[BLOG]meju/Nowa droga

niby tylko 130g ww,a w każdym posiłku cos dobrego

dokładnie tak. OD pewnego niedługiego czasu dopiero otworzyłem się na inne źródła ww niż ryż. Sam ryż i kurczak to totalna głupota. Teraz to widzę.

Teraz sobie zajadam zayebistego omleta z owowcami i dżemorem. Mmmm

a efekty?
psycha +10
wygląd - bez negatywnego wpływu

Dookładnie tak.

Tzn nie powiem. NIe męczyłem się jakoś mocno na tym ryżu. DLa mnie to nie była katorga.

NO ale teraz, to jest o 180 stopni inaczej. Idę do sklepu i sobie wybieram, a tu owoc, a tu bułka żytnia itd itd.
Cieszę się jedzeniem

trafiłeś w 10
'cieszyć sie jedzeniem'

nawet jeśli to będzie ryż,a sprawia ta piata torebka radość - to niech je nadal ten ryż
jedzenie ma sprawiać przyjemność
a nie każdego niestety cieszy godzina posiłku

również zgadzam się z tym imo mi kurczak z ryżem smakuje wyśmienicie

Solaros twoja w tym zasługa również. Poważnie

Kulturysta

Dzisiejszy dzien mogę zaliczyć do udanych. Nie chcę zapeszać ale chyba organizm powoli zaczyna przyzwyczajać się do nowych warunków. Wstałem pełny energii i o dziwo specjalnie nie byłem głodny. Czułem się dobrze, więc uderzyłem na trening dolnych partii ciała. Był to ostatni trening na siłowni w tym tygodniu. Dam odpocząć górze. Jutro prawdopodobnie skoczę na basen albo pobiegać w terenie.

Aha i po dzisiejszej rozmowie z kolezanką fizjoterapeutką postanowiłem spróbować na moje dolegliwości z barkiem, taśm kinestetycznych. W poniedziałek nakleję pierwsze i zdam relację. Mam nadzieję, że pomoże




Tutaj jakby ktoś chciał poczytać o taśmach

http://juniorfutbol.pl/tejpy-sposob-tuningowania-ciala-i-leczenie-dorazne,artykul.html?material_id=529493fd9a22dd9f30266f74#zamknij 

usuńcie linki jeżeli tak trzeba





spięcia łydek na maszynie stojąc + spięcia siedząc 3x 10-20
MC na prostych nogach 3x 15
fronty rampa 6 powtórzeń, zrobiłem z 6-7 serii roboczych
wykroki chodzone do maxa + "krzesełko"
ławka rzymska + allachy 4x 15

rozciąganie

interwały 10 rund (15s pracy, 30s odpoczynku)

Wplatam izometryczne spięcia do trenignu (dziś krzesełko), szczególnie na nogach.

Korzystając z dzisiejszej pogody polecę wieczorkiem na jakiś dłuższy wypad rowerem. Planuję zrobić długą trasę, tak ze 2h pojeździć spokojnym tempem w ramach relaksu.


Jak widzicie w treningu nóg staram się:

-zawsze robić dwójkę przed czwórkami (lepsze przygotowanie więzadeł i całego stawu kolanowego, ochrona przed kontuzją)
-używać zdecydowanie wolnych ciężarów angazującyh całe ciało
-praca na możliwie dużych ciężarach
-zawsze ROZCIĄGANIE po treningu!



Na filmie przy frontach widać, że nie schodzę do samej ziemi. Jest na to prosta odpowiedź. Jeszcze nie jestem w stanie.

Mam przykurcze w wielu mięśniach (szczególnie mięśnie grupy kulszowo-goleniowej), słabą mobilność bioder i kostki.


Dlatego sie rozciągam żeby siadać do samej ziemi!








Obecnie w skali tygodnia jem 2600kcal (200 B 315 W 60 T). W niedzielę rano wchodzę na wagę. Podejrzewam, że trzeba będzie uciąć. Tak więc jakieś 100-200kcal jakby co to leci z węgla.
W weekend pewnie poleci jakaś pizza.










lody z okazji tych temperatur :p






WPC 40g po treningu
BCAA 10g przed i 10g na treningu
multiwitamina 2x
glukozamina 2x
GABA 2250mg




to by było na tyle

Zmieniony przez - xmejux w dniu 2014-05-22 19:19:15

Posiłki wyglądają mega apetycznie. Sam używałem tejpów jak miałem problemy z ACL, mi pomogły.

no
...ale tam jest chyba wiecej niz 50g dżemoru na tych waflach