Pierwsze trzy miesiące ćwiczyłem planem fbw A przysiad, wiosłowanie sztangą, wyciskanie żołnierskie, B wyciskanie klatka, MC, podciąganie
Jednak od kwietnia przerzuciłem się na plan Split podział klatka+tric plecy+bic, barki+nogi Po 3 ćwiczenia różne ćwiczenia na każdy miesień
Trening wydłużył się z godziny do ok 1,5. Co biorąc pod uwagę fakt, że pracuję 1,5 etatu staje się męczące, mimo, że na początku miałem więcej energii.
Teraz zastanawiam się nad powrotem do FBW z powodu, że jest krótsze. znajomy, który jest bokserem polecił mi takie coś:
A przysiad (4 serie), wiosłowanie sztangą (zmienne na hantlem bokiem (4s), wyciskanie żołnierskie sztanga(3s), uginanie ramion ze sztangą (zmiennie z uginanie ramion hantlami) (3s)
B MC (4 serie), wyciskanie płasko (zmienne na góra hantlami (4 serie), wyciskanie żołnierskie hantlami - siedząc (3 serie), prostowanie ramion na wyciągu (triceps naj,epiej pompuje) (3s)
C Intensywny trening na bazie ciężaru własnego ciała - pompki zwykłe, pompki z nogami na podwyższeniu, podciąganie szeroko nachwytem, podciąganie wąsko podchwytem, przysiady, brzuszki
Co sądzicie o takiej propozycji? Proszę też o opinie na czym powinienem się skupić. Troszkę mnie zalało. uważam, że mam za mało masy mięśniowej. Z odżywek obecnie kończy mi się gainer i białko, kreatynę dopiero zacząłem monohydrat w proszku z activlab.
poza tym czy to już jest dobra masa do robienia rzeźby?
Zmieniony przez - Pawel_KNO w dniu 2014-05-27 20:23:38