Rzecz, która mnie dziwi.

Cześć. Mówi się, że powinno się jeść dużo błonnika bo to spowalnia trawienie i składniki odżywcze wchłaniają się stopniowo. Mówi się też, że powinno się dobrze pogryść jedzenie, żeby się lepiej trawiło. To moje pytanie brzmi: Czy nie było by lepiej jeść dużo błonnika SŁABO pogryzionego, bo wtedy jedzenie najwolniej by się wchłaniało?
Poprawcie mnie, bo wiem, że się mylę tylko nie wiem gdzie.
Pozdrawiam.

Ja robie taka mase.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

"Drzewa umieraja stojac, siadaj mamo!"

Hehe, nieźle główkujesz .
Ale ja o tym chciałem. Ludziska, powiedzcie mi dlaczego taka np. knysza albo hamburger z McDonald's lub z KFC jest niezdrowy? No bo patrząc na takiego Zingerka , to widzę tam tylko bułę, kotlecika z kuraka, sałatę i nędzną ilość jakiegoś sosiku . Oświećcie mnie plis.

to masz przykładowo skład mcchickena:b-16,7, t-17,7, ww-42,3
a wszystko przetworzone wielokrotnie, z ulepszaczami itd.
Nie mówię , że niesmaczne ale to sama chemia.

lessie...po prostu lessie

Mówi się, że powinno się jeść dużo błonnika bo to spowalnia trawienie i składniki odżywcze wchłaniają się stopniowo. /FILOZOFICZNIE ODPOWIEM, ZE NIE ZAWSZE. CZASAMI ZALEZY NAM NA JAK NAJSZYBSZYM WCHLONIECIU, SZCZEGOLNIE BIALKA I/LUB WW I WTEDY BLONNIK JEST NAM NIEPOTRZEBNY
Mówi się też, że powinno się dobrze pogryść jedzenie, żeby się lepiej trawiło. /TO FAKT ALE MOZE NIE LEPIEJ A LATWIEJ
Czy nie było by lepiej jeść dużo błonnika SŁABO pogryzionego, bo wtedy jedzenie najwolniej by się wchłaniało? /NIE CHOCIAZBY DLATEGO, ZE BEDZIE ZALEGAC W NIESKONCZONOSC W JELICIE A TEGO NIE CHCEMY. WSZYSTKO POWINNO BYC W ODPOWIEDZNIEJ ILOSCI, NAWET BLONNIK.

Yodzisz, na przyszlosc zakladaj osobnego posta.
A co do MD i KFC.. To biale pieczywo, watpliwej jakosci mieso, duzo starego tluszczu a i kalorii ma w cholere. Sam sie czasami skusze jak nie ma co jesc ale to ostatecznosc i pozniej sumieni mnie gryzie.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

"Drzewa umieraja stojac, siadaj mamo!"

Spoko spoko, nie chciałem śmiecić na forum .
No właśnie mam ten problem, że gdy jestem na mieście, to czasem kupię taką bułę. Czy wszamanie czegoś takiego raz w tygodniu mocno szkodzi?

Raz w tygodniu nie.
Jak stanie sie to podstawowym menu to tak.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

"Drzewa umieraja stojac, siadaj mamo!"

Oke, a teraz coś z domowych przepisów . To, KFC i te inne są niezdrowe - to już wiem. A gdybym sam sobie taką bułę w chacie zmajstrował? No wiesz... filecik, sałata, ogóreczek, cebulka, keczupik i to wszystko zamknięte w bułce do hamburgerów. To już chyba nie jest takie niezdrowe, hę?

Chciałem zmiast keczupiku dać sosik chrzanowy, ale na etykiecie jest napisane, że 2/3 z tego sosu to tłuszcz, więc chyba sobie daruję .

He, he, he.. Entuzjasta fast foodow?
Jak musisz to OK tylko panierke sobie na kuraku daruj.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

"Drzewa umieraja stojac, siadaj mamo!"

Entuzjasta? Hmmm... coś w tym jest .
Żartuję. Po prostu uwielbiam szamać kuraka na różne sposoby. Ostatnio jak jadłem ryż i kurczaka z sosem seczuańskim chilli, to płakałem, taki ostry był .

Wracając do tematu, to czy zamiast zjeść brązowy ryż lub makaron można zjeść zwykły mało gryząc?
Pozdrawiam.

Zjesc mozesz ale gryz dokladnie.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

"Drzewa umieraja stojac, siadaj mamo!"