Judo masa czy sila?

Krzyś, w drugą stronę też się da jak najbardziej.

Ja ostatnio miałem takiego przeciwnika. Ważyliśmy się razem i był dużo cięższy niedziwne bo ja mam dolną granicę wagi a do tego bardzo umięsniony, takie buły na ramionach, że ja wyglądałem przy nim jak patyk, a na macie robiłem z nim co chciałem, bo ustawiałem go rękami a on nic nie mógł poradzić. Tylko mam do siebie żal że go nie skończyłem przed czasem, ale to był mój pierwszy prawdziwy start w młodzikach i myślałem że mnie podpuszcza. A on po prostu nie miał siły. W następnej walce miałem takiego samego i w parterze mnie nawet zaskoczył, ale w stójce ustawiałem go rekami i nic nie mógł poradzić i dwa razy poleciał na ouchi-gari. Obaj mieli masę i nie mieli siły.

Jeszcze jesteście bardzo młodymi, nieukształtowanymi zawodnikami, wszyscy macie czas i generalnie najlepszy okres do tego, żeby pracować nad dynamiką i siłą. Być może ktoś nimi nie pokierował odpowiednio albo jeszcze nie potrafią wykorzystać siły.

Ja odkąd dorzuciłem mięcha i zwiększyłem siłe jestem o wiele dynamiczniejszy, ale to też kwestia odpowiedniego treningu biorącego pod uwage siłe dynamiczną i predyspozycji pewnie. W każdym razie u mnie więcej mięcha = wiecej dynamiki.

Ale znowóż takie dziwne to nie jest, wystarczy spojrzeć jak zbudowaniu są sprinterzy. Albo sam fakt, że dwuboiści mają największy wyskok dosiężny ze sportowców.

Generalnie odpowiedni trening siłowy tylko pomoże w zbudowaniu dynamiki

Dobrze, że podkreśliłeś, że odpowiedni
Bo dobry trening siłowy może dynamikę poprawić, a źle dobrany ją totalnie upośledzić.

W ostatnich zawodach po 2 wygranych walkach trafiłem na mistrza Polski i on był tak samo chudy jak ja. Ale jego nie mogłem ustawiać rękami, chociaż też był ode mnie słabszy. Ale tak dynamiczny, ze nie zdążałem wchodzic do rzutów i w końcu skoczył na kolana i mnie rzucił na seoinagę. Jeszcze nie walczyłem z tak dynamicznym przeciwnikiem. A ci umięśnieni byli słabi i mało dynamiczni.

Pamiętaj Krzyś że jeszcze młody jesteś i jednak w Twoje kategorie wiekowe rządzą sie swoimi prawami, tak jak Saida napisała organizmy sie rozwijają i cechy motoryczne i dynami to wszystko jest w fazie rozwoju naturalnego

A teraz to od trenera zależy, jak wykorzysta Wasz rozwój - chociaż może być różnie pod tym względem.

To jest problem. Jak w zeszłym roku zająłem 3 miejsce na międzynarodowym turnieju dnia niepodległości to usłyszałem jak trener mówi o mnie że nie powinienem wygrać żadnej walki i on nie wie jak ja wygrywam. A jak na zawodach klubowych wygrałem z jego najlepszymi zawodnikami, to mówił, że kłamałem z wagą. A to nieprawda. Teraz ćwiczę u innych trenerów, ale u wszystkich jestem gościem i muszę sam planować treningi. Nie moge trenowac tylko u jednego trenera bo to dla mnie za mało. Ćwicze o wiele wiecej niż inni, pytam starszych zawodników, tu na forum też jak ćwiczyc, byłem bardzo sztywny to zapytałem jednego trenera u którego czasem ćwiczę i poradził mi, zebym zapisal sie do szkoły tańca i to mi bardzo pomogło.

A nie myślałeś nad pójściem do szkoły mistrzostwa sportowego? W Gdańsku jest na pewno taka opcja.