-Nie ważne że sprawdziłeś sie raz na ulicy, zawsze się znajdzie ktoś lepszy ZAWSZE i nei mówie tu tylko o ulicy ale i o innych dziedzinach w życiu bo na tym to polega żeby zap*****lać i byc lepszym od kogoś innego i dązyć do tego bo stawać się jak najlepszym tzn doskonalić się i nie kozaczyc swoimi umiejętnościami
To że styl się sprawdzil nic nieznaczy, nikt nie jest nieśmiertelny nawet jakis master jest tylko człowiekiem, jak go kopnie to go boli jak mu ktos nożyk wsadzi pod zebra to krwawi a raczej umiera, tak jak wiele razy było powiedziane i jeszcze więcej razy będzie powtarzane liczy się człowiek który potrafi panować nad sobą w danej sytłacji i zachowuje klarowność umysłu podczas zagrożenia, potem dopiero nadchodzi miejsce dla jego stylu walki i czy potrafie wykorzystać umiejętności nabyte na treningu prawidłowo ALE i czy poradzi sobie w sytłacji której zupełnie nie zna, pamietajmy ze 200 lat temu aikido sie sprawdzało, 100 lat temu judo (strzelam róznei to nie ma zadnego znaczenia) a teraz sprawdza się np tai-chi (), nie ma określonego profilu na walke uliczna a raczej szablonu że chłop robi tak a ty robisz to co ci pokazali an treningu, wielu ludzi z takim szablonem myslenia odwiedzało szpitale po jakiejś bójce bo np on mi zasadził bombe bo mi obrona latajacego zurawia iewyszła, najlepiej przygotowanym trzeba być wlasnie na sytłacje których się nie zna.
Oka to jush wszystko mzoe troszku namieszałem cóż zdaża siew koncu tesh jestem tylko człowiekiem
Pozdrawiam
Champion
PS.Sory za błędy ale spiesze sie na trening
"Success is not final, failure is not fatal: it is the courage
to continue that counts."
~Sir Winston Leonard Spenser Churchill
human at sight,monster at heart