Szacuny
3
Napisanych postów
354
Wiek
26 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2943
No ale logicznie . Jesli zapotrzebowanie bez wysiłku 2300 to jesli zjadlem 2300 ale do tego 60 min siłki czyli ok 500 spalonych to wychodzi chyba 1800 wiec organizm powinien spalac . Dobrze mowie ?
Szacuny
605
Napisanych postów
36399
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
297123
Takie zapotrzebowanie miałeś kiedyś, schodząc od razu tak nisko spowolniłeś metabolizm przez co organizm broni się i nie spala tłuszczu, ale to długo by pisać. Oblicz zapotrzebowanie, odejmij 300 na początek, dodawaj cardio stopniowo tak jak pisałem wcześniej i gdy dojdziesz do maksymalnej ilości zacznij odejmować kalorie.
Szacuny
605
Napisanych postów
36399
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
297123
To zrób tak jak już piszemy od kilku stron i ruszysz od nowa :) Nie ucinaj co tydzień czy dwa bo tak trzeba, tylko patrz na efekty - dopóki są to nic nie zmieniaj.
Zmieniony przez - OzzyMG w dniu 2014-05-03 23:29:39
Szacuny
3
Napisanych postów
354
Wiek
26 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2943
Z góry sorry za double post ale chciałbym jeszcze żebyś powiedział czy dobrze zamierzam zrobić. Tzn. do końca tygodnia chce trzymać 2600 kcal i siłownia 4x60min, nastepny tydzień to samo tylko że dodam 3x20min roweru, jeśli waga nie ruszy to utne 300 kcal z węgli, jeśli znów się nic nie ruszy to utne 200 kcal z węgli. Myślisz, że to dobry plan ?
Szacuny
605
Napisanych postów
36399
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
297123
Zacznij od mniejszej ilości cardio żeby dłużej móc progresować i zaskakiwać organizm, np. masz 2600kcal i tego w ogóle nie ruszasz, tylko manipulujesz ilością cardio - jeden tydzień masz np. 3x25 minut biegania, potem 3x35, 4x35, 4x45 i na koniec 5x45, jeśli stwierdzisz że jesteś w stanie robić więcej cardio to po prostu dokładasz, jeśli te 5x45 to będzie Twoja maksymalna ilość możliwego cardio to dopiero wtedy zaczynasz ucinać, np. gdy będzie zastój odejmujesz 100kcal z węgli