Interesuje mnie wasza opinia na temat prawidłowego wyciskania na klatkę. Czy zarówno na płaskiej i na skosie, sztangą czy sztangielkami powinniśmy zachować pewne zasady:
-wyciskając nie prostujemy rąk do pełnego wyprostu?
-kąt między ramieniem a przedramieniem powinien wynosić 90 stopni?
-łokcie względem tułowia mają być pod kątem 45 czy 90 stopni?
-czy sztangę/sztangielki opuszczamy do lini sutków?
-tylko głowa, tył barków i pośladki dotykają ławki podczas wyciskania i czy podczas końcowej fazy negatywnej ściągamy łopatki do środka?
jeśli czegoś zapomniałem proszę żebyście mi przypomnieli.