różnica jak dotrze, bo znajoma co choruje na hashi pisała, że odczuwa dużo lepiej się czuje odkąd to bierze, ale nie wiem jak to na mnie zadziała. Zaryzykuję.
Zauważyłam, że odkąd pilnuję, żeby było dużo warzyw, to jednak nie mam takich napadów głodu, nawet mimo ciotki, jakoś nie było aż takiej strasznej gastro.
Z robotą mam sporo stresu i brak stabilizacji (teraz jeszcze goni mnie termin) i to pewnie też się mocno na zdrowiu odbija, bo te hormony mi w ciągu ostaniego póltora roku skakały jak szalone od niedoczynności w nadczynność i tak w kółko. Raz dobrze, a za miesiąc nagle spadek w dół. Już stwierdziłam, że będę chyba badać co miesiąc poziomy f3 i ft4.
Warzywa: pomidor, ogórek, cukinia, marchew, kalafior i brokuł z wody.
Leki ibuprofen i rano Novothyral.
Suple: wit b12, wit c, wit d3 i żelazo
Dziś zamówiłam sobie Armour thyroid i zbaczymy czy będzie różnica jak dotrze, bo znajoma co choruje na hashi pisała, że odczuwa dużo lepiej się czuje odkąd to bierze, ale nie wiem jak to na mnie zadziała. Zaryzykuję.
Zauważyłam, że odkąd pilnuję, żeby było dużo warzyw, to jednak nie mam takich napadów głodu, nawet mimo ciotki, jakoś nie było aż takiej strasznej gastro.
Z robotą mam sporo stresu i brak stabilizacji (teraz jeszcze goni mnie termin) i to pewnie też się mocno na zdrowiu odbija, bo te hormony mi w ciągu ostaniego póltora roku skakały jak szalone od niedoczynności w nadczynność i tak w kółko. Raz dobrze, a za miesiąc nagle spadek w dół. Już stwierdziłam, że będę chyba badać co miesiąc poziomy f3 i ft4.
...
Napisał(a)
Cześć, też zmagam się z chorobą tarczycy, prawdopodobnie hashi. Możesz czasami zajrzeć :) Do Ciebie będę zaglądać. Ja mam zalecone wywalić nabiał i gluten a Ty?
http://www.sfd.pl/Iskra14__DT,_by_w_końcu_osiągnąć_cel_:_-t1020985.html
"Per aspera ad astra"
Polecane artykuły