DNT.
Miska nieliczona, święta wyjazdowo, ze stołu mogłam szamnąć mięsko i warzywa, ale ww same niedozwolone były więc je sobie darowałam. Ale dziwna taka miska bez ww, brakowało mi ich. Kawałek urodzinowego tortu wpadł, reszta dość czysta.
Dowód część III-7
DNT
Miska.
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
Ćwiczenia. Jakoś idą. Uświadomiłam sobie jak mało wytrzymała jestem. Duuużo do poprawy w tej kwestii.
Miska. Jakoś specjalnie nie odczułam cięć, specjalnie głodna nie chodziłam. Ale moje jedzenie strasznie monotonne się zrobiło. Brakuje mi różnorodności. Cycki i dorsz mi się nieco przejadły.
Samopoczucie. Jest dobre. Trochę zmęczenie dopadło, ale nie jakoś dotkliwie.
Wymiary. Szybko to one nie lecą w dół, ale jestem zadowolona. Byłoby miło jakby się zechciały boczki szybciej zmobilizować, ale i tak poniżej 110 w biodrach mnie ucieszyło bardzo. Cycki chyba przed okresem urosły, albo co. Waga mi się popsuła, jak na złość.
Zmieniony przez - super_agniecha w dniu 2014-04-21 20:45:54
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
DNT. Dziś dowód na to, że leń dopada wszystkich. Nie chciało mi się ale wstawiłam obiadek i poszłam na siłownię, włączyłam muzykę... i wróciłam. Tak wiec tydzień IV rozpoczynamy leniem i obiadem potreningowym bez treningu.
Miska.
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
Dziś poćwiczyłam sobie w dzień, aby móc pobiegać w terenie. Dziś ćwiczenia ogólnie sprawiły mi przyjemność. Nawet skoki, za którymi nie przepadam poszły... wolno ale poszły.
Trening.
50/40/30/20/10 czas 36:15
Skok z kolanami do klatki
Sit up
+
Podrzut (zarzut + jerk) 8x1 16/19/21/23/25/26/28/30
+
5km biegu u mnie w wersji 7km marsz+bieg
Komentarz Podrzut (zarzut + jerk) poprzedzony ćwiczeniem na sucho, z samą sztangą. Duuużo powtórzeń było, nie potrafię skoordynować ruchów w tym ćwiczeniu. Wiem co robię źle, ale nie potrafię jakoś tego zgrać. Zarzut na wysoko mi idzie, to jakoś koślawo.
Pomiędzy siłownią a biegami 30 minut przerwy, w oczekiwaniu na bezdeszczową chwilę.
Miska.
Zmieniony przez - super_agniecha w dniu 2014-04-23 15:02:35
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
Trening.
0. Rozgrzewka 10 minut step powłócząc nogami w sumie, HIM, HAM
1. Przysiad 5x5 24/29/34/39/44(3 powtórzenia)
box 5x5 24/29/34/39/44
29/19/29/29/34 w ilościach kara/4/kara/6/2+3/5/5
19/24/26/28/30
2. Wyciskanie sztangi na płaskiej 5x5 21/24/29/31/33 (ostatnia 3x)
21/24/26/29/31
21/24/26/29/29
19/24/26/29/29
+4x obwód,
15 burpee bez pompki
10 pompek w oparciu o ścianę
5 Turkish Get Up 1,25kg
Czas obwodów 17:15
16:37
17:59
22:00
Kara. 800 skoków na skakance
Komentarz Nie chciało mi się rozgrzewek trochę więc stepu było, a potem trochę tańca z gwiazdami, ale ogólnie dziś czułam dość sporo siły do reszty.
Przysiady. Dziś bez boxa, chciałam z nimi zawalczyć i nie powiem, całkiem dobrze poszło. Miałam dziś kamerzystę, więc mogłam je obejrzeć. W ostatniej serii czułam, że z każdym razem bardziej przechylam się do przodu aby jakoś sobie pomóc i nie było sensu więcej.
WL Tutaj zaskoczyły mnie dwie pierwsze serie. Machałam sztangą jak szmatą. Przedostatnia ciężko, a ostatnia już tylko 3 powtórzenia.
Obwody. Obwody to obwody, po co drążyć temat. Było tak fantastycznie ciepło i mokro, że musiałam zdjąć buty i skarpetki. Dzięki TGU bez skarpet mam stylowe obtarcia na wierzchu lewej stopy.
Kara Tak sobie pomyślałam w czasie obwodów, co ja się będę spieszyć. Przecież jakbym machnęła sobie w 9 minut to nie mogłabym sobie poskakać na skakance. A tak, 800 na miły koniec dnia. Przed skakaniem poleżałam na materacu 10 minut, ale nie ze zmęczenia, nie... ja sobie lubię poleżeć na strychu. Taaaa.
Miska. Głodna nie chodzę. Jest mi dobrze.
Zmieniony przez - super_agniecha w dniu 2014-04-24 22:58:59
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.
A tu się wylaszczam http://www.sfd.pl/super_agniecha,_to_jedziemy_z_tą_redukcją-t983720.html
Konkurs Przemiana 2014 http://www.sfd.pl/Konkurs/super_agniecha-t1015552.html
But I'm gonna break,
I'm gonna break my,
Gonna break my rusty cage and run.